30 września rodzą się cudowne osobyNo ja w sumie caly czas mam urrzymany termin na 30.09ale jeszcze nie rozmawiamy z lekarzem jak bedziemy rodzic
![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
30 września rodzą się cudowne osobyNo ja w sumie caly czas mam urrzymany termin na 30.09ale jeszcze nie rozmawiamy z lekarzem jak bedziemy rodzic
![]()
no raczej ze zobaczyszWitam dziewczyny. Może co niektóre mnie pamiętają, w zeszłym roku pierwszy raz zaszłam w ciążę po in vitro. Niestety od początku z samymi problemami i w grudniu poronienie. Długo się nie odzywałam ale dużo pracy i przygotowywania do transferu który planowałam w maju. I tu niespodzianka bo transferu nie będzie, właśnie wczoraj dowiedziałam się że jestem w naturalnej ciążyPo kilku latach walki i kilku nie udanych transferach pierwszy raz udało się nam. Nadal jestem w szoku i przyzwyczajam się do myśli. Jak na razie to początek 5t i na usg tylko pęcherzyk ale muszę wierzyć że następnym razem zobaczę moje maleństwo z serduszkiem
![]()
29.09 brałam ślub, więc... będę świętować rocznicę na porodówce albo z pieluchami30 września rodzą się cudowne osobynp ja
![]()
Ale cudownieWitam dziewczyny. Może co niektóre mnie pamiętają, w zeszłym roku pierwszy raz zaszłam w ciążę po in vitro. Niestety od początku z samymi problemami i w grudniu poronienie. Długo się nie odzywałam ale dużo pracy i przygotowywania do transferu który planowałam w maju. I tu niespodzianka bo transferu nie będzie, właśnie wczoraj dowiedziałam się że jestem w naturalnej ciążyPo kilku latach walki i kilku nie udanych transferach pierwszy raz udało się nam. Nadal jestem w szoku i przyzwyczajam się do myśli. Jak na razie to początek 5t i na usg tylko pęcherzyk ale muszę wierzyć że następnym razem zobaczę moje maleństwo z serduszkiem
![]()
Jeśli mogę spytać co się stało że w 18 tyg poronienie?? Myślałam że ten tydzień to już, bezpiecznyJa podobniechoć tylko 1 transfer za nami, poronienie 18 tyg. W 2 cyklu zaczęliśmy starania i bum, ciąża. 27.04 idę podejrzeć kropka
trzymam kciuki za nas!
![]()
Czy sama procedura na naturalskie jest jakas skomplikowana?Mam córkę z naturalnego i drugie w drodze też z naturalnegotak więc jestem na tak!
Odeszły mi wody. Tak po prostuJeśli mogę spytać co się stało że w 18 tyg poronienie?? Myślałam że ten tydzień to już, bezpieczny![]()
O rety przykro mi bardzo , myślam że taki tydzień jest już bezpieczny tym bardziej że nic nie wskazywało że coś złego się dzieje ,,Odeszły mi wody. Tak po prostuPojechałam szybko do szpitala, zostawili mnie na obserwacje ale następnego dnia synek już żył. Nie wiadomo co się stało i dlaczego
![]()
Kobiety i w 24 czy 26tyg tracą maleństwa. Tak szczerze powiedziawszy, to żaden tydz nie jest bezpiecznyO rety przykro mi bardzo , myślam że taki tydzień jest już bezpieczny tym bardziej że nic nie wskazywało że coś złego się dzieje ,,
Znam dziewczynę co straciła dziecko w 38tc. Nagle przestało sie ruszać, pojechala na porodówkę i dziecko nie żyło, udusiło sie pępowina.Kobiety i w 24 czy 26tyg tracą maleństwa. Tak szczerze powiedziawszy, to żaden tydz nie jest bezpiecznychyba, że już totalna końcówka
tak myślę