AniaAnia1234
Współczuję straty i to w tak późnym tygodniu

ale ważne że masz jednego maluszka jeszcze który ma się dobrze i 30 to już dobry tydzień! Nie zamartwiaj się, bo to też wpływa źle.. a twoja sytuacja wcale nie jest dramatyczna

Teraz do ciebie należy tylko leżenie odpoczywanie i się nie denerwowanie, a wszystko będzie dobrze! Nie można się zadręczać tym na co się nie ma wpływu..
O której masz kontrol? I w którym tc teraz jesteś? Trzymam kciuki! Dawaj znać !
Mi dzisiaj mija 6 tygodni odkąd dowiedziałam się o mojej centymetrowej szyjce.. wtedy to było moje marzenie żeby być na tym etapie co teraz czyli 27+4
Teraz mój cel to 30
Już po wizycie, ty też daj znać co tam!

U mnie pessar trzyma tak jak został założony i tak naprawdę to tyle wiem

pytałam, czy może sprawdzić czy mi się jakieś wewnętrzne rozwarcie nie robi czy coś.. ale mówił, że musiałby do środka szyjki palucha wkładać, a to nie jest bezpieczne i że gdyby się coś działo to pęcherz by się uwypuklał i wtedy by to zobaczył... No mam nadzieję, bo taka niewiedza jest najgorsza

ja jak miałam zmierzoną szyjkę przed pessarem tak do teraz żadnego innego pomiaru już nie miałam..
Młody ułożony jest główka do dołu, ale nic nie mówił, że to jakiś problem.. chociaż chyba to dość wcześnie i oby czegos nie zwiastowało
No chyba, że się jeszcze znowu obróci?