Kto po in vitro?

[annemarie]

Dopisuje się i ja

Widze ze dzialasz,dobrze.Trzymam kciuki.

 

[mary.m]

Pierwszy raz widzę taka tabelkę. Według niej byłam poza norma .
7dpt blastki beta 88
9 dpt blastki 200

To tylko średnie wartości, u mnie też było poza normą, 9dpt 288, 12 dpt 951

 

[Ewunka]

Widze ze dzialasz,dobrze.Trzymam kciuki.

Wzięłam ostatniego eskimosa .
Zobaczymy czy jej się spodoba u mamusi....
Dzięki

 

[motylek24]

A relanium tez uwazasz ze lepiej nie po transferze? Bo zawsze mialam a tym razem nie wiem...

U mnie w klinice nie dają wcale. Chyba teraz niektóre kliniki też już odeszły od tego leku. Masz jakieś skurcze zaraz po transferze? W dzień transferu to ok. potem to już bym sobie darowała.

 

[Iva80]

W jakiej klinice bylas?

W Klinice Unica w Pradze

 

[zrezygnowana]

Dziewczyny, nie byłam tu chyba od soboty Przeczytałam 10 stron wstecz, nie dam rady wszystkiego nadrobić

Jak tam żyjecie z tym co się dzieje w kraju? Ja to normalnie zaczynam bać się wojny, a nie chce teraz w ciąży wpaść w panikę i nerwicę jak przy koronie w kwietniu-maju

Wybrałam już lekarza - profesora prowadzącego. Wczoraj byłam na wizycie u niego pierwszy raz. Byłam taka zestresowana, że to masakra, czy na pewno wszystko jest ok. Lekarz mnie uspokoił, że patrząc na moją przeszłość i te wszystkie laparoskopie i laparotomie, to mam bardzo ładną macicę, że nie powiedziałby, że było tyle zabiegów i operacji Widziałam już rączkę dzidziutka i paluszki ❤ I normalnie widziałam jak tam się ruszało maleństwo!!! ❤ Byłam w mega szoku! Patrząc na kalkulator, który któraś tu wstawiała jakiś czas temu, to wczoraj byłby 8t6d. Lekarzowi wyszło 8t5d, a po zmierzeniu dzidzi wyszedł 8t4d. Podejrzewam, że jakby jeszcze raz zmierzył to mógłby być dokładnie 8t5d. Najlepsze jest to, że jako jedyny lekarz stwierdził, że mam bardzo krótką pochwę I że mam tyłozgięcie macicy!!! Nawet znalazłam badania sprzed 8-śmiu lat od jednej lekarz i wszędzie "przodozgięcie" Poza tym powiedział, że żelazo we wczesnej ciąży nie jest za dobre, a dr z kliniki kazała brać cały czas. A biorę od lipca od zabiegu usunięcia lewych przydatków. No i ogólnie wszystko wygląda bardzo ładnie. I nawet kazał mi być dopiero za 4 tyg! Ale oczywiście za 2 tyg się umówiłam i już mam być z wynikami badań, które mi zlecił.
Oczywiście nadal nie spoczęłam na laurach, bo to jeszcze za wcześnie...

Co do przeciwbólowych, to wczoraj pytałam profesora i paracetamol mogę brać w razie co. Ale o dziwo jak miewam migreny z aurą, tak od transferu ani razu Ale od kilku dni mam bóle głowy, ale jeszcze nie na tyle, żeby brać tabletkę.

@Waleczna36 Ja jestem aktualnie w 8t5d ciąży i od tygodnia nie biorę już encortonu. Brałam 2x1, wcześniejszy tydzień 1x1 i już odstawiłam. Mi dr z kliniki powiedziała, że on był głównie, żeby się zarodek zagnieździł, a miałam głównie też przez torbiel na jajniku. Estrofem wzięłam dziś też już ostatni raz. Miałam 3x1 na początku i potem schodziłam, że tydzień 2x1 i kolejny tydzień 1x1 i dziś właśnie kończę.

 

[Iva80]

A juz widze ,w Unice.Powodzenia

Do IVA 80 to bylo.
[/QUO

Dziekuje, przyda sie.

 

[Iva80]

Z tego co czytalam to ty tez podchodzilas w Pradze? Moge napisac do Ciebie na priv bo mialabym kilka pytan ?

 

[zrezygnowana]

U mnie w klinice nie dają wcale. Chyba teraz niektóre kliniki też już odeszły od tego leku. Masz jakieś skurcze zaraz po transferze? W dzień transferu to ok. potem to już bym sobie darowała.

Ja brałam relanium przed pierwszym i drugim transferem. Przy trzecim dr mi nic nie powiedziała i zapomniałam I akurat się udało a pamiętam przy tych wcześniejszych, że mówiła, żebym wzięła jedną tabletkę, bo jestem szczupła, że niektóre dziewczyny nie do końca po tym kontaktują. Bałam się brać! Wziełam jedną i się okazało, że nic nie poczułam, nadał miałam ADHD. Jak dr się dowiedziała podczas transferu, że brałam to się zdziwiła

 

[Iva80]

To bylo do annemarie