Przykro mi ze sie nie udaloTeraz to był mój 2 transfer za pierwszym razem miałam transferowana 2 zarodki z 3 doby ale nie przyjęły się A inne przestały się rozwijać w 3 dobie później znów byłam stylizowana było chyba 8 komórek zaplodnionych ale żadne nie dotrwaly do 5 doby i mówili że to wina nasienia bo mąż ma fatalne parametry teraz po stymulacji pobrali 21 komórek z czego 6 oocytow zamrozili A z pozostałych uzyskaliśmy 2 blastocysty najwyższej klasy z czego teraz jedną straciliśmy lekarz mówił że to może być problem z komórkami bo teraz były komórki zapladniane nasieniem dawcy i z tego powstały 2 blastocysty ale jak zapytałam lekarza czy da się jakoś poprawić jakość komórek to powiedział że nie da się nic zrobić. Miałam też konsultacje immunologincza i badania genetyczne i jest wszystko okej
