reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Żółtaczka

Lliinnkaa

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
22 Czerwiec 2020
Postów
57
Hej mam taki problem, moje dziecko ma prawie 4 tygodnie, żółtaczka wyszła nam już w drugiej dobie w szpitalu, tydzień pod lampami był poziom 11.5 potem wzrosło na 13 i wypuścili nas jak spadło na 10.9 po tygodniu w domu położna kontrolowała był poziom 9.5 potem spadło po tygodniu na 7.8 i teraz w czwartym tygodniu życia znowu wzrosło na 9.7. karmię tylko piersią, dziecko ładnie przybiera na wadze, robi kupki, oddaje mocz. Czy ktoś miał taką sytuację, że ta bilirubina tak skakała? W którym tygodniu życia udało się pozbyć tej żółtaczki ? Położna twierdzi, że jakby odstawić pierś na dzien dwa to pewnie by zaczęło spadać, ale że na razie zobaczymy jak na piersi. Bardzo boje się, że poziom urosnie i będziemy musiały wrócić do szpitala...
 
reklama
Hej mam taki problem, moje dziecko ma prawie 4 tygodnie, żółtaczka wyszła nam już w drugiej dobie w szpitalu, tydzień pod lampami był poziom 11.5 potem wzrosło na 13 i wypuścili nas jak spadło na 10.9 po tygodniu w domu położna kontrolowała był poziom 9.5 potem spadło po tygodniu na 7.8 i teraz w czwartym tygodniu życia znowu wzrosło na 9.7. karmię tylko piersią, dziecko ładnie przybiera na wadze, robi kupki, oddaje mocz. Czy ktoś miał taką sytuację, że ta bilirubina tak skakała? W którym tygodniu życia udało się pozbyć tej żółtaczki ? Położna twierdzi, że jakby odstawić pierś na dzien dwa to pewnie by zaczęło spadać, ale że na razie zobaczymy jak na piersi. Bardzo boje się, że poziom urosnie i będziemy musiały wrócić do szpitala...
Mój synuś miał dość długo, ale normalnie karmiłam i położna kazała nam dawać bo dużo do światła/słońca.. na szczeście zeszło i do szpitala nie wrócilismy.
 
Powinnaś skontrolować to u lekarza, nie u położnej.
Gdzieś mi się obiło o uszy coś takiego jak "żółtaczka pokarmu kobiecego", która może trwać nawet do 12 tygodni. I że jeśli oprócz zażółcenia skóry nie ma innych objawów, to trzeba to po prostu przeczekać.
 
Powinnaś skontrolować to u lekarza, nie u położnej.
Gdzieś mi się obiło o uszy coś takiego jak "żółtaczka pokarmu kobiecego", która może trwać nawet do 12 tygodni. I że jeśli oprócz zażółcenia skóry nie ma innych objawów, to trzeba to po prostu przeczekać.
Jestem umówiona do lekarza na czwartek, byłam u lekarza na wizycie patronazowej tydzień temu to nic nie mówił, bo wtedy żółtaczka spadła i mówiła, że dobrze że spada i że wcześniej pewnie urosła dlatego, że w szpitalu lampy i skóra musi dojść do siebie, a teraz znowu urosła, więc zobaczę co powie inny lekarz
 
Jestem umówiona do lekarza na czwartek, byłam u lekarza na wizycie patronazowej tydzień temu to nic nie mówił, bo wtedy żółtaczka spadła i mówiła, że dobrze że spada i że wcześniej pewnie urosła dlatego, że w szpitalu lampy i skóra musi dojść do siebie, a teraz znowu urosła, więc zobaczę co powie inny lekarz
Sprawdź układ moczowy. Żółtaczka lubi się utrzymywać przy jakiś problemach / zwężeniach etc. Co nie oznacza, że u Ciebie tak jest.
 
Sprawdzić za jakis czas kolejny raz i powinno byc ok. Grunt ze wynik mniejszy niż to maksimum. Moja 2 miała do 8tyg. Kp
 
Ja miałam problem z synem i nawracająca żółtaczka, musieliśmy wracać do szpitala. Później jak spadło znowu zaczynało wracać i znowu szykował nam się powrót na naświetlanie.
Postanowiłam zrobić stara metodą: Odstawiłam od piersi na 3 dni, karmiłam mm, odciągałam mleko wtedy cały czas podczas karmienia aby utrzymać cykl jedzeniowy żeby nie tracić pokarmu, po tym czasie znowu karmiłam piersią. Żółtaczka przeszła i już nie wróciła.
 
reklama
Ja miałam problem z synem i nawracająca żółtaczka, musieliśmy wracać do szpitala. Później jak spadło znowu zaczynało wracać i znowu szykował nam się powrót na naświetlanie.
Postanowiłam zrobić stara metodą: Odstawiłam od piersi na 3 dni, karmiłam mm, odciągałam mleko wtedy cały czas podczas karmienia aby utrzymać cykl jedzeniowy żeby nie tracić pokarmu, po tym czasie znowu karmiłam piersią. Żółtaczka przeszła i już nie wróciła.
Czy synek nie miał problemy z powrotem do piersi po mm?
 

Podobne tematy

Do góry