reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
To kochana teraz czekasz na testowanie?

Jak to jest z tym sylkiem do każdego przytulanka czy do obniżenia pH?

Kevinka ja dopiero zacznę w tym tyg 1 cs także testować to będę dopiero w październiku 😋 Co do sylku to nie używam bo mam niskie pH 4-4.2-max 4.5 raz miałam
Hania ja robiłam estradiol testosteron i w drugiej fazie progesteron i prolaktyne ale bez obciążenia
Mecenasowa ja nadal trzymam ✊ szkoda że nie mierzyłaś tempki
 
Witam 🤗
Ja po kontroli u gina. Dzis u mnie 9 dc cykle 32 33. Niestety lekarz, powiedział że nie wygląda żebym a tym miesiącu miała owulacje. Lewy jajnik piękny czysty, na prawym małe cysty zawsze miałamz tym problem.
Plan mam łykać Agnus Castus, jeśli okres nie pojawi się zgłosić się do niego na test ciążowy. Jeśli okres będzie w trzynastym dc na usg żeby podejzec jak to wygląda. Następny krok będzie clo.
Narazie zaczynamy od ziółek.
Czy ktoś z was brał agnus Castus?
Wyczytałam że to niepokolanek jak myślicie czy będzie to szło w stronę dziewczynkowej🤔
Tu link Link do: Ten roślinny lek pomógł już wielu kobietom skutecznie zajść w ciążę
 
Witam 🤗
Ja po kontroli u gina. Dzis u mnie 9 dc cykle 32 33. Niestety lekarz, powiedział że nie wygląda żebym a tym miesiącu miała owulacje. Lewy jajnik piękny czysty, na prawym małe cysty zawsze miałamz tym problem.
Plan mam łykać Agnus Castus, jeśli okres nie pojawi się zgłosić się do niego na test ciążowy. Jeśli okres będzie w trzynastym dc na usg żeby podejzec jak to wygląda. Następny krok będzie clo.
Narazie zaczynamy od ziółek.
Czy ktoś z was brał agnus Castus?
Wyczytałam że to niepokolanek jak myślicie czy będzie to szło w stronę dziewczynkowej🤔
Tu link Link do: Ten roślinny lek pomógł już wielu kobietom skutecznie zajść w ciążę
pierwszy raz o tym słyszę ale mocno trzymam kciuki aby tak było:)
Będziesz to brać w postaci jakieś herbatki czy tabletek? Duży jest tego wybór n rynku z tego co widzę w Internecie. Może i ja bym się w coś takiego zapatrzyla, chociaż mam cykle regularne... jak myślicie?

Ja dziś testowałam, nie wytrzymałam, jutro powinnam dostać @. Oczywiście test negatywny więc nawet się już nie nastawiam. Nie mam w domu więcej żadnych testów i nie planuje kupować nic na następny cykl. Dni płodne wg aplikacji na telefonie powinnam mieć akurat w tygodniu w którym mam w pracy nocki, a przed pracą ciężko jest o starania bo często muszę jeszcze położyć małego spać i zaraz sama wychodzę do pracy lub mały idzie spać dopiero jak ja wyjdę do roboty. Także kolejny cykl też pewnie będzie stracony. Powiem wam że jestem rozczarowana. W listopadzie będę obchodzić okrągłe 30 urodziny i miałam nadzieję że będę mogła się wtedy pochwalić wszystkim że bede mama po raz drugi. Ale niestety ;( ryczec mi się chce.
Wzięłam się też za siebie, może nie mam nadwagi bo ważne 63kg przy 168, a przed pierwszą ciąża było 58 , Ale źle się że oba czuje i postanowiłam zacząć się zdrowo odżywiać i może uda się poćwiczyć trochę. Mam nadzieję że to też w jakiś sposób trochę pomoże w staraniach, no i myślę o tym agnus castus...
 
reklama
pierwszy raz o tym słyszę ale mocno trzymam kciuki aby tak było:)
Będziesz to brać w postaci jakieś herbatki czy tabletek? Duży jest tego wybór n rynku z tego co widzę w Internecie. Może i ja bym się w coś takiego zapatrzyla, chociaż mam cykle regularne... jak myślicie?

Ja dziś testowałam, nie wytrzymałam, jutro powinnam dostać @. Oczywiście test negatywny więc nawet się już nie nastawiam. Nie mam w domu więcej żadnych testów i nie planuje kupować nic na następny cykl. Dni płodne wg aplikacji na telefonie powinnam mieć akurat w tygodniu w którym mam w pracy nocki, a przed pracą ciężko jest o starania bo często muszę jeszcze położyć małego spać i zaraz sama wychodzę do pracy lub mały idzie spać dopiero jak ja wyjdę do roboty. Także kolejny cykl też pewnie będzie stracony. Powiem wam że jestem rozczarowana. W listopadzie będę obchodzić okrągłe 30 urodziny i miałam nadzieję że będę mogła się wtedy pochwalić wszystkim że bede mama po raz drugi. Ale niestety ;( ryczec mi się chce.
Wzięłam się też za siebie, może nie mam nadwagi bo ważne 63kg przy 168, a przed pierwszą ciąża było 58 , Ale źle się że oba czuje i postanowiłam zacząć się zdrowo odżywiać i może uda się poćwiczyć trochę. Mam nadzieję że to też w jakiś sposób trochę pomoże w staraniach, no i myślę o tym agnus castus...
Dokładnie zrób coś dla, siebie 🤗
Wtedy będziesz może mniej myślała o fasolce i się uda. U mnie tak było jak była głowa wolna udawało się.
Agnus Castus w formie tabletek jedna, dziennie naczczo.
Wczoraj dużo szukałam na tego niepokolana i trafiłam na bardzo wyczerpującą odpowiedź na moje pytania. I to u nas na forum 😉
Skopiowane :



Małe liski castagnus obniża prolaktynę czyli podwyższa progesteron (w związku z czym jest bardzo dziewczynkowy) no i dodatkowo obniża ph pochwy. To są tabletki ziołowe które nie mogą zaszkodzić. Do 60kg bierze się 1 tabletkę rano a powyżej 60kg dwie tabletki. Kuracja powinna trwać 90 dni i przerwa. Czytałam że bardzo pomaga ogólnie zajśc w ciąże i niektóre dziewczyny starały się rok czasu i nie wychodziło a zaszły w ciąże przy pierwszym miesiącu stosowania castagnusa. Ja biorę od tego cyklu i ph mam 4, ale stosowałam też witamine c dopochwowo więc nie wim co mi tak zbiło ph.
Tutaj cytat z tej strony Planowanie plci :
"Castagns (Vitex Agnus Castus) pomaga w obniżeniu poziomu prolaktyny, pomagając tym samym w owulacji, a także zmuszając ciałko żółte do wytworzenia odpowiedniej ilości progesteronu.
Już raz mi pomogło. To właśnie dzięki zażywaniu Castagnusa (w polecanej na opakowaniu dawce - 2 tabletki przez 90 dni) udało mi się zajść w ciążę i urodzić zdrową dziewczynkę. Dziewczynkę? Przypadek?
Najprawdopodobniej nie!
Castagnus zwiększa prawdopodobieństwo urodzenia dziewczynki w sposób dość znaczny. Przede wszystkim dlatego, że podnosi poziom progesteronu, ale nie tylko. Castagnus obniża ph, jednocześnie zakwaszając pochwę. To właśnie sprzyja poczęciu córek.
Ostatnio zaczęłam badać to, jak duże jest prawdopodobieńśtwo posiadania dziewczynki, po zażywaniu Castagnusa. Zdecydowałam się go łykać, by zwiększyć swoje prawdopodobieństwo dziecka w ogóle (przy takiej fazie lutealnej najprawdopodobniej samej ciąży nie udałoby mi się utrzymać).
Czego się dowiedziałam? Odsetek dziewczyn posiadających córkę po kuracji Castagnusem jest bardzo wysoki.
Jedna, która ma 4 dzieci, w tym jedną córkę, tylko przed poczęciem córki zażywała Castagnus.
Inna wspominała o swoim wewnętrznym badaniu, na podstawie którego doszła do wniosku, że na 60 dziewczyn zażywających Castagnus, tylko 5 z nich urodziło synów!"

Także jak sama widzisz jest on bardzo dziewczynkowy :D Ja do tej pory cały czas myślałam że nam się nie uda, że będzie drugi chłopak, bo ph wysokie, minerały kiepskie, hormony też. Tak teraz jak to przeczytałam i ph spadło do 4 to jestem bardzo pozytywnie nastawiona i nie dopuszczam myśli że nam się nie uda
 
Do góry