reklama
To prawie to samoJa jestem
Co prawda nie z Anglii a z Walii![]()



Planujesz ciążę albo jestes w ciazy albo masz dziecko ?witam witam![]()
Aktualnie jestem w ciąży w 34 tygodniuPlanujesz ciążę albo jestes w ciazy albo masz dziecko ?

To moja pierwsza ciąża

A ty ?
Gratulacje z calego serduchaAktualnie jestem w ciąży w 34 tygodniu
To moja pierwsza ciąża
A ty ?



Współczuje bardzo mi przykroGratulacje z calego serduchaja niestety 2 razy stracilam aniolki ostatnio pare tyg temu w 14 tyg
jak ci sie podoba opieka podczas ciazy w walli?

Jeżeli chodzi o opiekę to nie mogę narzekać we wtorek mam kolejny scan już w sumie 4 z kolei gdzie generalnie wykonują tylko 2 co jest dla mnie kompletna bzdura no ale co zrobić

Zreszta jak kiedyś w 24 tygodniu spanikowałam bo nie czułam ruchów małej i napisałam do położnej to w pół godziny była u mnie w domu z detektorem tętna żeby sprawdzić czy wszystko jest ok także jeżeli chodzi o mnie nie mogę narzekać

Sechmet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 017
Hej, ja przeszłam dwie ciążę w Anglii i nie mam na co narzekać. Opieka inna niż w Polsce ale mi pasowała.
Normalnie są dwa skany państwowo ale można iść na USG prywatnie. Prawda jest taka, że mało kto ma tylko dwa skany. Duża ilość ciąż ma podwyższone ryzyko przez BMI np. Ja miałam 7 USG w pierwszej ciąży i 6 w drugiej. Regularne spotkania z położną. Jeśli nie czuje się ruchów to namawiają by jechać na monitoring do szpitala. Opieka porodowa w szpitalu gdzie rodziłam była super. Miałam dwie CC (nie z własnego wyboru, ona razy próbowałam SN) i pracownicy szpitala byli wspaniali.
Wiadomo, zawsze może coś pójść zle, u mnie bajki nie było ale najważniejszy jest czynnik ludzki i empatia a tej nie brakowało nigdy.
Normalnie są dwa skany państwowo ale można iść na USG prywatnie. Prawda jest taka, że mało kto ma tylko dwa skany. Duża ilość ciąż ma podwyższone ryzyko przez BMI np. Ja miałam 7 USG w pierwszej ciąży i 6 w drugiej. Regularne spotkania z położną. Jeśli nie czuje się ruchów to namawiają by jechać na monitoring do szpitala. Opieka porodowa w szpitalu gdzie rodziłam była super. Miałam dwie CC (nie z własnego wyboru, ona razy próbowałam SN) i pracownicy szpitala byli wspaniali.
Wiadomo, zawsze może coś pójść zle, u mnie bajki nie było ale najważniejszy jest czynnik ludzki i empatia a tej nie brakowało nigdy.
reklama
Mnie przeraza to ze pierwsze usg robia w 12-14 tyg a do 12 tyg nie ratuja ciazy bo uwazaja te malenstwa w 12 tyg za "plod " i anglicy twierdza ze to nie dzieckoWspółczuje bardzo mi przykro
Jeżeli chodzi o opiekę to nie mogę narzekać we wtorek mam kolejny scan już w sumie 4 z kolei gdzie generalnie wykonują tylko 2 co jest dla mnie kompletna bzdura no ale co zrobićnie robili mi problemu gdy prosiłam o skierowanie na dodatkowe usg, spotkania z Polozna mam co 2 tygodnie wiec można powiedzieć ze na bierząco dziecko jest monitorowane wiec jestem spokojna.
Zreszta jak kiedyś w 24 tygodniu spanikowałam bo nie czułam ruchów małej i napisałam do położnej to w pół godziny była u mnie w domu z detektorem tętna żeby sprawdzić czy wszystko jest ok także jeżeli chodzi o mnie nie mogę narzekać![]()


Podobne tematy
N
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: