reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ooooo ciekawe pisz pisz jak coś się dowiesz:-) i dodaj mnie :-)
Wiesz co nie mam co na ten moment.
Maz ma cos w jelicie grubym. Nieoczywiste w rektoskopii. Skierowanie na kolonoskopie plus jesli ustala co to (brodawczak?? Nie polip) Wiekszosc takich rzeczy to konsekwencja HPV. HPV powoduje spowolnienie plemnikow a u kobiet problemy z implantacja lub potem nawet uszkodzenie zarodka.
Ale nie musi.
Zadnych zewnetrznych objawow nie mamy HPV.
Maz sie badal, ja sie badam. Wirusologia do ovf nigdy nie mowi o HPV. A ma go wiekszosc populacji.

Co jesli u nas HPV jest niezidentyfikowana przyczyna nieplodnosci i braku implantacji?

Zaczynamy w CZ ivf, w miedzyczasie wyszlo to u meza.
I teraz mam taka rozkminke dlaczego nikt o tym nie pomyslal? Nie badal? Na ile to ma sens? Mialam histeroskopie z wycinkiem - czy to by wyszlo??

Jak Twoje blizniaki?? 😘😘😘
 
Embrion składa się z węzła zarodkowego i trofoblastu. Do PGD/PGS pobiera się komórki z trofoblastu z niego powstaje lozysko później.
Nie jest to metoda nie inwazyjna. Trzeba pierw pobrać komórki i zamrozić zarodek. W przypadku młodych par czy nieobciążonych w wywiadzie genetycznym nie ma potrzeby mrożenia zarodków. Jedynie nadmiarowe zarodki są mrożone. Świeże transfery jednak bardziej mobilizują macice. Jednak poziom hormonow jest wyższy i nadal nie wiadomo co lepsze. Obecnie mrożenie przeżywa 90-99% zarodków w zależności od kliniki. Mrożenie zarodków a potem odmrażanie i robienie biopsji niszczy zarodki. Bo już są w innym stadium i znowu muszą być zamrożone po badaniu. Stad kliniki które nie robią PGS mówią, ze to niszczy zarodki, bo taka praktyka serio to robi. I wiele klinik nie zrobi PGD na zamrożonych już zarodkach.
Kliniki które to robią pobierają blastomery przed mrożeniem i zarodki są odmrażane przez trabsferem, bez cudów.
Tak, było kiedyś tak ze nie wiedzieli ze zarodek jest mozaiką i odrzucano zdrowe zarodki. Hymmm tykko czy one naprawdę zdrowe były bo mozaika 5% to nadal mozaika, ale jest nadzieja na urodzenie się zdrowego człowieka.
Nie ma gwarancji co do PGD, ale co do NiFTY itp tez nie ma bo to komórki łożysk. A lozysko moze być wadliwe a zarodek nie. Zdarza się to niezmiennie rzadko. Tylko amniopunkcja jest badaniem diagnostycznym i jest ona zalecana po PGD. Mimo ogromnej skuteczności PGD.
Problem polega na tym, ze w pewnym wieku populacja zarodków ZD itp rośnie drastycznie a one implantują się tak samo dobrze jak zdrowe zarodki. Mało kobiet ma tak „czuła” macice na desant embrionów z wadliwym kariotypem:-) i po 3 poronieniu zajście w ciąże może być nie możliwe. A już nie mówię o stresie itp. Jak zawsze wszystko ma swoje wady i zalety.
Nieoceniona jak zawsze❤️
 
Wiesz co nie mam co na ten moment.
Maz ma cos w jelicie grubym. Nieoczywiste w rektoskopii. Skierowanie na kolonoskopie plus jesli ustala co to (brodawczak?? Nie polip) Wiekszosc takich rzeczy to konsekwencja HPV. HPV powoduje spowolnienie plemnikow a u kobiet problemy z implantacja lub potem nawet uszkodzenie zarodka.
Ale nie musi.
Zadnych zewnetrznych objawow nie mamy HPV.
Maz sie badal, ja sie badam. Wirusologia do ovf nigdy nie mowi o HPV. A ma go wiekszosc populacji.

Co jesli u nas HPV jest niezidentyfikowana przyczyna nieplodnosci i braku implantacji?

Zaczynamy w CZ ivf, w miedzyczasie wyszlo to u meza.
I teraz mam taka rozkminke dlaczego nikt o tym nie pomyslal? Nie badal? Na ile to ma sens? Mialam histeroskopie z wycinkiem - czy to by wyszlo??

Jak Twoje blizniaki?? 😘😘😘
Wiesz może to jest jakiś kierunek. Te 10 lat temu ludzie jak my podchodzili do IVF. A ostatnio widzę wśród znajomych coraz częściej zdrowi ludzie a dzieci brak.
Kiedyś nie było takich zarodków jak teraz. Jak ktoś miał 4AA, 5AA to się patrzyło z zazdrością bo rzadko były takie zarodki. Plemniki były słabe, czy komórki kiedyś tych zarodków nie było. A jak były już jakieś to bach ciąża. A teraz ta niepłodność idzie w innym kierunku. Nie wiem czy aż tak poprawiły się warunki w labie czy serio do ivf podchodzą „zdrowi” ludzie. A może to tylko moje zniekształcenie poznawcze :-)))
 
Wiesz może to jest jakiś kierunek. Te 10 lat temu ludzie jak my podchodzili do IVF. A ostatnio widzę wśród znajomych coraz częściej zdrowi ludzie a dzieci brak.
Kiedyś nie było takich zarodków jak teraz. Jak ktoś miał 4AA, 5AA to się patrzyło z zazdrością bo rzadko były takie zarodki. Plemniki były słabe, czy komórki kiedyś tych zarodków nie było. A jak były już jakieś to bach ciąża. A teraz ta niepłodność idzie w innym kierunku. Nie wiem czy aż tak poprawiły się warunki w labie czy serio do ivf podchodzą „zdrowi” ludzie. A może to tylko moje zniekształcenie poznawcze :-)))
A nie slyszalas nic na ten temat???
No gdyby to bylo to to pytanie czy badanie endometrium wykazaloby wirusa?? Czy tylko bakterie? Przeciez niby ogladaja je pod mikroskopem…
 
reklama
Do góry