Pytam z ciekawości bo sama miewam tylko trudno to nazwać bolami.raczej w coś w rodzaju lekkiego rozpierania w podbrzuszu. Nie biorę na to leków, bo raczej to naturalne. Wszystko się rozciąga więc jest dziwne uczucie. Strzyka napewno jak kaszle, kicham czy za szybko wstanę. Wtedy można powiedzieć o bólu. Chwilowym, ale jest.
Ja już się nauczyłam że jak mam kaszleć albo czuje że będę kichać to się zginam jakoś śmiesznie
