reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Dzień dobry!



Miałam dziś w planach okna myć, ale leje taki deszcz, ze nici z tego. Jak tak dalej pójdzie, to na święta zostanę z oknami brudnymi jak święta ziemia :baffled:
Sewa to tak jak u mnie :tak::tak:ale wiesz co:confused: świat się nie zawali jak po świętach je umyjemy. W Łodzi też leje i się nie zapowiada w tym tygodniu na jakąś poprawę:baffled:
 
Sewa to tak jak u mnie :tak::tak:ale wiesz co:confused: świat się nie zawali jak po świętach je umyjemy. W Łodzi też leje i się nie zapowiada w tym tygodniu na jakąś poprawę:baffled:

Też jestem tego zdania, że po świetach też można umyć, tym bardziej, że na całe święta wybywam do rodziców.... nikt mi okien nie będzie oglądał ;-):tak::-D


Powinnam się zabrać za sprzątanie, ale tak mi się nie chce :baffled:
Dobrze, że obiad mam z wczoraja :tak: zupa pomidorowa na wczorajszym rosole.
 
Noooo nie wierzę.... , czy to napewno do nas napisała ta sama nasza Marta?
;-);-);-):-):-):-)

:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dnareszcie kobietoo;-);-);-)
W rzeczy samej.:tak::tak::tak::tak::tak:

Naleśniki zdążyłam 2 usmażyć,bo Jul jęczał,to zabrałam się za odkurzanie,bo to jego ulubione zajęęcie,wyłączanie i włączanie odkurzacza.
mn,,m/ oiiiil;/]p[]
m,
Aż końcówkę połamałam bo od września 2006 mam ubytek 5 płytek mozaki a teraz leży tu dywan i trach,poszłoooo:tak: i bardzo dobrze.A o łytki na balkonie to już 4,5 roku proszę i chyba sama położę:wściekła/y::wściekła/y::no::angry::angry:
 
Sikoreczka, Madzia jest rewelacyjna :-D.

Co do sprzątania - podobno mój J. kiedyś, kiedyś (jak ja mawiam jak chcę wkurzyć Jacka: jak jeszcze żyły dinozaury), jak jeszcze mieszkał z rodzicami to robił wszystko, nawet okna mył :szok:. A teraz to go już chyba starcza skleroza dopada, bo za każdym razem jak ma zrobić pranie to się pyta gdzie ma wsypać proszek a gdzie wlać płyn do płukania :sorry2:. Bo raz nie zapytał i tam gdzie proszek wlał płyn, a tam gdzie płyn wsypał proszek :baffled: i dostał ode mnie taaaaaki ochrzan. No, ale ile razy można to samo powtarzać??
Ale i tak najbardziej wkurza mnie w nim jego "później to zrobię" i "nie złość się,ale zapomniałem". To jego później wygląda tak, że np. od miesiąca przykręca drzwi z szafy, od dwóch tygodni idzie Oliwkę do żłobka zapisać (mój argument,że przyjmują tylko 20 dzieciaków nie działa, on ma czas:angry:), itp. A "zapomniałem" to w ogóle rewelka - np. dzwonię i mówię: Kochanie, jak będziesz szedł do domu, to weź z hurtowni jakąś wodę,bo się skończyła", słyszę "Ok, wezmę", za 10 minut przychodzi, pytam - "Wziąłeś wodę?", a on do mnie co?? "ZAPOMNIAŁEM" :dry:. Ale wyniki wszystkich meczów to pamięta, nawet jakby go w śrdoku nocy obudzić to by je wyrecytował bez zająknięcia :wściekła/y:. Jak się wkurzę porządnie to go zaproszę do walca :-p
Olinek śpi, więc idę dalej latać ze szmatami :baffled:. Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee...Już mam dość tego sprzątania, ja chcę mieszkanie samoczyszczące :cool2::blink:
 
Inna, mój męż też ma zawiązki sklerozy ale najgorsze jest to jego "zaraz, juuuż, za chwile , potem, za moment":angry::angry: a teraz mam mega nerwa bo polazł do pracy i mamunia zadzwoniła, ze potrzebuje do swojej firmy jakiś rzeczy z Ikei i już synus leci, pędzi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Kuźwa teraz będzie do Warszawy jechał a do domu mi wróci na 20.00 i powie, że jest zmęczony :angry::angry:. A ja sobie po prostu leże tutaj pod kompem i drinki z palemka kurna popijam:wściekła/y::angry::angry::wściekła/y:
 
reklama
Do góry