reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
A co Ty studiujesz? bo w rodzinie m jest chłopczyk z adhd i miał je zdiagnozowane już w wieku 3 lat
Studiuję pedagogikę resocjalizacyjną i temat ADHD był wałkowany na różnych zajęciach, np. na biomedycznych podstawach rozwoju i wychowania. U 3 letniego dziecka NIE MOŻNA postawić diagnozy: że ma ADHD, a jeśli lekarz to zrobił, to powinien zmienić zawód (to są słowa naszej pani doktor). U takiego dziecka bardzo trudno ocenić zaburzenia uwagi. Poza tym jednym z ważniejszych elementów w trakcie diagnozowania jest rozmowa lekarza z dzieckiem (w obecności rodziców i bez rodziców), a także porównanie objawów/zachowań w conajmniej dwóch środowiskach (i zazwyczaj jest to szkoła-dom, bo właśnie w szkole, gdzie trzeba uważnie słuchać nauczyciela i wysiedzieć 45 minut można zaobserwować nasilenie objawów i ich stałość). Oczywiście, małe dziecko może przejawiać niektóre z objawów ADHD, ale to wcale nie oznacza, że na nie cierpi - bo jak już wspomniałam dzieci w wieku 3 lat są zazwyczaj bardzo ruchliwe, nie potrafią długo usiedzieć w jednym miejscu i jest to wpisane w tempo ich rozwoju.

Idę spać, bo padam na pyszczek.
Do tego J. mnie cały czas wkurza :wściekła/y:. Tzn. teraz śpi to nie wkurza, ale jak nie spał to wkurzał i to strasznie. Mi pot cieknie po tyłku, bo jak durna sprzątam, ale że on ma problem z przebraniem Oliwki to mam wszystko rzucać i biec mu na pomoc, bo biedny sobie nie radzi :angry:. Boshhhe, zabić to mało :wściekła/y:


innaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :confused2:
Pojawiłam się i znikam
 
zmykam liczyć łowiecki :laugh2::laugh2::laugh2:
owickapc7.gif
 
Marta kostiumy świetne.
Ale ja Was nie lubie, podpadacie mi babeczki:crazy:
Pół wieczoru na Was czekałam a jak sie zmyłam to się tłoczno zrobiło:-:)-:)-(
Ide płakac z rozpaczy aaaaaaaaaaaaaaaa

Ide dzwonić do lekarza trzymać kciuki co bym się dodzwoniła:-p:-p:-p
 
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko:
Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ SIĘ Twoimi normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
 
A to miały być koszulki z postaciami z bajek:tak::-D.Jeszcze żelki Haribo dostaliśmy i chciałam wkleić,ale na stronie polskiej jeszcze nie ma ale na angielskiej jest:tak:. kliknąć na angielską flagę,produkty i 3 pozycja,normalnie pychota:tak: HARIBO
 
reklama
cześć
a ja siedzę piję kawę i nadal śpię.
Bodzia dobre to z tymi dziećmi he he he
Marta a jaki dzisiaj jest dzień tygodnia?
Spać spać spać spać spać spać spać
 
Do góry