Ale macie oboz przetrwania - wspolczuje. U mnie tylko wieje ze łeb urywa. Ale full serwis jest i pomidorowa juz wjechala zaraz ide smazyc schaboweU mnie wichura od wczoraj. Byliśmy na szybkim spacerze i normalnie głowy ukrywa. Ofkors od nocy siedzimy bez prądu. Mąż jakoś tv podłączył i wodę dowiózł to chociaż rosół się ugotował
