reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

Dziewczyny ja jestem wlasnie w szpitalu. O północy wylecial mi czop śluzowy i od razu bol brzucha. Teraz mam skurcze co 5 minut i czekam co dalej. Trzymajcie kciuki
Trzymaj się, dasz radę 💪😊
@Arteris gratulacje, jeszcze chwilka i dzidziuś będzie tylko z Tobą, bądź cierpliwa 😘

Ja mam do Was, wrześniowe mamy, pytanie: chodziłyście w ostatnich tygodniach na ktg? Upomniałam się wczoraj na ostatniej wizycie u lekarza o skierowanie, wypisał, ale okazało się, że u położnej w ośrodku nie mają sprzętu 😩 W ogóle niemiła była, jakbym nie wiadomo z jakim życzeniem przyszła 😒 Odesłała mnie do szpitala, tego w którym będę rodzić, 45 km od domu... Nie jest możliwe, żebym tam jeździła co 2 dzień, a tak mam na skierowaniu... Zastanawiam się, obejdę się bez tego przez te 2 tygodnie, które mi zostały? Nie mam tu gdzie mieszkam żadnego pola do popisu, do większego miasta 45km, w prywatnych gabinetach nie ma terminu nawet na takie badanie 😩
 
reklama
Ja od poniedziałku chodzę na ktg co 3 dni ze względu na wzmożone ruchy Małej i to drżenie o którym Wam kiedyś pisałam. Na początku zapisy kiepskie i skoki tętna nawet do 190, dziś już lepiej średnia 155 i bez tych gwałtownych skoków. Malutka bardzo aktywna a drżenia pojawiają się 2-3 razy na dobe i trwają po 5 sec :( nikt nie umie mi odpowiedzieć co to może być; pierwsze pytanie lekarzy to „a czy to nie czkawka przypadkiem?” No nie, czkawkę umiem rozpoznać i nie trwa 5 sekund… chce już być po wszystkim i tulić moja córcię… dziś 38+3 i raczej żadnych oznak porodu
 
JA chodzę ory
Trzymaj się, dasz radę 💪😊
@Arteris gratulacje, jeszcze chwilka i dzidziuś będzie tylko z Tobą, bądź cierpliwa 😘

Ja mam do Was, wrześniowe mamy, pytanie: chodziłyście w ostatnich tygodniach na ktg? Upomniałam się wczoraj na ostatniej wizycie u lekarza o skierowanie, wypisał, ale okazało się, że u położnej w ośrodku nie mają sprzętu 😩 W ogóle niemiła była, jakbym nie wiadomo z jakim życzeniem przyszła 😒 Odesłała mnie do szpitala, tego w którym będę rodzić, 45 km od domu... Nie jest możliwe, żebym tam jeździła co 2 dzień, a tak mam na skierowaniu... Zastanawiam się, obejdę się bez tego przez te 2 tygodnie, które mi zostały? Nie mam tu gdzie mieszkam żadnego pola do popisu, do większego miasta 45km, w prywatnych gabinetach nie ma terminu nawet na takie badanie 😩
Ja chodzę prywatnie i moja lekarka nie robi ktg a na książeczce ciąży pisze ze robi się obowiązkowo po 40 tyg ciąży. W pierwszej ciąży chodziłam na NFZ i miałam robione wcześniej ale Góra 2 razy
 
Ja od poniedziałku chodzę na ktg co 3 dni ze względu na wzmożone ruchy Małej i to drżenie o którym Wam kiedyś pisałam. Na początku zapisy kiepskie i skoki tętna nawet do 190, dziś już lepiej średnia 155 i bez tych gwałtownych skoków. Malutka bardzo aktywna a drżenia pojawiają się 2-3 razy na dobe i trwają po 5 sec :( nikt nie umie mi odpowiedzieć co to może być; pierwsze pytanie lekarzy to „a czy to nie czkawka przypadkiem?” No nie, czkawkę umiem rozpoznać i nie trwa 5 sekund… chce już być po wszystkim i tulić moja córcię… dziś 38+3 i raczej żadnych oznak porodu
Ja mam tak czasami jakby piłeczka ktoś w środku odbijał i trwa chwilke
 
reklama
Trzymaj się, dasz radę 💪😊
@Arteris gratulacje, jeszcze chwilka i dzidziuś będzie tylko z Tobą, bądź cierpliwa 😘

Ja mam do Was, wrześniowe mamy, pytanie: chodziłyście w ostatnich tygodniach na ktg? Upomniałam się wczoraj na ostatniej wizycie u lekarza o skierowanie, wypisał, ale okazało się, że u położnej w ośrodku nie mają sprzętu 😩 W ogóle niemiła była, jakbym nie wiadomo z jakim życzeniem przyszła 😒 Odesłała mnie do szpitala, tego w którym będę rodzić, 45 km od domu... Nie jest możliwe, żebym tam jeździła co 2 dzień, a tak mam na skierowaniu... Zastanawiam się, obejdę się bez tego przez te 2 tygodnie, które mi zostały? Nie mam tu gdzie mieszkam żadnego pola do popisu, do większego miasta 45km, w prywatnych gabinetach nie ma terminu nawet na takie badanie 😩
Ja nie jeździłam na ktg, rodziłam w 40 tygodniu. Trudno powiedzieć. Najlepiej poradź się lekarza lub zaufanej położnej co w twojej sytuacji najlepiej.
 
Do góry