reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród MSWiA Woloska Warszawa 2021

mamakochajaca

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Sierpień 2021
Postów
887
Dzień dobry,
Jeżeli ktoś rodził w trakcie tego lub zeszłego roku, jak się odbywa poród na Wołoskiej w Warszawie? Jakie są warunki? Jak się odbywa przyjęcie do szpitala? Co ze sobą zabrać? Jak potem się odbywa odbiór ze szpitala?
 
reklama
Dzień dobry,
Jeżeli ktoś rodził w trakcie tego lub zeszłego roku, jak się odbywa poród na Wołoskiej w Warszawie? Jakie są warunki? Jak się odbywa przyjęcie do szpitala? Co ze sobą zabrać? Jak potem się odbywa odbiór ze szpitala?
Ja rodziłam w tym roku w lipcu. Warunki - rewelacyjne. Oddział wyremontowany, sale 2-3 osobowe, z łazienka, czyste i przestronne. Sala porodowa oczywiście 1 osobowa, z tematyczna fototapeta. Położne WSPANIALE. Prócz jedzenia naprawdę nie można na nic narzekać. Zarówno pobyt, jak i sam poród wspominam bardzo dobrze i jestem bardzo wdzięczna całemu personelowi za wszystko.

przyjecie odbywa się przez izbę przyjęć na 2. pietrze. Tam lekarz dokonuje oceny usg, bada, zakładane są papiery. Wypis ze szpitala jest w godzinach popołudniowych, rano obchód zwykły + noworodkowy i czekasz na papiery. Jak dostaniesz oba wypisy (swój i dziecka) możesz iść do domu. Partner mógł wejść po mnie i dziecko na oddział jak dostałam dokumenty.
 
Mam więcej pytan:

  1. Nie wiem czy mi starczy wody, daleko jest do sklepiku czy automatu? Da się przejść z dzieckiem? Czy da się płacić karta?
  2. Będę rodzic w październiku? Czy cienki szlafrok wystarczy dla mnie?
  3. Czyli mąż może mi przywieźć ubranka na wyjście dla dziecka i fotelik tak na wózku?
  4. Czy musiałaś się zgłaszać na sor czy od razu na oddział? Długo czekałaś?
  5. Czy jakbym chciała dokarmić mm czy jest możliwość czy maja?
  6. Czy wiesz czy można sobie wykupić taki osobny pokój?
  7. Bardzo się cieszę ze miałaś pozytywne doświadczenia, bardzo mnie uspokoiłaś
 
Mam więcej pytan:

  1. Nie wiem czy mi starczy wody, daleko jest do sklepiku czy automatu? Da się przejść z dzieckiem? Czy da się płacić karta?
  2. Będę rodzic w październiku? Czy cienki szlafrok wystarczy dla mnie?
  3. Czyli mąż może mi przywieźć ubranka na wyjście dla dziecka i fotelik tak na wózku?
  4. Czy musiałaś się zgłaszać na sor czy od razu na oddział? Długo czekałaś?
  5. Czy jakbym chciała dokarmić mm czy jest możliwość czy maja?
  6. Czy wiesz czy można sobie wykupić taki osobny pokój?
  7. Bardzo się cieszę ze miałaś pozytywne doświadczenia, bardzo mnie uspokoiłaś
1. Ja miałam butelkę filtrująca wiec nie miałam tego problemu. Do sklepiku (można płacić karta) jest relatywnie niedaleko, ale z dzieckiem oczywiście tam nie zejdziesz. W ogóle nie wiem czy jest możliwość wychodzenia poza oddział…
2. Wystarczy. Na każdej sali jest termostat, można ustawić temperaturę pomieszczenia.
3. Tak, bez problemu
4. Zgłaszałam się bezpośrednio na IP, ale miałam wyznaczony termin przyjęcia (indukcja przed terminem). Czekałam 20 min na przyjęcie i z formalnosciami zeszło Ok godziny.
5. Maja i bez problemu dają takie jednorazowe małe buteleczki
6. Wydaje mi się, ze nie. Jak ja byłam izolatki były zajęte przez prywatne pacjentki profesora… ale uwierz mi - sale 2 osobowe są bardzo przestronne, a poza tym obłożenie jest na tyle małe, ze ja przez większość pobytu (5 dni) byłam sama na sali
7. Bardzo pozytywne i jeśli kiedyś będę rodzic to tez tylko tam.
 
Ja rodziłam w tym roku w lipcu. Warunki - rewelacyjne. Oddział wyremontowany, sale 2-3 osobowe, z łazienka, czyste i przestronne. Sala porodowa oczywiście 1 osobowa, z tematyczna fototapeta. Położne WSPANIALE. Prócz jedzenia naprawdę nie można na nic narzekać. Zarówno pobyt, jak i sam poród wspominam bardzo dobrze i jestem bardzo wdzięczna całemu personelowi za wszystko.

przyjecie odbywa się przez izbę przyjęć na 2. pietrze. Tam lekarz dokonuje oceny usg, bada, zakładane są papiery. Wypis ze szpitala jest w godzinach popołudniowych, rano obchód zwykły + noworodkowy i czekasz na papiery. Jak dostaniesz oba wypisy (swój i dziecka) możesz iść do domu. Partner mógł wejść po mnie i dziecko na oddział jak dostałam dokumenty.
Bardzo dziękuję za wpis. Super ze masz takie dobre wspomnienia. Jak masz chwile, zerknij proszę na pozostałe pytania. Denerwuje się trochy przez to zamknięcie (ze niema odwiedzin) a poród w październiku.

Mam więcej pytan:

  1. Nie wiem czy mi starczy wody, daleko jest do sklepiku czy automatu? Da się przejść z dzieckiem? Czy da się płacić karta?
  2. Będę rodzic w październiku? Czy cienki szlafrok wystarczy dla mnie?
  3. Czyli mąż może mi przywieźć ubranka na wyjście dla dziecka i fotelik tak na wózku?
  4. Czy musiałaś się zgłaszać na sor czy od razu na oddział? Długo czekałaś?
  5. Czy jakbym chciała dokarmić mm czy jest możliwość czy maja?
  6. Czy wiesz czy można sobie wykupić taki osobny pokój i ile kosztuje?
 
1. Ja miałam butelkę filtrująca wiec nie miałam tego problemu. Do sklepiku (można płacić karta) jest relatywnie niedaleko, ale z dzieckiem oczywiście tam nie zejdziesz. W ogóle nie wiem czy jest możliwość wychodzenia poza oddział…
2. Wystarczy. Na każdej sali jest termostat, można ustawić temperaturę pomieszczenia.
3. Tak, bez problemu
4. Zgłaszałam się bezpośrednio na IP, ale miałam wyznaczony termin przyjęcia (indukcja przed terminem). Czekałam 20 min na przyjęcie i z formalnosciami zeszło Ok godziny.
5. Maja i bez problemu dają takie jednorazowe małe buteleczki
6. Wydaje mi się, ze nie. Jak ja byłam izolatki były zajęte przez prywatne pacjentki profesora… ale uwierz mi - sale 2 osobowe są bardzo przestronne, a poza tym obłożenie jest na tyle małe, ze ja przez większość pobytu (5 dni) byłam sama na sali
7. Bardzo pozytywne i jeśli kiedyś będę rodzic to tez tylko tam.
I już widzę wpis, wielkie dziękuję, czytam
 
1. Ja miałam butelkę filtrująca wiec nie miałam tego problemu. Do sklepiku (można płacić karta) jest relatywnie niedaleko, ale z dzieckiem oczywiście tam nie zejdziesz. W ogóle nie wiem czy jest możliwość wychodzenia poza oddział…
2. Wystarczy. Na każdej sali jest termostat, można ustawić temperaturę pomieszczenia.
3. Tak, bez problemu
4. Zgłaszałam się bezpośrednio na IP, ale miałam wyznaczony termin przyjęcia (indukcja przed terminem). Czekałam 20 min na przyjęcie i z formalnosciami zeszło Ok godziny.
5. Maja i bez problemu dają takie jednorazowe małe buteleczki
6. Wydaje mi się, ze nie. Jak ja byłam izolatki były zajęte przez prywatne pacjentki profesora… ale uwierz mi - sale 2 osobowe są bardzo przestronne, a poza tym obłożenie jest na tyle małe, ze ja przez większość pobytu (5 dni) byłam sama na sali
7. Bardzo pozytywne i jeśli kiedyś będę rodzic to tez tylko tam.
Fajnie, dzięki tobie będę spać spokojnie. Muszę sobie poszukać takiej butelki.
 
@Thalidomide jak to było z kangurowanie i odwiedzinami? Mój nie jest szczepiony i musiałby robić testy. Jak to wyglądało i was? Dostaje sprzeczne info, w końcu niby odesłali mnie żebym dzwonila na sor (oczywiście nikt nie odbiera)
 
@Thalidomide jak to było z kangurowanie i odwiedzinami? Mój nie jest szczepiony i musiałby robić testy. Jak to wyglądało i was? Dostaje sprzeczne info, w końcu niby odesłali mnie żebym dzwonila na sor (oczywiście nikt nie odbiera)
Nie wdając się w szczegóły - u mnie była trochę inna sytuacja, wiec trudno mi się wypowiedziec w temacie. Tym bardziej, ze pewne rzeczy się zmieniają z dnia na dzien
 
reklama
To napisze jak było po.
Jestem pod wrażeniem. Ciagle byłam pozytywnie zaskakiwana. Czułam się w tym szpitalu bardzo dobrze. Wszystcy byli mili, troskliwi. Najbardziej mnie zaskoczyło pozytywnie ze po cc moje dziecko mi położyli na mnie do kangurowania, mój mąż robił regularnie test na COVID i z wynikiem przychodził i kangurowal dziecko po cc, na krótko ale mógł przyjść mnie odwiedzić każdego dnia. Ja jak to ja miałam jakieś dodatkowe komplikacje, dostawałam przeciwbólowe, jak trzeba było lekarz był wzywany i przychodził prawie od razu, położne i pielęgniarki i lekarze neonatolodzy sami przychodzili do pokoju, nie trzeba nigdzie było wozić dziecko. Czasem oferowali zabranie dziecka. Ja raz nie wyrabiałam i poprosiłam, nie było problemu. Personel bardzo kulturalny, uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony.
Podam przykład. Szpital bardzo duży, szukałam położnictwa w pierwszy dzień, dwie życzliwe pielęgniarki zaprowadzili mnie tam(chociaż nie musieli, byli z innego działu). Jak wychodziliśmy z dzieckiem inna pani z personelu tez pomogła nam, zaprowadziła nas i otworzyła nam drzwi do wyjscia (nie wszystkie drzwi można samemu otworzyć).
Sama operacja przeprowadzona profesjonalnie na wysokim poziomie (nie byłam łatwym przypadkiem, wiem, i czułam się bardzo bezpiecznie w tym miejscu). Mam porownanie z innym bardzo popularnym szpitalem i powiem ze niebo a ziemia. Jak wszystko jest Ok, to pewnie różnicy nie widać. Ale jak coś idzie złe to różnica niesamowita. Wiec polecam porodówkę MSWiA, szczególnie jak ktoś ma ciężka ciaze czy spodziewa się komplikacji przy/po porodzie. Tu jest opieka na wysokim poziomie.
 
Do góry