reklama
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
U nas po podcięciu wędzidełek stała się antysmoczkowa I antybutelkowa. Musi być cycuś , bo inaczej jest kciuk ,a ciumkanie kciuka staram się eliminować. A nie oszukam jej już niczym bo jest starsza i wie że przy cycusiu się do mamy tuli, ręką swoją musi złapać mój palec i tak zasypia. Teściowa nawet wczoraj się smiala jak mała zasnela na kanapie że musi mnie czuć bo trzymała rękę na nodze. Tak więc coś czuję że będzie wyzwanie.Ja tak samo się zastanawiam jak będzie wyglądało odstawianie, ponieważ mała to taki cycoholik, zasypia przy cycku, co się przebudzi to musi być cycek na uspokojenie, bo ona to antysmoczkowa. Jak usypiam na rękach czasami to jak odkładam ( śpi ze mną w łóżku) to od razu się przebudza i muszę szybko wyciągnąć jej cycka by się chwilę napiła pociumkala i zasnela głębiejUwielbiam to, że jest taki mamicycuś, ale wiem, że będę miała problem z odstawieniem. Aczkolwiek nigdy nie wiadomo jak to będzie jak będzie też jadła stałe posiłki
Wczoraj pierwszy raz dałam jej dynie i bardzo jej smakowałaMarchewka była w zeszłym tyg to smakowała ale jeszcze nie była do końca przekonana
A Pasternak wgl jej nie smakował, krzywiła się jakby jadła cytrynę
![]()
Ja właśnie piekę jabłko i zobaczymy co to będzie

Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Az się serducho raduje ❤❤ fantastycznie. Zobaczysz jeszcze chwila i Ci się rozkręci!A moja Nelka w zeszłym tygodniu pierwszy raz chwyciła rączkami stópki, a w piątek włożyła do buzi stópkęI teraz co przewijanie pampersa to wkłada nogi do buzi
![]()

Patii26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 5 348
Dziewczyny, w co ubieracie na dwór dzieci w taka paskudna pogodę? Gdzie temp do poniżej 10 st? Tylko nie chodzi mi o śpiworki itp tylko tak, żebym małą mogła wyciągnąć z wózka i żeby jej zimno nie było
jakieś grubsze swetry czy co? Dziś planuje kupić, bo jedziemy w środę do Zakopanego na kilka dni i musi być ciepło ubrana.

karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
O, a ja właśnie moją obserwowałam z tym kciukiem i u nas to chyba było rozwojowe, bo mała już prawie wcale nie bierze do buzi, już się kciukiem nie wycisza. Nie powiem, fajnie było jak potrafiła sama się uspokoić, choć kciuk mnie niepokoił...U nas po podcięciu wędzidełek stała się antysmoczkowa I antybutelkowa. Musi być cycuś , bo inaczej jest kciuk ,a ciumkanie kciuka staram się eliminować. A nie oszukam jej już niczym bo jest starsza i wie że przy cycusiu się do mamy tuli, ręką swoją musi złapać mój palec i tak zasypia. Teściowa nawet wczoraj się smiala jak mała zasnela na kanapie że musi mnie czuć bo trzymała rękę na nodze. Tak więc coś czuję że będzie wyzwanie.
Ja właśnie piekę jabłko i zobaczymy co to będziezaczynamy z owocami . Dziś jeszcze buraczek po południu wjedzie i od jutra będziemy robić już dania.
Ja pewnie napiszę coś zupelnie innego niż reszta, ale polecam bardzo bardzo wełnę. Jest mnóstwo ciuszkow dostępnych na grupach bazarkowych, one są z wełny merino, która dla takich maluszków jest mega delikatna, a do tego utrzymuje temperaturę jak jest zimno (albo chłodzi jak jest cieplej, a na pewno nie przegrzewa). Mnie teraz czekają zakupy bo mała ze wszystkiego wyrosła prawie, zostały mi dwa bodziaki z długim rękawem i dwie pary rajstopek. W taką pogodę zakładam rajstopki, bodziaka i wełniany cienki kombinezonik (coś grubości cienkiego sweterka), preferuję z kapturkiem, bo mała nie cierpi czapek. Wszystko z wełny merino. No i butki albo skarpetki na stopy, też wełenka.Dziewczyny, w co ubieracie na dwór dzieci w taka paskudna pogodę? Gdzie temp do poniżej 10 st? Tylko nie chodzi mi o śpiworki itp tylko tak, żebym małą mogła wyciągnąć z wózka i żeby jej zimno nie byłojakieś grubsze swetry czy co? Dziś planuje kupić, bo jedziemy w środę do Zakopanego na kilka dni i musi być ciepło ubrana.
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
No nie przewidzisz tego jak szybko dziecko się zaadoptuje, może od razu będzie dobrze, albo może trafić się klasyczny schemat czyli dzień-dwa ok a potem płacz rano, po weekendzie też, a jak jeszcze jakieś przeziębienie się trafi i tydzień w domu to po powrocie też płacz. Ale na pocieszenie dodam, że dziewczynki szybciej się adoptują niż chłopcy.Ja polecam audiobooki, jak mi mały śpi to od razu coś włączę i słucham przy gotowaniu czy przy sprzątaniu.
Moja starsza idzie teraz do żłobka (2l4m) i to jest jeden z nielicznych żłobków w całym Wrocławiu, który nie ma cateringu dla dzieci tylko swoją kuchnię, panią dietetyk i gotują wszystko od podstaw a nie z półproduktów.
Minus jest taki, że adaptacja jest bez rodzica i serio nie wyobrażam sobie tego... Nie mam pojęcia jak ona to przetrwa mimo, że planuje na początku tylko godzinę a przez pierwsze 2 tygodnie odbierać ją przed drzemką. Boję się tego żłobka...
Jeszcze w poniedziałek mamy podciecie wedzidelka u Bartusia, a za tydzień w sobotę chrzciny. Za dużo wszystkiego w tym samym czasie!
MamM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 924
Podobają mi się takie wełniane ubranka. Też chętnie bym tak ubierała. A mogłabyś konkretne namiary na taki bazarek podać. ☺O, a ja właśnie moją obserwowałam z tym kciukiem i u nas to chyba było rozwojowe, bo mała już prawie wcale nie bierze do buzi, już się kciukiem nie wycisza. Nie powiem, fajnie było jak potrafiła sama się uspokoić, choć kciuk mnie niepokoił...
Ja pewnie napiszę coś zupelnie innego niż reszta, ale polecam bardzo bardzo wełnę. Jest mnóstwo ciuszkow dostępnych na grupach bazarkowych, one są z wełny merino, która dla takich maluszków jest mega delikatna, a do tego utrzymuje temperaturę jak jest zimno (albo chłodzi jak jest cieplej, a na pewno nie przegrzewa). Mnie teraz czekają zakupy bo mała ze wszystkiego wyrosła prawie, zostały mi dwa bodziaki z długim rękawem i dwie pary rajstopek. W taką pogodę zakładam rajstopki, bodziaka i wełniany cienki kombinezonik (coś grubości cienkiego sweterka), preferuję z kapturkiem, bo mała nie cierpi czapek. Wszystko z wełny merino. No i butki albo skarpetki na stopy, też wełenka.
MamM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 924
Patii26 i Mary 2094, moja taka sama cycusiowa, dokładnie takie same rytuały ma. Tak jak Wy, wracam do pracy jak będzie miała 13 miesięcy. Musimy sobie jakoś poradzić, będę podpytywać jak Wam idzie odstawianie, boję się, że będzie ciężko nam obu.
Karoo-kp, Twój opis odstwiania dał mi dużo do przemyślenia na ten temat
Karoo-kp, Twój opis odstwiania dał mi dużo do przemyślenia na ten temat

M
Monini92
Gość
Ja tak martwiłam się o córkę, bo też uwielbiała przytulać się i zasypiać z cyckiem, też taki cycoholikJa tak samo się zastanawiam jak będzie wyglądało odstawianie, ponieważ mała to taki cycoholik, zasypia przy cycku, co się przebudzi to musi być cycek na uspokojenie, bo ona to antysmoczkowa. Jak usypiam na rękach czasami to jak odkładam ( śpi ze mną w łóżku) to od razu się przebudza i muszę szybko wyciągnąć jej cycka by się chwilę napiła pociumkala i zasnela głębiejUwielbiam to, że jest taki mamicycuś, ale wiem, że będę miała problem z odstawieniem. Aczkolwiek nigdy nie wiadomo jak to będzie jak będzie też jadła stałe posiłki
Wczoraj pierwszy raz dałam jej dynie i bardzo jej smakowałaMarchewka była w zeszłym tyg to smakowała ale jeszcze nie była do końca przekonana
A Pasternak wgl jej nie smakował, krzywiła się jakby jadła cytrynę
![]()



reklama
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
My byliśmy wczoraj na zakupach to w smyku są wyprzedaże oraz w h&m -20 z kuponem w aplikacji na ciuchy dla naszych dzieciaczków. Chciałam kupić młodej kombinezon zimowy ale albo nie było nic ciekawego, a jak było to kosmiczne kwoty. Muszę kupić coś właśnie z wełny merino bo jest świetna (miałam do czynienia z nią w butach ugg i jest rewelacyjna)O, a ja właśnie moją obserwowałam z tym kciukiem i u nas to chyba było rozwojowe, bo mała już prawie wcale nie bierze do buzi, już się kciukiem nie wycisza. Nie powiem, fajnie było jak potrafiła sama się uspokoić, choć kciuk mnie niepokoił...
Ja pewnie napiszę coś zupelnie innego niż reszta, ale polecam bardzo bardzo wełnę. Jest mnóstwo ciuszkow dostępnych na grupach bazarkowych, one są z wełny merino, która dla takich maluszków jest mega delikatna, a do tego utrzymuje temperaturę jak jest zimno (albo chłodzi jak jest cieplej, a na pewno nie przegrzewa). Mnie teraz czekają zakupy bo mała ze wszystkiego wyrosła prawie, zostały mi dwa bodziaki z długim rękawem i dwie pary rajstopek. W taką pogodę zakładam rajstopki, bodziaka i wełniany cienki kombinezonik (coś grubości cienkiego sweterka), preferuję z kapturkiem, bo mała nie cierpi czapek. Wszystko z wełny merino. No i butki albo skarpetki na stopy, też wełenka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 38 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: