Październikowe mamy 2022

[firletkaa]

Dziewczyny czy zjadacie rzeczywiście tę zwiększoną liczbę kalorii? U mnie to powinno być około 2200. Ja niesety bardzo mało jak na razie przybrałam na wadze, niecałe 2 kg do tygodnia 18+2. Bylam wczoraj u dietetyka i powiedział, że za mało jem. Oczywiście też za mało mięsa czerwonego bo hemoglobina i hematokryt mocno spadły. Jak zaczęłam liczyć w apce to wychodzi, że zjadalam max 1900 kalorii, ale więcej już nie mogę w siebie wcisnąć. Czy wam wzrósł apetyt wyraźnie? Bo mi to mam wrażenie, że nawet spadł. Nigdy nie byłam niejadkiem, a teraz na prawdę mi się nie chce tak jeść.

u mnie +1kg - 16 tydzień, jem teraz bardzo dużo, ciągle jestem głodna, ale po wadze tego nie widać chociaż pierwszy trymestr był ciezki, jeśli chodzi o jedzenie. Powiedzcie mi jak się czujecie? U mnie było super, A teraz znowu wróciły mdłości...

 

[firletkaa]

Ja jem 5 posiłków, bo faktycznie czuję głod. Jem inaczej, jak przed ciążą. Częściej i mniejsze porcje. I na pewno jem więcej warzyw i owoców. W końcu piję odpowiednie ilości wody. Niektórych potraw nie ruszę do dzisiaj, które kiedyś lubiłam, a które w I trymestrze wywoływały mdłości. Jestem w 16 tygodniu i ważę 2 kg więcej od wagi startowej. Mam straszną awersję do mięsa..

mam dokładnie tak samo, nie mogę patrzeć na potrawy, którymi wymiatowalam w I trymestrze, a one mi wcześniej mega smakowały z mięsem u mnie też podobnie

 

[Kropeczka1234]

u mnie +1kg - 16 tydzień, jem teraz bardzo dużo, ciągle jestem głodna, ale po wadze tego nie widać chociaż pierwszy trymestr był ciezki, jeśli chodzi o jedzenie. Powiedzcie mi jak się czujecie? U mnie było super, A teraz znowu wróciły mdłości...

Hmm mam tak samo właściwie, nadal wymiotuje, ale już na szczęście nie codziennie! I też gdzieś w tym 19tym tygodniu mdłości wróciły. A co do jedzenia to jakoś super dużo nie jem - tylko śniadanie i obiad jest spory, ale więcej nie za bardzo jestem w stanie wcisnąć. Jem to na co mam ochotę, raczej nie słodycze czy przekąski, ale jak mam ochotę na ciasto to sobie sporadycznie zrobię i skubnę
A jeśli chodzi o cyferki na wadze, to myślę, że to się zmieni z czasem i staram się za dużo nie martwić

 

[firletkaa]

Hmm mam tak samo właściwie, nadal wymiotuje, ale już na szczęście nie codziennie! I też gdzieś w tym 19tym tygodniu mdłości wróciły. A co do jedzenia to jakoś super dużo nie jem - tylko śniadanie i obiad jest spory, ale więcej nie za bardzo jestem w stanie wcisnąć. Jem to na co mam ochotę, raczej nie słodycze czy przekąski, ale jak mam ochotę na ciasto to sobie sporadycznie zrobię i skubnę
A jeśli chodzi o cyferki na wadze, to myślę, że to się zmieni z czasem i staram się za dużo nie martwić

Ja przez ostatnie 3 tygodnie wymiatowalam tylko 2 razy. Jest coraz lepiej
Ruchów jeszcze nie czuje, a Wam zazdroszczę bardzo, nie mogę się ich doczekać. Musi to być cudowne uczucie ❤

 

[Magdalenams]

Dziewczyny czy zjadacie rzeczywiście tę zwiększoną liczbę kalorii? U mnie to powinno być około 2200. Ja niesety bardzo mało jak na razie przybrałam na wadze, niecałe 2 kg do tygodnia 18+2. Bylam wczoraj u dietetyka i powiedział, że za mało jem. Oczywiście też za mało mięsa czerwonego bo hemoglobina i hematokryt mocno spadły. Jak zaczęłam liczyć w apce to wychodzi, że zjadalam max 1900 kalorii, ale więcej już nie mogę w siebie wcisnąć. Czy wam wzrósł apetyt wyraźnie? Bo mi to mam wrażenie, że nawet spadł. Nigdy nie byłam niejadkiem, a teraz na prawdę mi się nie chce tak jeść.

Jeju kalorii nie liczę ale jestem częściej głodna. Mojemu dziecku najlepiej smakują kwasne potrawy bo na takie mam najczęściej ochotę przytyłam już 6 kg... mam 176 cm I 70 kg teraz.

u mnie +1kg - 16 tydzień, jem teraz bardzo dużo, ciągle jestem głodna, ale po wadze tego nie widać chociaż pierwszy trymestr był ciezki, jeśli chodzi o jedzenie. Powiedzcie mi jak się czujecie? U mnie było super, A teraz znowu wróciły mdłości...

Ja się czuje ogolnie rewelacyjnie. Ale jak trochę więcej pochodzę albo kucam to mam bóle w kroczu albo kości lonowej. No i nadal zakaz przemęczania się i dźwigania.

 

[crainte]

Hmm mam tak samo właściwie, nadal wymiotuje, ale już na szczęście nie codziennie! I też gdzieś w tym 19tym tygodniu mdłości wróciły. A co do jedzenia to jakoś super dużo nie jem - tylko śniadanie i obiad jest spory, ale więcej nie za bardzo jestem w stanie wcisnąć. Jem to na co mam ochotę, raczej nie słodycze czy przekąski, ale jak mam ochotę na ciasto to sobie sporadycznie zrobię i skubnę
A jeśli chodzi o cyferki na wadze, to myślę, że to się zmieni z czasem i staram się za dużo nie martwić

O matko! Mdłości pożegnałam z końcem I trymestru i wróciłam do życia mniej więcej... wymiotowałam raz a i to przez migrenę bez tabletek, a nie z powodu ciąży. A i tak wspominam ten czas źle.

 

[Oleńka90]

Dziewczyny już kiedyś mówiłam w poprzedniej ciąży przy cukrzycy ciążowej przytyłam 0,5 kg ( przez całą) tyle że przed ważyłam 70 przy 166 cm. Od 10 tygodnia pod kontrolą diabetolog, powiedziała że aż tak strasznie nie muszę się martwić że nie przybieram na wadze, wszystkie wyniki były dobre... Wiadomo że jak ktoś jest szczuplejszy to inaczej patrzą na wagę jeżeli któraś bardzo się tym przejmuje na wizycie porozmawiać o tym z lekarzem

 

[aspekt]

@04ma ja z drugim dzieckiem czułam dopiero jakoś w 18-19 TC a dziecko na USG zawsze było mega ruchliwe. Na dodatek na początku czasem się czuje, czasem nie i można niepotrzebnie panikować. Do liczenia ruchów i reagowania wizyta lekarska, że nie czuc, jeszcze duuuzo czasu.

@Oleńka90 Zgadza się, przybieranie na masie jest uzależnione do BMI sprzed ciąży Osoby z niedowagą mogą przybrać więcej kg (a więc wyraźnie więcej % masy swojego ciala) niż osoby z dobrym/za wysokim BMI.

 

[Dzeli93]

mam dokładnie tak samo, nie mogę patrzeć na potrawy, którymi wymiatowalam w I trymestrze, a one mi wcześniej mega smakowały z mięsem u mnie też podobnie

ja tak samo teraz dopiero zaczęłam od 2tygodni jeść mięso bo od 5tygodnia do 13/14 nie mogłam patrzeć na mięso i wędliny i wymiotowałam 2/3 razy dziennie . Dodam, ze jestem miesozerca wiec było to dla mnie wielkie utrudnienie
Przed ciąża ważyłam 57 kg, przez wymioty schudłam 3kg i i teraz jestem obecnie na 0 dzisiaj zaczęłam 17tydzien.. niestety apetyt mam duży


Jak na ten moment to wydaje mi się, ze w tej ciąży z córka brzuch rośnie trochę wolniej niż z synem oby tak zostało bo na końcówce już ledwo się ruszałam.. a syn ważył 4100 przytyłam 20kg, z czego 13 spadło od razu po porodzie na porodówce pierwsze co to zauważyłam ze moje nogi wróciły do normalności

Co do ruchów najlepiej czuje je w samochodzie lub po jedzeniu czegoś słodkiego faktycznie na początku było to takie gili gili od środka.. teraz czuje już znacznie lepiej

 

[crainte]

ja tak samo teraz dopiero zaczęłam od 2tygodni jeść mięso bo od 5tygodnia do 13/14 nie mogłam patrzeć na mięso i wędliny i wymiotowałam 2/3 razy dziennie . Dodam, ze jestem miesozerca wiec było to dla mnie wielkie utrudnienie
Przed ciąża ważyłam 57 kg, przez wymioty schudłam 3kg i i teraz jestem obecnie na 0 dzisiaj zaczęłam 17tydzien.. niestety apetyt mam duży


Jak na ten moment to wydaje mi się, ze w tej ciąży z córka brzuch rośnie trochę wolniej niż z synem oby tak zostało bo na końcówce już ledwo się ruszałam.. a syn ważył 4100 przytyłam 20kg, z czego 13 spadło od razu po porodzie na porodówce pierwsze co to zauważyłam ze moje nogi wróciły do normalności

Co do ruchów najlepiej czuje je w samochodzie lub po jedzeniu czegoś słodkiego faktycznie na początku było to takie gili gili od środka.. teraz czuje już znacznie lepiej

Ja jestem na etapie duszonego indyka, na smażone nawet nie patrzę