Ja mam dwóch synów, teraz chyba będzie córka ale cholera wieKurde, czyli najprawdopodniej za parę lat znowu zacznę pisać na tym forum o tym jak chodzę do ginekologa w różowych skarpetkach xD
Już się trochę oswajam z tą męska dominacją, w sumie zawsze uważałam, że lepiej mieć samych synów niż same córki, ale choć jedna by mi się przydałaBo kto mi będzie malował paznokcie na starość, synowa?
![]()

