Ja pije jedna słaba latte dziennie, pozostałe zachcianki kawowe zamieniam na inkęJa tez uwielbiam kawę. W ciąży zastąpiłam ją cappuccino i 3w1
Pije około 2 kubków dziennie

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja pije jedna słaba latte dziennie, pozostałe zachcianki kawowe zamieniam na inkęJa tez uwielbiam kawę. W ciąży zastąpiłam ją cappuccino i 3w1
Pije około 2 kubków dziennie
Ja pije do śniadania jedna kawę z ekspresu przelewowego, taka w większym kubku z mlekiem. A jak mam ochotę na jeszcze jedna to mam bezkofeinowa w szafceJa tez uwielbiam kawę. W ciąży zastąpiłam ją cappuccino i 3w1
Pije około 2 kubków dziennie
W moim szpitalu były wznowione, chyba jakos na wakacjeA były w ogóle dostępne wizyty? W moim szpitalu od początku pandemii nie ma odwiedzin. Położna mówiła że akurat brak odwiedzin to świetny pomysł, bo przychodziły tabuny ludzi, kobiety nie wszystkie czuly się komfortowo, kiedy do koleżanki z pokoju przychodziła rodzina. Jest okazja do odpoczynku dla mamy. Starali się wprowadzić chociaż odwiedziny ojca i tu byłabym za tym, ale po tym jak rozkreca się covid nie da rady. Ale porody rodzinne są caly czas.
Mnie teraz sam zapach odrzuca, tak samo jak przez cały 1 trymestr…Jak tylko słyszę, ze mąż wstawia ekspres to nie zbliżam się do kuchni by nie poczuć tego „smrodu”Musimy brać wszystko pod uwagę... Kto wie jak w grudniu będą wyglądały w ogóle szpitale, dużo będzie tylko covidowych. Damy radęja staram się już głowę nastawiać na różne scenariusze. Wczoraj oglądałam ta Joannę Mróz i nagle uświadomiłam sobie że poród nie wygląda jak w filmach
wiem mój brak wyobraźni może powalać ale sadzilam że jak już są skurcze parte to leżysz na tym fotelu do rodzenia i po prostu przesz a okazuje się że w trakcie zmieniają pozycję na "kucki" lub na boku lub jeszcze jakieś inne
Dziewczyny jak u Was z kawą ? Ja jestem strasznym kawoszen, wiem że w ciąży można więc nie zrezygnowałam ale mocno ograniczyłam do jednej słabej lub jakiejś latte. Jednak wyczytałam że w 3 trymestrze organizm już wolnej ja trawi . Co sądzicie ?
W moim szpitalu też od wczoraj wstrzymali porody rodzinne. Poza tym lekarz mnie poinformował, że mają stale 4-5 pacjentki z covid. Niestety niski odsetek osób zaszczepionych, brak noszenia maseczek i taki mamy efekt, cierpią na tym też ludzie którzy do zaleceń się stosują i są szczepieni jak ja i mój mąż. W grudniu przyjmie jeszcze trzecia dawkę ale wychodzi na to że i tak nie będzie mógł być że mna.
Ale nie zapominajmy ze covid tak samo roznoszą zaszczepieni jak i nie zaszczepieni, u mojego męża w pracy ok 80% osób jest zaszczepiona a i tak ciągle mówi że u kogoś znów jest pozytywny test i dużo osób jest na zwolnieniu, więc wg mnie to za bardzo nie ma znaczenia...
U mnie w szpitalu przy przyjęciu jak jest się zaszczepionym nie trzeba robić testu, dla mnie to głupota. Przecież osoba zaszczepiona też może być chora i zarazić inne osoby . Ostatnio w naszym kraju robi się podziały na lepszych i gorszych , mimo, że szczepienie na covid nie jest przymusowe ... [emoji848][emoji848]No dokladnie tak. Ja dodatkowo spotkalam sie jeszcze z kilkoma sytuacjami gdzie szczepione osoby ze wzgledu wlasnie na szczepienie nie byly kierowane ani na testy ani na kwarantanne... I chodzily normalnie do pracy zarazaly. I kto tu stanowi dla kogo zagrozenie [emoji2356]