nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

[aneta456]

Madziara-wiele dzieci przez to przechodzi i jest ok.W waszym przypadku też tak będzie.
3 mamy kciuki.
Co robicie dziewczyny że wasze dzieci chodzą tak późno spać.Moja Ala spi już od 17.30.i tak co dzień.Za nic nie można jej przeciągnąć.

 

[Karolki]

Madziara bedzie dobrze!!!
przed nami chyba ciezka noc maly pierwszy raz ma katar i leje sie strumieniem ( to co wczesniej nazywalam katarem teraz juz widze ze nim nie bylo) poza tym caly dzien byl wesoly i dosc ladnie sie bawil po powrocie ze zlobkamam nadzieje ze szybko przejdzie i sie nie zaostrzy sytuacja
powiem Wam ze maly dzis tez byl obrazony jak go zostawila ale panie twierdza, ze tylko pochlipuje nie placze i jest grzecznyale dzis juz narozrabial i sie poskarzyly zapytaly czy w domu maly ciagnie za wlosy? ja na to, ze nie (uczylysmy go z siostra jakis czas temu zeby gladzil raczkami po wlosach i strasznie to lubi) a tam jak dorwal jedna z opiekunek z dlugimi wlosami nie mogly sobie dac rady poza tym pani pielegniarka chciala zeby Karola na chwile jej na szyi posadzily zeby go ponosic i tez zaatakowal - dzielny chlopak;-)ale skoro teraz juz sa "skargi" to co bedzie dalej usmialysmy sie wszystkie jak to opowiadaly:-)

 

[Natalia85]

Co robicie dziewczyny że wasze dzieci chodzą tak późno spać.Moja Ala spi już od 17.30.i tak co dzień.Za nic nie można jej przeciągnąć.

A o której Ala wstaje z rana??No rzeczywiście wczesnie idzie spać ale widocznie tak potrzebuje;-)Jak ja odbierałam Piotrka od tesciowej to tez szedł szybko spać bo tam go wybawili tak ze juz nie mial na nic siły

 

[kama1102]

Mrozik, trzymamy kciuki za Ciebie i Twojego brzdąca!! Będzie dobrze, zobaczysz, wszystko się ułoży
NataK, pytałam tak dla siebie na zaś, chcę wiedzieć jak to będzie jak ja będę odstawiać, ale to jeszcze nie teraz:-)
A propo morza, ja planuję wyjazd latem na około tydzień z mężem i Bartusiem, taki rodzinny pobyt na plaży. tak sobie już o tym marzę, fajnie będzie. Muszę tylko wybrać miejscowość.Może coś polecacie?

 

[Natalia85]

kama ja zawsze jezdzilam do Ustki tylko ja mam ok 30 min ze Słupska więc nigdy sie nie martwiłam o nocleg i oczywiscie tłumy na plaży a są napewno jakieś spokojniejsze miejsca

My tez sie wybieramy w trojke jak Andzrej wróci nad morze i nad jeziorko na wieś :-)jak dla mnie nad woda najlepiej:-) ja nie przepadam za górami

 

[aneta456]

Alunia wstaje różnie najwczesniej o 5.30 jak mąż do pracy,ale zdarza jej się pospać(chociaż żadko) nawet do 7.30.

 

[Natalia85]

Alunia wstaje różnie najwczesniej o 5.30 jak mąż do pracy,ale zdarza jej się pospać(chociaż żadko) nawet do 7.30.

No to tak jak Piotrek bo on zawsze ok 6.00 wstaje to nic tylko sie cieszyć że macie taki dłłługi wieczór wolny:-);-)

 

[aneta456]

Pewnie że fajnie.Chociaż myślałam że jakby poszła spać później to trochę dłużej by pospała.

 

[Luxik]

Viviana jaka laska,nono i duza juz

Mrozik powodzenia,daj znac jak juz bedziesz mogla.Filipek napewno bedzie dzielny

Madziara to masz mlyn,dobrze ze synus grzeczny z babcia,corcia tez dzielna,bedzie dobrze,zobaczysz,moj Carlo tez mial ten zabieg z uszkami jak byl mniejszy,wszystko szybciutko sie zagoilo.

Aneta szybciutko ci chodzi spac twoj szkrab!!,moj czasami zdarzy sie ze o 19:30 zasnie, a czasami o 22:30,ale zawsze klade go o 20:00 i prawie zawsze za okolo10-15min.zasypia.Jak zasnie wczesniej to o 6:00 potafi sie obudzic,a prawie zawsze o 8:00-9:00 wstajemy

Kama ja polece (jak zawsze) Portugalie,Algarve,wrocisz zadowolona

Dzis bylam u lekarza na za RTG pluc,i kiedy mialam miec je przeswietlane zostawilam malego z pielegniarka,rozbieralam sie i ubieralam z predkoscia wiatru co by dracego sie malego szybko ratowac, ide po niego a on zadowolony z innymi pielegniarkami i jakims lekarzem,popatrzyl na mnie,usmiechnal sie i odwrocil spowrotem:-dry:-tak sie wlasnie poczulam,szok!nigdy sie tak nie zachowywal,zawsze tylko mamusia i mamusia,nawet do babci nie pojdzie na dlugo,hmmm...smutno jakos mi sie zrobilo,dotarlo do mnie ze nasze kruszynki robia sie coraz starsze,madrzejsze,cwansze i smielsze.

 

[tomola]

Bylismy dzis u lekarza, pani stwierdzila ze Szymcio sie bardzo ladnie rozwija, zalecila wprowadzenie mieska, moze je jesc nawet codziennie, no i mam wprowadzic zoltko (tak wiec na wielkanoc cala rodzinka dostanie jajeczko :-)), no i daje za malo kaszki (bo dostawal tylko 60ml). Rybki jeszcze nie podawac. Ryz do zupki moge dac.
No i zastanawiam sie czy by malego nie odstawic od piersi, bo w sumei to pije mleczka bardzo malo, praktycznei jedynie w nocy, a ja juz od 7 miesicy nie jem nabialu