Kto po in vitro?

[Anittka]

Jak się czujesz? Masz jakieś „objawy” ja zupełnie nic

Twardzielka !

 

[Sherlook]

Nie chce bo ja niedługo kończę 40stke i urolog/androlog mówił że nie ma na to dla nas czasu. Może być tak że półtora roku trwa proces rekonwalescencji i wracania do normy a wtedy ja będę miała ponad 41 a to zmniejsza szanse poza tym nie ma gwarancji tej poprawy po operacji.

W takim razie spróbuj in vitro. Może akurat się uda. Nic nie tracisz oprócz pieniędzy. Najwyżej może zrobią biopsje przy pobraniu nasienia. Teraz są różne metody. Ja słyszałam że nawet z plemnikami zero prawidłowych były ciąży naturalne, więc czasami się udaje. Choć ja osobiście w to nie wierzę.

 

[Anittka]

Ale przecież in vitro przy 100% wad też się udaje. Wtedy badają plemniki wnikliwiej, a nie tylko kilka. Nie martw się. Zobaczysz co będzie i potem zaczniesz [emoji846] U nas teraz też 100 % i mam nadzieję. Moja koleżanka nie miała wcale plemników! Zrobili biopsje i mają dziecko [emoji3059]

Biopsja przy żylakach niestety nie pomoże. To chyba zależy co te wady prowokuje wiesz. Jeśli żylaki i on je tam gotuje to nic dobrego nie znajdą. No zobaczymy do 6. jakoś muszę dać radę wytrzymać. Może coś się dowiemy wiecej.

 

[Anittka]

Mój mąż też nie brał do wiadomości w ogóle nasienia dawcy. Ale życie potrafi bardzo mocno zweryfikować nasze plany. Kiedyś przyszedł do mnie sam z siebie i powiedział że chce dziecko, nieważne czy z jego plemników czy nie więc daj mu czas, to musi być jego świadoma decyzja

Masz wspaniałego męża!

 

[Anittka]

W takim razie spróbuj in vitro. Może akurat się uda. Nic nie tracisz oprócz pieniędzy. Najwyżej może zrobią biopsje przy pobraniu nasienia. Teraz są różne metody. Ja słyszałam że nawet z plemnikami zero prawidłowych były ciąży naturalne, więc czasami się udaje. Choć ja osobiście w to nie wierzę.

Nie nie przy żylakach biopsja nie ma sensu bo one się w tych jajkach grzeją już. Więc czy je weźmiesz z jajek bezpośrednio czy z "głaskania" będą takie same. Czy nas do in vitro w ogóle wezmą to pytanie jest.

 

[Kasia19881988]

A ja mam pytanie czy któraś z was miała tak ze zrobiła test ciążowy z rosmmana i widziała tam cień cienia na drugi dzień zrobiłam innej firmy test tam niestety nic nie było , trzeci test tej pierwszej firmy znów cień cienia ! Co wy o tym myślicie. ?

 

[eij]

Masz wspaniałego męża!

Wiem

 

[Anittka]

Ale przecież żylaki drugiego stopnia byłyby widoczne na zewnątrz. Miał wcześniej usg?? Przecież to widać. Dziwne, że ten pierwszy lekarz się aż tak pomylił. Rozumiem pierwszego stopnia, ale drugiego. I czemu nie chce operować. Dziwne to dla mnie.
Jak ma żylaki to nasienie się nie poprawi za miesiąc ani za dwa. Nie wiem po co męczyć chłopa kolejnymi badaniami.

No właśnie! Jak może być że jeden lekarz to widzi a drugi nie i wierz mi oboje mają mega opinie i nie są jacyś beznadziejni. Nie wiem czy temu który tego nie zauważył nasmarować w necie. Przez niego traciliśmy czas a on jeszcze powiedział na pewno są jakieś bakterie wyleczymy i z naturalsa za pół roku się uda. Czujesz to po pół roku byśmy znowu w czarnej d. byli. Nie mogę tego przeżyć że jak trafisz na lekarza co jest kiepski to tracisz przez niego czas i to tym bardziej kiedy prawie czasu nie ma.

 

[eij]

A ja mam pytanie czy któraś z was miała tak ze zrobiła test ciążowy z rosmmana i widziała tam cień cienia na drugi dzień zrobiłam innej firmy test tam niestety nic nie było , trzeci test tej pierwszej firmy znów cień cienia ! Co wy o tym myślicie. ?

Myślę żeby iść na betę i nie kierować się żadnymi cieniami na teście

 

[Anittka]

A ja mam pytanie czy któraś z was miała tak ze zrobiła test ciążowy z rosmmana i widziała tam cień cienia na drugi dzień zrobiłam innej firmy test tam niestety nic nie było , trzeci test tej pierwszej firmy znów cień cienia ! Co wy o tym myślicie. ?

Albo felerne i jakieś fabryczne. Idź na betę to najlepszy test.