basiawol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2018
- Postów
- 805
Poddaje się nie mam siły . Mąż powiedział że się nie poddamy ale ja już nie mam siłyWiem że przed Tobą bardzo trudny czas ale nie poddawaj się może spróbuj jeszcze u prof.Malinowskiego
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Poddaje się nie mam siły . Mąż powiedział że się nie poddamy ale ja już nie mam siłyWiem że przed Tobą bardzo trudny czas ale nie poddawaj się może spróbuj jeszcze u prof.Malinowskiego
Poddaje się nie mam siły . Mąż powiedział że się nie poddamy ale ja już nie mam siły. Brak mi pomysłów co to mogło spowodować naprawdę
Tak heparyna była ok brałam 150 acardu 15 mg encortonu . Prenatalne ok@basiawol przytulam czule [emoji22] przykro mi, że znowu maluszek nie dał rady. Może większe dawki leków? Trudno mi coś podpowiadać... Słonko, a heparyna była w odpowiedniej dawce? I czy brałaś acard skoro mówisz, że może coś nie tak z łożyskiem?
Słoneczko, teraz zajmij się sobą, emocjami i maluszkiem. A jak starczy ci sił, to myśl co dalej. To normalne, że teraz się poddajesz.
Może też przebadają maluszka, by mieć pewność, że był zdrowy...
Innych pomysłów nie mam. Chciałabym umieć cię wesprzeć...
W których tyg straciłaś dzieci?Basiu, bardzo mi przykrk. Ja tez 30 a juz 3 straty, zadnych dzieci. Ja juz powoli tracę nadzieję, choc nie mam „wygórowanych” marzen- chcialabym po tym co przezylam tylko jedno dziecko, to chyba jednak za wiele. Sprobuje raz jeszcze ze sterydem. Ale jesli to nie pomoze, to chyba juz nic.
Sciskam Cię mocno.
W których tyg straciłaś dzieci?Basiu, bardzo mi przykrk. Ja tez 30 a juz 3 straty, zadnych dzieci. Ja juz powoli tracę nadzieję, choc nie mam „wygórowanych” marzen- chcialabym po tym co przezylam tylko jedno dziecko, to chyba jednak za wiele. Sprobuje raz jeszcze ze sterydem. Ale jesli to nie pomoze, to chyba juz nic.
Sciskam Cię mocno.
Basiu zostajesz w szpitalu? Czy dom?W których tyg straciłaś dzieci?
Szpital będą wywoływać poronienie ogólnie nie wiem jak to przetrwamBasiu zostajesz w szpitalu? Czy dom?
Przetrwasz. Nie masz innego wyjścia. Jestem myślami z Tobą. Pamiętaj, że my wiemy niestety co czujesz, co przeżywasz:/ Narazie nie rozmyślaj co dalej. W burzy nie podejmuje się decyzjiSzpital będą wywoływać poronienie ogólnie nie wiem jak to przetrwam