reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

No może, że to „stoolica” to coś w tym jest. Ja rodowita Warszawianka i kiedyś jadę tramwajem I słyszę jak się kobietki zachwycają „Stolicom”. I ze one teraz to w wielkim mieście to nie wiadomo co.... I tak patrzę, za te okno szara ta Warszawa, brudna i o co im kaman. Ja tam żadnego zachwytu nie widzę ;-)
jak mieszkasz tu od zawsze to nie zrozumiesz:)
 
reklama
Słyszałam że to b.dobry szpital. Ja wybrałam Żelazną i mam nadzieje ze mnie nie odesla gdyby coś wczesniej zaczęło się coś dziać.faktyczniej jest tak jak piszecie czasami z 3 szpitali odsylaja laski ze względu na brak miejsc w Wawie. Pandemia zrobila swoje. I mój transfer był w pandemie i czadem ktos mi dogadujr ze zaszalalam w pandemie z nudów. Gdyby wiedzieli jaka walka przez lata to była.
O tym odblokowaniu głowy o którym mówicie tez nie raz bym kogoś strzeliła. Ale może i cos w tym jest. W 2016 r. Zaszlam naturalnie w ciaze i lekarze sie dziwili jak to ja z takim amh i z takimi wynikami meza?😉 bylo poronienie potem no ale jednak sięu dało i bylo to wtedy kiedy odszedł duży stres związany z praca i bylam na l4 😊
Zastanawiam sie tez nad immunologia. Mialam tyle transferów na swoich komórkach i lekow tyle na immuno i dupa a gdy zdecydowaliśmy się na kd zaraz pyklo mimo że lekow na immuno nie brałam zgodnie z zaleceniami Pasnika. Klinik a nie chciała mi accofil podać 5 dni przed transferem wiec zastrzyk zrobilam w dniu transferu i potem jeszcze tylko 1 zastrzyk zrobilam a mialam jeszcze kilka ich zrobic to samo z encortonem. Mialam to brac do 8tc a odstawiłam zaraz jakos na początku bo bałam si3 to brac w pandemie i w ogole i jakos sie udalo. Mi ze faktycznie wszystko jest kwestia dobrej komorki w zasadzie dobrego zarodka i tyle.. nie wiem. Ot takie przemyślenia wieczorne😁
Podobno jak gdzieś nie ma miejsc to warto na Banacha podjechać do tego dziecięcego nowego szpitala.
 
Podobno jak gdzieś nie ma miejsc to warto na Banacha podjechać do tego dziecięcego nowego szpitala.
ja Madalińskiego mam w myśli. Stamtąd mam lekarke i znajoma też pracuje. Mają 2 stopień referencyjnosci jak inflancka, ale jakoś myślę że u swojej gin w szpitalu będę się bezpieczniej czula. A finalnie to też muszę pomyśleć o jakimś z 3 stopniem w razie gdyby jednak ciąża była zagrożona itp. Czas na myslenie jeszcze mam:).
 
Ja się chciałam tylko pochwalić, że jutro mam swój wyczekiwany FET! Proszę Was bardzo o trzymanie kciuków! To mój pierwszy transfer i mój jeden jedyny zarodeczek, wiec musi się udać, bo został wybrany wśród tłumu, jako ten jedyny w swoim rodzaju! ✊🤭🍍
Kochana trzymam ogromne ✊✊✊ za Twój dzisiejszy dzień. Powodzenia 😘
 
A jak reagowałaś po nim? Kurde tego pena najbardziej się boję 🙈 wcześniej do pierwszej stymulacji mialam puregon też pen i według mnie był łatwiejszy 🙈 a tak to do inseminacji menopur i jakieś tam inne leki (nie pamiętam nazwy) ale jak też dzisiejszy zobaczyłam to tak mnie głowa rozbolała ze musiałam się tabletkami ratować... Strasznie wygląda 🙈 z tego wszystkie nie zapytałam lekarza czy dawka ti na tym białym czy czarnym jest... Pewnie i mówił ale ja z przerażenia nie pamiętam 😔😔😔😔
Ja sie bardzo dobrze czulam. I wg mnie on jest bardzo wygodny. Nie ma sie czego bac:) naprawde:)
 
Słyszałam że to b.dobry szpital. Ja wybrałam Żelazną i mam nadzieje ze mnie nie odesla gdyby coś wczesniej zaczęło się coś dziać.faktyczniej jest tak jak piszecie czasami z 3 szpitali odsylaja laski ze względu na brak miejsc w Wawie. Pandemia zrobila swoje. I mój transfer był w pandemie i czadem ktos mi dogadujr ze zaszalalam w pandemie z nudów. Gdyby wiedzieli jaka walka przez lata to była.
O tym odblokowaniu głowy o którym mówicie tez nie raz bym kogoś strzeliła. Ale może i cos w tym jest. W 2016 r. Zaszlam naturalnie w ciaze i lekarze sie dziwili jak to ja z takim amh i z takimi wynikami meza?😉 bylo poronienie potem no ale jednak sięu dało i bylo to wtedy kiedy odszedł duży stres związany z praca i bylam na l4 😊
Zastanawiam sie tez nad immunologia. Mialam tyle transferów na swoich komórkach i lekow tyle na immuno i dupa a gdy zdecydowaliśmy się na kd zaraz pyklo mimo że lekow na immuno nie brałam zgodnie z zaleceniami Pasnika. Klinik a nie chciała mi accofil podać 5 dni przed transferem wiec zastrzyk zrobilam w dniu transferu i potem jeszcze tylko 1 zastrzyk zrobilam a mialam jeszcze kilka ich zrobic to samo z encortonem. Mialam to brac do 8tc a odstawiłam zaraz jakos na początku bo bałam si3 to brac w pandemie i w ogole i jakos sie udalo. Mi ze faktycznie wszystko jest kwestia dobrej komorki w zasadzie dobrego zarodka i tyle.. nie wiem. Ot takie przemyślenia wieczorne😁
Anett ale Ty nie mialas badanych zarodkow z kd?? Kurde to naprawde pyklo ekstra, pamietam ile przeszlas... caly czas tez mysle o tym kd w tym samym miejscu, ale to moze kieeedys jak ta ostatnia stymulacja nie pojdzie i odpoczne.. bo kd to juz tylko przychodzisz na cyklu sztucznym na transfer prawda? Czyli Ty swoja ciaze zaczelas bez lekow immuno??

W in vimed nie chcieli Ci zrobic wlewu z accofilu? A mi moj dr zrobil (ale Ty chyba do innego chodzisz i on mniej chetny z tego co pamietam). Niestety nic to nie dalo:/
 
reklama
Do góry