reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko

@MDNMO super gratulacje❤️ jeśli masz siły i finansowo ogarnięcie to czemu nie? Życzę powodzenia😊

A tak z nowości to u mnie nadal nic, 17 cykl🤷‍♀️😔 aktualnie czekam na @ ma być 8/10.11
 
reklama
@MDNMO super gratulacje[emoji173]️ jeśli masz siły i finansowo ogarnięcie to czemu nie? Życzę powodzenia[emoji4]

A tak z nowości to u mnie nadal nic, 17 cykl🤷‍♀️[emoji17] aktualnie czekam na @ ma być 8/10.11

Z tego co pamietam z postów, to tez się o 3 staracie? Super 🥰
Ja gdybym ciąże dobrze znosiła, to i o czwartym bym myślała [emoji28]
Jak nie tym razem, to następnym[emoji4]Trzymam kciuki [emoji8]
 
Jeżeli chodzi o CC, to z własnego doświadczenie nie pomogę, bo rodziłam SN, ale moja koleżanka pod koniec maja miała 4 cięcie, w dodatku między 3 a 4 bobasem 2 lata różnicy. Wszystko jest dobrze, nic się nie działo.
Z tego co wiem, to po pierwszym cięciu można kolejne próbować rodzic naturalnie, ale po dwóch, to chyba już niewskazane.
 
Z tego co pamietam z postów, to tez się o 3 staracie? Super 🥰
Ja gdybym ciąże dobrze znosiła, to i o czwartym bym myślała [emoji28]
Jak nie tym razem, to następnym[emoji4]Trzymam kciuki [emoji8]
Tak o 3🙂 ja dobrze znoszę ciąże, ale poród jest dla mnie lekka trauma, pierwszy ok SN ale właśnie drugi poród, po 9h jak mnie męczyli dopiero ordynator zezwolił na cc, bo tętno małego zaczęło zanikać, okazało się po porodzie, że naturalnie bym go nie urodziła ze względu na zbyt krótka pępowinę, ale późniejsze dochodzenie do siebie to dopiero dramat, po SN trochę nacięcie bolało, a po cc ciągle czułam jakby mi się cięcie rozrywalo😱ogromny ból. Teraz miałabym prawo wyboru jaki poród chce, ale sama niewiem, póki co wolałabym SN
 
Tak o 3[emoji846] ja dobrze znoszę ciąże, ale poród jest dla mnie lekka trauma, pierwszy ok SN ale właśnie drugi poród, po 9h jak mnie męczyli dopiero ordynator zezwolił na cc, bo tętno małego zaczęło zanikać, okazało się po porodzie, że naturalnie bym go nie urodziła ze względu na zbyt krótka pępowinę, ale późniejsze dochodzenie do siebie to dopiero dramat, po SN trochę nacięcie bolało, a po cc ciągle czułam jakby mi się cięcie rozrywalo[emoji33]ogromny ból. Teraz miałabym prawo wyboru jaki poród chce, ale sama niewiem, póki co wolałabym SN

Jak masz możliwość wyboru, to pewnie, ze lepiej SN [emoji1307] No widzisz, ja każdej ciąży do 5 miesiąca wymioty codziennie i to po 10 razy, w ogóle zle się czułam. A porody miałam szybkie, bo całość porodu (wszystkie fazy) najdłuższego to 2 godz. 30 min. No i duże dzieci rodzę, a ja 165 wzrostu i przed ciąża 49 kg [emoji23] ale osobiście cesarki bym się bała, tak samo jak znieczulenia [emoji85] a Ty jeszcze masz porównanie, wiec życzę Ci takiego, na jaki bedziesz psychicznie nastawiona [emoji847] a ile masz lat, z ciekawości zapytam?. [emoji28]
 
Byłam już na tej mojej wymarzonej wizycie u gina. [emoji6] Zrobił mi cytologię i zbadał ręcznie a 10 listopada mam USG żeby obejrzeć bliznę w środku. Także wszystkie wątpliwości rozwieje za kilka dni.
Ogólnie lekarz mi powiedział że nie zmusi mnie do cc ale jest mała szansa na sn w moim przypadku, bo obydwa porody wyglądały bardzo podobnie niestety. No i ze względu na covid zalecił pół roku się wstrzymać, a ja po tym USG akurat ovu będę mieć więc pasowałoby idealnie [emoji16]
Pomijając już z resztą lekarza to mąż mi się niestety zbiesił i stwierdził, że jednak jeszcze nie chce bobasa i możliwe, że już nigdy nie będzie chciał. Z jednej strony jestem trochę zła, a z drugiej nie chcę go zmuszać. Chcę żeby się na to zdecydował z własnej woli.
Także po USG znów z nim pogadam i zobaczymy co powie, chociaż listopad i tak odpuszczam, bo termin porodu mi nie odpowiada. [emoji6]
 
Ja póki co nawet gdybym urobiła męża, to niestety 😭 cykle po poprzednim porodzie jeszcze nieuregulowane. Faza lutealna zbyt krótka. Muszę zmniejszyc ilość karmień i czekać 😭😭😭 a liczyłam na grudzień 😭
 
Ja też liczę na grudzień. Trzymam kciuki żebyśmy się spotkały na wrześniówkach. [emoji16][emoji106][emoji110]
Ja póki co nawet gdybym urobiła męża, to niestety [emoji24] cykle po poprzednim porodzie jeszcze nieuregulowane. Faza lutealna zbyt krótka. Muszę zmniejszyc ilość karmień i czekać [emoji24][emoji24][emoji24] a liczyłam na grudzień [emoji24]
 
Ja też liczę na grudzień. Trzymam kciuki żebyśmy się spotkały na wrześniówkach. [emoji16][emoji106][emoji110]
Trzymam kciuki. Nie wiem jak Ty, ale ja to się doczekać nie mogę, kolejnego cyklu. Wtedy będę rozmawiać z mężem. Nie chce teraz, bo właśnie boje się, że teraz się zgodzi, a potem jednak się rozmyśli. Z resztą nie wiadomo jak to z tymi moimi cyklami. W ubiegłym miesiącu nas trochę poniosło. Mimo, że trochę za krótko od porodu, ale zbytnio bym nie płakała. Myślałam, że coś z tego będzie. Ale niestety, lutealna zbyt krótka i po 7 dniach od ovu przyszła @.
 
reklama
Będzie dobrze. Uda nam się wierzę w to bardzo![emoji846]
Trzymam kciuki. Nie wiem jak Ty, ale ja to się doczekać nie mogę, kolejnego cyklu. Wtedy będę rozmawiać z mężem. Nie chce teraz, bo właśnie boje się, że teraz się zgodzi, a potem jednak się rozmyśli. Z resztą nie wiadomo jak to z tymi moimi cyklami. W ubiegłym miesiącu nas trochę poniosło. Mimo, że trochę za krótko od porodu, ale zbytnio bym nie płakała. Myślałam, że coś z tego będzie. Ale niestety, lutealna zbyt krótka i po 7 dniach od ovu przyszła @.
 
Do góry