DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
To Cię przebije mój małż potrafi zasnąć na stojąco i w każdym możliwym miejscu domukiedyś zasnął na kiblu
![]()
Sama kiedyś zasnęłam na kiblu
Dwojka dzieci w grzechu poczętych, swoje robi.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To Cię przebije mój małż potrafi zasnąć na stojąco i w każdym możliwym miejscu domukiedyś zasnął na kiblu
![]()
Ja raz zasnęłam na kiblu, ale nie miałam wtedy jeszcze dzieciSama kiedyś zasnęłam na kiblu
Dwojka dzieci w grzechu poczętych, swoje robi.![]()
Haha mi się też kiedyś zdarzyło pod [emoji81] a właściwie nad [emoji898][emoji484]Ja raz zasnęłam na kiblu, ale nie miałam wtedy jeszcze dzieci [emoji23] [emoji485]
Ja jak już jestem, a raczej bywałam, pod to już dawałam radę wrócić do łóżka. Ale wtedy jakoś tak mi się nie udało, nie wiem czemu. Innym razem już prawie byłam w łóżku, ale nie trafiłam, usiadłam na podłodze i tamże zasnęłam. To było w Karpaczu, pojechaliśmy sobie z mężem na romantyczny weekend w środku tygodnia, poszliśmy na tequilę, no i cóż...Haha mi się też kiedyś zdarzyło pod [emoji81] a właściwie nad [emoji898][emoji484]
Ja wczoraj w łóżku z twarzą w misce po 0,5 kamikazeHaha mi się też kiedyś zdarzyło pod [emoji81] a właściwie nad [emoji898][emoji484]
Ja jak już jestem, a raczej bywałam, pod to już dawałam radę wrócić do łóżka. Ale wtedy jakoś tak mi się nie udało, nie wiem czemu. Innym razem już prawie byłam w łóżku, ale nie trafiłam, usiadłam na podłodze i tamże zasnęłam. To było w Karpaczu, pojechaliśmy sobie z mężem na romantyczny weekend w środku tygodnia, poszliśmy na tequilę, no i cóż...![]()
Ja wczoraj w łóżku z twarzą w misce po 0,5 kamikaze
Ta co nie pije ale jak już się dopadnie to do końca
Dziś ledwo żywa TŻsię że mnie nabija
![]()
Tak tak popieram też nie chciałabym widzieć rozebranych testówTylko, żeby on był prywatny. Nie bardzo mi się podoba idea, żeby każda napotkana nie wiedźma wrzucała nam do niego śmieci przez płot.
W sumie zdjęcia rozebranych testów są lepsze niż zdjęcia śluzu czy skrzepów na placach albo wkładceTak tak popieram też nie chciałabym widzieć rozebranych testów![]()
Ja idę spać z młodą, jak wstanę, to liczę, że grupa będzie już czynnaKto napisze do glownodowodzacej?