annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Taaaa,moj ma etap popychania i bicia...pomijajac to jest kochanySynki są kochaneuwierz mi - jak Ci obejmie rączkami szyje i wtuli to mógłby świat nie istnieć


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Taaaa,moj ma etap popychania i bicia...pomijajac to jest kochanySynki są kochaneuwierz mi - jak Ci obejmie rączkami szyje i wtuli to mógłby świat nie istnieć
Przykro mi że cię pająk ugryzł.Muszę się wygadać. Mam taką serię niefortunnych zdarzeń w tej ciąży, że jestem psychicznym wrakiem. W niedzielę ugryzł mnie pająk, mieszkam w ciepłym klimacie i mam alergię. Spuchłam okrutnie - stopa tak że kostek nie było widać..wzięłam pierwszy lepszy krem jaki mieliśmy..na ulotce wyraźnie napisane można stosować w ciąży i podczas karmienia..to sobie go używałam przez dwa dni. Coś mnie tknęło i zadzwoniłam do kliniki i powiedzieli absolutnie nie !..ten lek ma steryd ! Jestem załamana i nie wiem co zrobiłam swojemu dziecku [emoji17] ja kompletnie nie nadaje się do bycia w ciąży..
Ja jeszcze liczę że ta kuśka mu zniknie i będzie MariankaDobra dobra, nie mam zamiaru wkurzać ciężarnej. Ale skoro miała być Marianka to w obecnej sytuacji całkiem logiczne jest, że powinienem być Marian![]()
A ty kochana miałaś 3 dniowego podanego?masz jeszcze zamrożone zarodki ?Ja jeszcze liczę że ta kuśka mu zniknie i będzie Marianka![]()
Ja też zaczynam ciążę w nerwach, mnie z kolei dziabnął kleszczMuszę się wygadać. Mam taką serię niefortunnych zdarzeń w tej ciąży, że jestem psychicznym wrakiem. W niedzielę ugryzł mnie pająk, mieszkam w ciepłym klimacie i mam alergię. Spuchłam okrutnie - stopa tak że kostek nie było widać..wzięłam pierwszy lepszy krem jaki mieliśmy..na ulotce wyraźnie napisane można stosować w ciąży i podczas karmienia..to sobie go używałam przez dwa dni. Coś mnie tknęło i zadzwoniłam do kliniki i powiedzieli absolutnie nie !..ten lek ma steryd ! Jestem załamana i nie wiem co zrobiłam swojemu dzieckuja kompletnie nie nadaje się do bycia w ciąży..
A może drugie się gdzieś chowaJa jeszcze liczę że ta kuśka mu zniknie i będzie Marianka![]()
Miałam podane dwa 3-dniowe. Pozostałe dwa ze stymulacji chorowali do blastki ale żaden nie dotrwał i nieam już nic. U mnie to była w sumie ostatnia szansa i miałam się poddać. Ale jeden zarodek przetrwałA ty kochana miałaś 3 dniowego podanego?masz jeszcze zamrożone zarodki ?
Werka wazne zeby zdrowe bylo❤Dziewczyny, ja dziś miałam prenatalne. Nawet przez te nerwy forum nie mogłam czytać bo taka zesrana byłam. Ale pomimo moich obaw, jest wszystko w porządku. Lekarz zapewnia że jest bardzo dobrze. Tylko na wyniki krwi mam czekać aż 10 dni
.
No i kuwa chyba chlopaczysko będzie. Mówię o męża, że albo on chowa albo okno życia
. Trochę ze mnie ciśnienie zeszło i dziś powiedziałam już drugiej osobie o ciąży
. Szaleństwo
![]()
Nie zadreczaj sie.Moha przyjaciolka w drugiej ciazy byla ciagle chora i nawrt brala streyd przez jakis czad.Corcia zdrowa.Muszę się wygadać. Mam taką serię niefortunnych zdarzeń w tej ciąży, że jestem psychicznym wrakiem. W niedzielę ugryzł mnie pająk, mieszkam w ciepłym klimacie i mam alergię. Spuchłam okrutnie - stopa tak że kostek nie było widać..wzięłam pierwszy lepszy krem jaki mieliśmy..na ulotce wyraźnie napisane można stosować w ciąży i podczas karmienia..to sobie go używałam przez dwa dni. Coś mnie tknęło i zadzwoniłam do kliniki i powiedzieli absolutnie nie !..ten lek ma steryd ! Jestem załamana i nie wiem co zrobiłam swojemu dzieckuja kompletnie nie nadaje się do bycia w ciąży..