reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Ataata, widzisz jak Darusia dorośleje, teraz bedzie Cie coraz czesciej zaskakiwac :tak:
U Wiktora kolor oczu jeszcze ciemno niebieski. czytałam ze kolor zminia sie na dobre po 6 miesiącu
Ewa, ale wyhodowaliście czuprynę Adaśkowi - bomba. Takie dzieci - kwiaty nam tu rosną:-)
 
Ewcia my sie minęłyśmy w szpitalu na Madalińskiego ja poszłam rodzić 22.12 a ty tam byłaś 17.12
Jeszcze troszkę to byśmy wpadł na siebie i nawet nie wiedziały że ty to ja a ja to ja troszkę poplątałam.

Pytanie gdzie rodziła Jutrzenka? Może się spotkałyśmy gdzieś po drodze jak rodziła w tym samym szpitalu :-):-)
 
Anetka całkiem prawdopodobne, że się minęłyśmy! Ja leżałam na sali nr 17 ;-)
Jutrzenka na Solcu była.

U nas oczy ciemno niebieskie. Mogły by takie zostać bo boski kolorek ;-)
poza tym cały ten mój syn boski ;-) no zako****ę się w nim coraz bardziej ;-)
 
byłam na krótkim spacerze wracam a Wy tyle naskrobałyście:tak:
Jeśli chodzi o kolr oczu to Tadziu ma niebieskie i takie też mu pozostaną bo obydwoje z Rysiem mamy niebieskie:tak::tak:
A co do karmienia butlą to ja też karmię na rządanie ale jest to co 2,5 - 3 godz. Tak się mały domaga. A w nocy różnie. Ostatnio robi przerwę między 19.30 a 1.30 a potem około 4.30 się budzi.
 
Nasz ,maluszek ma oczka ciemne, takie brązowe po mężu...

Zresztą zobaczcie:
p1pk9.jpg
 
Ale naskrobałyście , normalnie szok;-):-)

A wiec tak hmm od czego tu zacząć...
co do karmienia to ja też karmie sztucznie i też na żadanie ale mój nie je tak dużo jak Wasze maluszki- piszecie że zjadają nawet 150-180 a nie które nawet cycusia jeszczce dodatkowo:szok: mój maksymalnie zjada 120 mll a przecież skończył już 3 miesiece:confused: wiec jest od niektóych maluszków grudniowych nawet starszy o miesiac a tak mało je.....

Kolor oczu mój Michaś ma ciemny niebieski , po porodzie miał dość nie określony kolor - bynajmniej my nie mogliśmy go zdefiniować a teraz ma wyraznie ciemny niebieski kolor;-)

No i nocki ehh wyglada na to że tylko mój taki głodomor nocny bo nie da na niego rady , musi wstać co 3 godziny na jedzenie i koniec , nie wiem co to z tym bedzie bo już mam dośc i zazdroszcze Wam że Wasze maluszki tak ładnie przesypiają nocki:tak:a przy moim można co do minuty zegarek ustatwieć bo punktualnie budzi się co 3 h i nie wiem jak go tego oduczyć bo jak budzi się głodny to jest taki krzyk że nie ma cudów musi być butla bo inaczej chyba by się zakrzyczał a pediatra kazała mi "zlikwidować " jedno karmienie to w środku nocy około 3 , ale jak mam to zrobić??":confused::sorry2:
lece bo mały sie obudził
 
Ale sie rozpisujecie!!!!:-) Trudno nadazac jak sie nie jest na biezaco:)
Wiec narazie sie tylko witam i odpowiadajac na najbardziej biezacy temat: u nas oczeta ciagle bardzo ciemnoniebieskie , a jakie beda ostatecznie, to sama jestem ciekawa, bo ja tez mam blue, ale moj maz ma wpisane w dokumenty - nieokreslone albo perskie:-)
Dziewczyny ja to niby karmie na zadanie (chociaz przy piersi to innaczej nie umiem, bo nie wiem ile mala zjada), ale w zasadzie przystawiam niunie nie czekajac az sie upomina o jedzonko placzem(najwyzej troche pomarudzi), wiec w praktyce wychodzi, ze karmie co 1,5-2,5h (w dzien) z czego czesc posilkow trwa krociutko, bo to raczej zaspokojenie pragnienia, a nie glodu (bo herbatek, czy innych napojow narazie nie stosujemy) Jak jedziemy np na zakupy, to dluzsze przerwy nie sa problemem. A w nocy moje dziecko jeszcze ani razu nie zaplakalo z glodu. Budzimy sie jednoczesnie z niuna w nocy i wyciagam ja z lozeczka na cycowanie:)- taki 6ty mamusiny zmysl;-)
 
reklama
Dotliczka moje maleństwo też więcej niż 120 ml nie zje. A nawet dwie butle ma 90 ml. Mnie lekarka powiedziała że Tadziu jest zagruby i powinnam mu mniej dawać jeść i kazała to skonsultować z moim pediatrą prowadzącym. Ale ja uważam że wcale nie je zbyt dużo skoro inne maleństwa nawet po 180 ml potrafią zjeść. A waga 5500 w 8 tyg. wcale nie jest jakoś drastycznie wielka
 
Do góry