reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki II połowa 2021

Tak teraz sobie myślę, że ja nie wiem jak my tego juniora zrobimy. Mój pracuje od 14 do 24 a ja od 8 i na 13.30 jestem w domu tak żeby tylko synkiem sie wymienić. Jedynie w sobote i niedziele mam wolne a moj niedziela poniedzialek. Syn w nocy od jakiejś 24/1 śpi właśnie z nami bo sam sie co chwilę budzi. Oby owulacja wypadła w weekend bo może być ciężko 😅😅 teraz seks jedynie w weekendy bo w tygodniu oboje wyczerpani pracą. Jak to przemyślałam to jednak może nam więcej zejść. Na poprzednie ciąże jednak było tak, że ja zaczynaa pracę jak on więc do południa miałam wolne także dzidzie majstrowaliśmy konkretnie 😂 teraz życie trochę nam utrudni sprawę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Tak teraz sobie myślę, że ja nie wiem jak my tego juniora zrobimy. Mój pracuje od 14 do 24 a ja od 8 i na 13.30 jestem w domu tak żeby tylko synkiem sie wymienić. Jedynie w sobote mam wolne. Syn w nocy od jakiejś 24/1 śpi właśnie z nami bo sam sie co chwilę budzi. Oby owulacja wypadła w weekend bo może być ciężko 😅😅 teraz seks jedynie w weekendy bo w tygodniu oboje wyczerpani pracą. Jak to przemyślałam to jednak może nam więcej zejść. Na poprzednie ciąże jednak było tak, że ja zaczynaa pracę jak on więc do południa miałam wolne także dzidzie majstrowaliśmy konkretnie 😂 teraz życie trochę nam utrudni sprawę.
Szczerze? My w tym drugim cyklu przez 2 tygodnie seks co 2 dni 😎 uwierz - bywały dni, że nam się w ogóle nie chciało. Raz to już padło hasło „ściągaj majtki i będziemy się całować” i zostało to powiedzonko u nas na stałe już 🤣🤣🤣
 
No ja akurat starając się też bym wolała takie historie słyszeć, bo przyznam, że psychicznie mi było cholernie ciężko. Rok wcześniej zmarła moja mama na raka, miała tylko 48 lat. Potem przez rok nieudane starania o dziecko. Poszłam w końcu w zeszłym roku w grudniu do ginekologa i tak cała machina ruszyła. A i tak mieliśmy cholerne szczęście, że tak szybko poszło 🙂
Ja czasami, zupełnie niezgodnie z wiedzą, naukową wierzę że czasami ciąże, dzieci pojawiają się kiedy są naprawdę potrzebne.
Moja koleżanka starała się o dziecko 3 lata, łącznie z nieudanym invitro.
W wypadku zginął nagle jej tata. Dwa tygodnie później okryła że jest w ciąży…
 
Cześć dziewczyny, przywitam się i ja chociaż udzielałam się coś tam na poprzednim wątku, więc mogę być kojarzona 😅 Jeśli chodzi o mnie to wszystko mam w opisie (bardzo polecam to rozwiązanie łatwiej ogarnąć kto jest kim i jakie ma problemy/historie), trochę tych problemów jest, ale większość hormonów dzięki lekom i suplementom udaje mi się powoli uregulować, mam 21 lat. Aktualnie właśnie zaczęłam 2 cykl na aromku, więc zobaczymy co to będzie 😊
 

Załączniki

  • 4E99F052-BE67-4F50-A3CB-10F0D373D9CD.jpeg
    4E99F052-BE67-4F50-A3CB-10F0D373D9CD.jpeg
    109,5 KB · Wyświetleń: 53
Ostatnia edycja:
Szczerze? My w tym drugim cyklu przez 2 tygodnie seks co 2 dni 😎 uwierz - bywały dni, że nam się w ogóle nie chciało. Raz to już padło hasło „ściągaj majtki i będziemy się całować” i zostało to powiedzonko u nas na stałe już 🤣🤣🤣
Haahahah dobre 🤣🤣🤣 mój mi mówi właśnie, że nie może się doczekać starań bo będzie dużo seksu i nie będzie musiał prezerwatywy w końcu zakładać 😆 a teraz no to on ma ochotę po pracy ale ja często go odpycham bo niestety ale rano trzeba wstać a ja po calym dniu wykonczona i chcialabym sie przespac. Zobaczymy jak to wyjdzie 😃 sciagne majty i bedziemy sie calowac po prostu 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
 
Cześć dziewczyny, przywitam się i ja chociaż udzielałam się coś tam na poprzednim wątku, więc mogę być kojarzona 😅 Jeśli chodzi o mnie to wszystko mam w opisie (bardzo polecam to rozwiązanie łatwiej ogarnąć kto jest kim i jakie ma problemy/historie), trochę tych problemów jest, ale większość hormonów dzięki lekom i suplementom udaje mi się powoli uregulować, mam 22 lata. Aktualnie właśnie zaczęłam 2 cykl na aromku, więc zobaczymy co to będzie 😊
Hej! Gdzie jest coś takiego jak opis? Na koncie użytkownika ?
 
Z blizną to wiadomo że nie jesteśmy wstanie wszystkiego przewidzieć. Ja miałam problemy z kręgosłupem już od 20 roku życia, oczywiście nie zbadałam głębiej bo każdy mówił taka młoda a już Cię plecy bolą. Zaszłam w ciążę, przyszło do porodu i mój kręgosłup odmówił posłuszeństwa, myślę że to przez moje przepukliny( jak się potem okazało w rezonansie) nie było mi dane urodzić naturalne, akcja długie godziny stała w miejscu tylko ból narastał. Teraz jak o tym myślę to cesarka była wybawieniem, bo nie wiem jak poród naturalny wpłynął by na dziecko, które już miało zielone wody i na mój kręgosłup. O dziwo w obu ciążach bolał mnie mniej niż przed i po... Mimo obciążenia i nadwagi.Zrosty też były, wycięli je przy zabiegu ale przy kolejnej ciąży też pewnie będą. Blizny nie czułam wcale w drugiej ciąży mimo dużego brzuszka. Podsumowując u mnie nie jest gorzej po dwóch cesarkach ze zdrowiem niż przed, natomiast każda ciąża jest inna i nigdy niewiadomo co w niej wyniknie. Myślę że dobry lekarz ma szansę w porę wyłapać nieprawidłowości.

Dlatego ja mówię - pewnie inaczej jak masz cc na żądanie, a inaczej jak jednak było jakiś ukojeniem.
U mnie sn się sprawdza bo chwilka i po sprawie, znieczulenie więc zero bólu. Ale wiadomo - jak ktoś ma straszne porody to lepiej cc
 
reklama
Do góry