królowa_kresek😉🙃
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2022
- Postów
- 5 921
Niestety nie, usiluje przetrwać do czerwca, chociaz w tym roku nie swędzą mnie oczy, to jest plus. I narazie sprzyja mi niepogoda.masz może jakiś sposób jak sobie z tym radzić ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Niestety nie, usiluje przetrwać do czerwca, chociaz w tym roku nie swędzą mnie oczy, to jest plus. I narazie sprzyja mi niepogoda.masz może jakiś sposób jak sobie z tym radzić ?
Bialutko, ale to za wcześnie jeszcze. Kazda z nas ma inny organizm, a ramy czasowe zapłodnienia i wedrowki jaja mają dużą rozpiętość. Bo dlaczego zawsze piszą ze plamienia implantacji mylone sa z miesiączką w jej okolicach, bo najpóźniej wtedy, zarodek moze sie dopiero wczepic. Tak mój "chlopski" rozum to tlumaczytez zawsze czuje rozczarowanie ale ja chyba jeszcze spróbuje jutro i pojutrzepocieszam się głupio ze może 10dpo to jeszcze za wcześnie
na dzisiejszym nic nie widziałam także może jest jeszcze szansa do okresu
no niestety samo życie...to ja znam taka już 3 w domu a pewnego razu przychodzi po jakimś czasie z brzuchem i mówi. Widzi pani co mi zrobil, wyszedł na przepustkę z więzienia i teraz mam... ;/Nigdy nie zapomnę opowieści jednej pani, nie mogłam się ogarnąć. Opowiadała mi dzień porodu (z racji wykonywanego zawodu mam kontakt z wieloma "ciekawymi" osobami):
"No i wie pani, wstałam rano, odeszły mi wody, to jeszcze sobie na spokojnie zapaliłam papierosa i pojechałam do szpitala".
To było 3 dziecko tej pani i zero sprawiedliwości na świecie w kontekście tylu staraczek, które robią co mogą, aby mieć dziecko![]()
Wiadomo, ze codzienne picie alkoholu to juz abstrakcja, a co tu mowić o piciu w ciąży. Ale tak sie zastanawiam, czy im dalej w las, chodzi o wiek, sam organizm ma mniejsze szanse na zajscie w ciążę, to czy nawet takiego okazyjnego spożywania drinków nie poświęcić rozpoczynając nowy cykl, skoro w artykułach wciąż wymienia się alkohol i papierosy jako 1 czynnik obniżający szanse na zajście. Tzm w moim przypadku w te święta nie wypije drinka, bo jesli ma sie zagniezdzic, to nie powinnam utrudniaćMyślę, że dużo zależy od naszego stylu życia jeżeli ktoś nie wiem pali i co dziennie pije alkohol to raczej to nie wpłynie nawet dobrze na starania. Ja nie palę, nigdy za bardzo nie paliłam (może trochę w 1 klasie LO i też mało) więc tu ciężko mi się wypowiedzieć. Pewnie bym rzuciła jeszcze w trakcie starań, ale nie jestem uzależniona to łatwo mi mówić. Co do alkoholu - nie piłam w żadnej ciąży bo generalnie mało piję - jak już to przy jakiejś okazji typu święta, ale też nie zawsze bo bywam kierowcą i nigdzie w sumie nie miałam jakiegoś granicznego terminu że np. 5dpo wypadała taka okazja.
Podsumowując do pozytywnego testu ciążowego/bety żyłabym w miarę normalnie![]()
No ja przeżyłam bez partnera…Wiadomo, ze codzienne picie alkoholu to juz abstrakcja, a co tu mowić o piciu w ciąży. Ale tak sie zastanawiam, czy im dalej w las, chodzi o wiek, sam organizm ma mniejsze szanse na zajscie w ciążę, to czy nawet takiego okazyjnego spożywania drinków nie poświęcić rozpoczynając nowy cykl, skoro w artykułach wciąż wymienia się alkohol i papierosy jako 1 czynnik obniżający szanse na zajście. Tzm w moim przypadku w te święta nie wypije drinka, bo jesli ma sie zagniezdzic, to nie powinnam utrudniać
Jak przezylysmy te nastoletnie lata, kiedy myslalysmy, ze kazdy potencjalny stosunek, moze niesc za soba ciążę, ze to takie latwe, a zadna z nas jej wtedy w planach nie uwzględniała![]()
Czasem i tak sie układaNo ja przeżyłam bez partnera…![]()
A potem z nikim nie stworzyłam tak bliskiej relacji jak z mężem. Wiec mimo wieku staż tez jakiś bardzo długi nie jestCzasem i tak sie układa![]()
może coś z tego będzieDziewczyny 20 dc i śluz zabarwiony na różowo … absolutnie wcześniej takie rzeczy się nie zdarzały. Myślicie że jest jakaś nadzieja ???