reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dokladnie tak powinno być ale przecież nie zawsze udaje nam się zachować zdrowy rozsądek i zimna krew. Ja bardziej przeżywałam szczepienia starszego syna bo taki pierwszy wyczekany wychuchany.. z młodszym widzę że łatwiej mi zachować zimna krew.. Szczepienia dla mnie to nie problem ale najbardziej boje się jak przyjdzie czas zostawienia go w zlobku i tej rozłąki 😞😓
Ja odwraxalam glowe zeby nie patrzec i zaciskalam oczy na sekunde i bylo po wszystkim,oprocz tego mysle ,ze powinnam byc w takich sytuacjach wsparciem dla dziecka,bo to jego boli,to ono sie boi,patrzy na mame i widok łez i paniki w oczach raczej mu nie pomaga.Oprocz tego ...co ma powiedziec mama dziecka ktore np lezy na onkologii i nie ma juz szans...temat dlugi i ciezki,nas jutro tez czeka szczepienie.
Odnosnie zlobka czy przedszkola...nasze zaczynaja w sierpniu i ja juz jestem na to gotowa,bo widze ze one tez sa.Potrzebuja innych dzieci do zabawy i rozwoju i juz sie nie trzymaja mamy spodnicy.🤣
 
reklama
Dziewczyny mam taki problem może coś doradzicie. Mianowicie mdłości trochę ustały nie wymiotuje już tak ale po zjedzeniu czegokolwiek tak gdzieś po godzinie zaczyna się okropny ból żołądka i niestrawność i zaraz wymiotuje. Staram się jeść malo a częściej ale to nic nie daje. Nie bardzo mogę coś pić ,po wypiciu wody mocno mi się odbija i w końcu też wymiotuje..próby wątrobowe,enzymy trawienne w normie ..ktoś tak miał ,
Ja tak miałam prawie cały pierwszy trymestr. Nie wymiotowałam ale po zjedzeniu czy wypiciu czegokolwiek skręcało mi żołądek,mdliło mnie i non stop się odbijalo. Pociesze Cię po dziś 14t6d i to się zdarza coraz rzadziej [emoji6]
 
kwestia podejscia. To co dla jedych jest podloga, dla innych bedzie sufitem.
Tu 35-38 letnia mama to absolutny standard i mowie o pierwszym dziecku. Matki przed 30 zdazaja sie duzo rzadziej. W Pl 38letnia mama czesto traktowana jest jak babcia.
I jasne, ze w idealnym swiecie kazda z nas mialaby dziecko w wieku 30lat, a jak jest - wiemy 😉
no tylko drugiego bym nie chciała mieć w wieku 45 (pardon @annemarie ;)) a nie wiadomo kiedy się uda....
 
Ja odwraxalam glowe zeby nie patrzec i zaciskalam oczy na sekunde i bylo po wszystkim,oprocz tego mysle ,ze powinnam byc w takich sytuacjach wsparciem dla dziecka,bo to jego boli,to ono sie boi,patrzy na mame i widok łez i paniki w oczach raczej mu nie pomaga.Oprocz tego ...co ma powiedziec mama dziecka ktore np lezy na onkologii i nie ma juz szans...temat dlugi i ciezki,nas jutro tez czeka szczepienie.
Odnosnie zlobka czy przedszkola...nasze zaczynaja w sierpniu i ja juz jestem na to gotowa,bo widze ze one tez sa.Potrzebuja innych dzieci do zabawy i rozwoju i juz sie nie trzymaja mamy spodnicy.🤣
Oj z tym przedszkolem czy żłobkiem to są góry i doliny. Mieliśmy poważny kryzys, teraz córka leci do żłobka jak na skrzydełkach.

Dziś otrzymałam wyniki rekrutacji, no cóż nie dostaliśmy się koło domu, mamy przedszkole drugiego wyboru. Zerknełam na menu i fajne, woda a nie soki do picia, budynek po remoncie, z własnym placem zabaw, zaraz obok mojej pracy.
 
kwestia podejscia. To co dla jedych jest podloga, dla innych bedzie sufitem.
Tu 35-38 letnia mama to absolutny standard i mowie o pierwszym dziecku. Matki przed 30 zdazaja sie duzo rzadziej. W Pl 38letnia mama czesto traktowana jest jak babcia.
I jasne, ze w idealnym swiecie kazda z nas mialaby dziecko w wieku 30lat, a jak jest - wiemy 😉
Amen🤣
 
Ja odwraxalam glowe zeby nie patrzec i zaciskalam oczy na sekunde i bylo po wszystkim,oprocz tego mysle ,ze powinnam byc w takich sytuacjach wsparciem dla dziecka,bo to jego boli,to ono sie boi,patrzy na mame i widok łez i paniki w oczach raczej mu nie pomaga.Oprocz tego ...co ma powiedziec mama dziecka ktore np lezy na onkologii i nie ma juz szans...temat dlugi i ciezki,nas jutro tez czeka szczepienie.
Odnosnie zlobka czy przedszkola...nasze zaczynaja w sierpniu i ja juz jestem na to gotowa,bo widze ze one tez sa.Potrzebuja innych dzieci do zabawy i rozwoju i juz sie nie trzymaja mamy spodnicy.🤣
O dokładnie mam takie samo podejście. Ile będą miały miesięcy Twoje dzieci jak pójdą do przedszkola?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry