reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Hej!


Pytanie nt. Usg 11-13 tydzień/ testu PAPPA oraz NIFTY.

Na usg przezierność karku 3,4 mm, kość nosowa niezbadana (ze względu na złe ułożenie płodu - nie wiadomo czy brak, czy za krótka, czy w normie), tętno 168 uderzeń na minutę, przepływy ok, reszta tez.

Wykonany test PAPPA, ryzyko dla ZD 1:1315, dla pozostałych dwóch wad około 1:3000. Ale uwaga! Lekarz który robił usg wpisał nt na wyniku 3,0, a w rzeczywistości na usg jest pomiar 3,39. Jak mogło to wpłynąć na wynik całego testu PAPPA?

Biochemia:
bhcg - około 0,4 mom,
białko pappa - około 0,9 mom

Ze względu na niskie (powyżej 1000), prawdopodobieństwo wady amniopunkcja niewchodzila w grę. Polecono test nieinwazyjny. Wykonany test nifty, który wykazal niskie ryzyko wad (1/4821066656 dla zd) drążyć dalej temat, czy po prostu traktować wyniki z usg jako przypadłość dziecka lub błędu pomiaru/ obrazu? W późniejszym czasie mam wykonać echo serca płodu.
Ja miałam wyniki po pappa 1:1424 zd a pozostałe pow 1:4000, amino odradzili , ja zrobiłam nifty i wyszły wszystkie niskie ryzyka, już nie drążę dalej,
Cieszę się ciąża 🤓
 
reklama
Ja miałam wyniki po pappa 1:1424 zd a pozostałe pow 1:4000, amino odradzili , ja zrobiłam nifty i wyszły wszystkie niskie ryzyka, już nie drążę dalej,
Cieszę się ciąża 🤓
No właśnie nie wiem sama co robić, a jak wyszło u Ciebie usg? Bo PAPPA to tylko statystyka, nie przywiązuje wogole do tych wyników większej uwagi, ale jednak dwa markery w usg mogą, ale nie musza o niczym świadczyć. Nie wiem jak dalej postępować w przypadku kolejnego usg w 2 i 3 trym, na co zwrócić uwagę.
 
No właśnie nie wiem sama co robić, a jak wyszło u Ciebie usg? Bo PAPPA to tylko statystyka, nie przywiązuje wogole do tych wyników większej uwagi, ale jednak dwa markery w usg mogą, ale nie musza o niczym świadczyć. Nie wiem jak dalej postępować w przypadku kolejnego usg w 2 i 3 trym, na co zwrócić uwagę.
Jeśli tylko usg wyszło średnio , a było robione raz. To ja powtórzyłaby samo usg u innego lekarza, takiego który ma certyfikat fmf. Nifty są wiarygodne na 99%, więc sporo.
 
Jeśli tylko usg wyszło średnio , a było robione raz. To ja powtórzyłaby samo usg u innego lekarza, takiego który ma certyfikat fmf. Nifty są wiarygodne na 99%, więc sporo.
Na usg genetyczne już za późno, bo najpierw robione było usg+PAPPA i dopiero po 10 dniach od odebrania wyników lekarz zalecił test nieinwazyjny. Wiem właśnie ze to nifty to duża szansa na zdrowe dziecko, bynajmniej tak sobie to tłumacze, aczkolwiek wyczytałam na tym wątku ze złe usg+dobre nifty nie równa się zdrowe dziecko..
 
Na usg genetyczne już za późno, bo najpierw robione było usg+PAPPA i dopiero po 10 dniach od odebrania wyników lekarz zalecił test nieinwazyjny. Wiem właśnie ze to nifty to duża szansa na zdrowe dziecko, bynajmniej tak sobie to tłumacze, aczkolwiek wyczytałam na tym wątku ze złe usg+dobre nifty nie równa się zdrowe dziecko..
Ja nie pomogę, u mnie usg było ok,
Papa też, a mimo to zrobilam nifty dla spokoju ducha. Jednak w medycynie nie ma nic na 100% i nawet w super wynikach może ukryć się jakaś wada…
 
Ja nie pomogę, u mnie usg było ok,
Papa też, a mimo to zrobilam nifty dla spokoju ducha. Jednak w medycynie nie ma nic na 100% i nawet w super wynikach może ukryć się jakaś wada…
Taka prawda ze na 100% wiedzieć można po narodzinach. Dużo jest historii ze na usg wszytsko było dobrze, a dzieciątka rodzą się z wadami.. :(
 
Taka prawda ze na 100% wiedzieć można po narodzinach. Dużo jest historii ze na usg wszytsko było dobrze, a dzieciątka rodzą się z wadami.. :(
Nie da się na 100% wykluczyć wszystkich wad genetycznych. Dziecko znajomych miało wszystkie badania książkowe i urodziło się chore. Wada, której nikt nie bada w ciąży.

Ja bym poczekała do USG połówkowego, zrobiła je u naprawdę dobrego specjalisty i nie martwiła się do tego czasu.

Jeżeli u nas wyjdzie dobrze NIPT, to nie będziemy robić dalszej diagnostyki oprócz usg i rozmowy z genetykiem, a mamy ryzyko ZD 1:255.
 
Nie da się na 100% wykluczyć wszystkich wad genetycznych. Dziecko znajomych miało wszystkie badania książkowe i urodziło się chore. Wada, której nikt nie bada w ciąży.

Ja bym poczekała do USG połówkowego, zrobiła je u naprawdę dobrego specjalisty i nie martwiła się do tego czasu.

Jeżeli u nas wyjdzie dobrze NIPT, to nie będziemy robić dalszej diagnostyki oprócz usg i rozmowy z genetykiem, a mamy ryzyko ZD 1:255.
A co to byla za wada jesli mozna wiedziec?
Na usg genetyczne już za późno, bo najpierw robione było usg+PAPPA i dopiero po 10 dniach od odebrania wyników lekarz zalecił test nieinwazyjny. Wiem właśnie ze to nifty to duża szansa na zdrowe dziecko, bynajmniej tak sobie to tłumacze, aczkolwiek wyczytałam na tym wątku ze złe usg+dobre nifty nie równa się zdrowe dziecko..
Niestety sa jeszcze te wszystkie mozaiki, choroby genetyczne niezwiazane z iloscia chromosomow tylko z tym ze cos tam jest nie tak w jakims allelu czy w jakiejs komorce jakies bialka sie zle syntetyzuja itp :/ no i do tego wady rozwojowe niezalezne od genetyki albo zalezne w nie do konca znanym stopniu. To wszystko mega przerazajace, ale na pewno warti wybrac dobrego lekarza od prenatalnych, bo sa i tacy ktorzy zrobia na odwal sie a potem powiedza ze czegos sie nie dalo wykryc..
 
A co to byla za wada jesli mozna wiedziec?

Niestety sa jeszcze te wszystkie mozaiki, choroby genetyczne niezwiazane z iloscia chromosomow tylko z tym ze cos tam jest nie tak w jakims allelu czy w jakiejs komorce jakies bialka sie zle syntetyzuja itp :/ no i do tego wady rozwojowe niezalezne od genetyki albo zalezne w nie do konca znanym stopniu. To wszystko mega przerazajace, ale na pewno warti wybrac dobrego lekarza od prenatalnych, bo sa i tacy ktorzy zrobia na odwal sie a potem powiedza ze czegos sie nie dalo wykryc..
Niestety bez jej zgody nie mogę powiedzieć, bo nie jest to zbyt częsta wada i ktoś mógłby ją zidentyfikować 😢
 
reklama
Niestety bez jej zgody nie mogę powiedzieć, bo nie jest to zbyt częsta wada i ktoś mógłby ją zidentyfikować 😢
Oczywiscie rozumiem choc nie wiem po co ktos mialby ją identyfikowac zwlaszcza ze ona tu nie pisze :) pytalam bo ciekawa bylam czy rzeczywiscie nie do wykrycia, bo czasem tak lekarze mowia a okazuje sie ze mozna bylo cos zobaczyc... no ale lekarzom sie tez czasem nie chce zbytnio.
 
Do góry