reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2022

My tez mieszkamy razem ;) ja wychodzę z naszego domu, mój z domu rodzinnego bo u teściów jest piękny, wielki ogród. U mnie szykuję się ja, mama, siostra (świadkowa), mam nadzieję, ze bratowa i bratanica tez przyjdą- jednym słowem babiniec :) mam makijażystkę z dojazdem dla nas wszystkich i fotografa, żeby popstrykal nam jakieś foty, u narzeczonego będzie drugi. Ja jak już będę gotowa to podjadę ze świadkową do tesciow i tam w ogrodzie zrobimy sesję typu „first look” a później przyjmiemy błogosławieństwo od tesciow - ślub będzie cywilny bo ja jestem niewierząca, ale nie będę im tego odmawiać skoro chcą. A później już ja, narzeczony i świadkowie pojedziemy do urzędu. Tak to wymyśliłam i myśle, ze wszystko będzie ok ;)
Podziwiam Was dziewczyny bo dla mnie organizacja ślubu wydawała się tak stresująca że my poszliśmy na mega łatwiznę i polecieliśmy we dwoje hajtnąć się na wyspie 😂
 
reklama
Dziewczyny, a proszę powiedzcie, jak wyglądają wasze miesiączki? Czy są mega turbo obfite, że w ciągu dnia trzeba co godzinę zmieniać podpaski, czy są takie sytuacje, że od początku okresu jest tak, że zabrudzenie w pierwszy dzień 3 to max, a potem nawet 1 jest pół dnia czysta....? Dostałam okres na trzeci dzień po odstawieniu luteiny, spodziewałam się morza krwi, a tu leciutko cichutko
 
Dziewczyny, a proszę powiedzcie, jak wyglądają wasze miesiączki? Czy są mega turbo obfite, że w ciągu dnia trzeba co godzinę zmieniać podpaski, czy są takie sytuacje, że od początku okresu jest tak, że zabrudzenie w pierwszy dzień 3 to max, a potem nawet 1 jest pół dnia czysta....? Dostałam okres na trzeci dzień po odstawieniu luteiny, spodziewałam się morza krwi, a tu leciutko cichutko
U mnie okresy są takie, że 1-2 dzień są tak dość obfite, ale nie tak, że co godzinę muszę zmieniać. Myślę, że zmieniam co jakieś 2, 2,5. Mogłabym pewnie co 3 nawet ale ze względów higienicznych zmieniam częściej. 3 dzień zauważalnie mniej, 4-5 to już takie brudzenie.
 
Dziewczyny, a proszę powiedzcie, jak wyglądają wasze miesiączki? Czy są mega turbo obfite, że w ciągu dnia trzeba co godzinę zmieniać podpaski, czy są takie sytuacje, że od początku okresu jest tak, że zabrudzenie w pierwszy dzień 3 to max, a potem nawet 1 jest pół dnia czysta....? Dostałam okres na trzeci dzień po odstawieniu luteiny, spodziewałam się morza krwi, a tu leciutko cichutko
Ja praktycznie nie brudzę podpasek, większość trafia do toalety przy sikaniu po prostu.
Endometrium mam pod koniec cyklu prawidłowe, raczej w górnych granicach norm.
 
Dziewczyny, a proszę powiedzcie, jak wyglądają wasze miesiączki? Czy są mega turbo obfite, że w ciągu dnia trzeba co godzinę zmieniać podpaski, czy są takie sytuacje, że od początku okresu jest tak, że zabrudzenie w pierwszy dzień 3 to max, a potem nawet 1 jest pół dnia czysta....? Dostałam okres na trzeci dzień po odstawieniu luteiny, spodziewałam się morza krwi, a tu leciutko cichutko
Pierwszy dzień tak umiarkowanie, 4-5h jedna podpaska spokojnie daje radę. Drugi dzień zwykle obficie, tutaj już zmieniam co 3-4h - zwłaszcza jeśli uprawiam sport / jestem w ruchu. Trzeci dzień dużo mniej niż pierwszy. Czwarty i piąty to już w zasadzie takie plamienie, wkładki higieniczne dają radę.
 
reklama
Dziewczyny, też tak macie że raz macie miesiączkę i zwykłe bóle, a czasem jak przyjdzie ta małpa to boli jak nie powiem co...? Ja dziś dostałam z rana i się czuję fatalnie jakby jakaś bomba mi miała tam eksplodować. W ostatnim cyklu tak nie miałam.
Ja tak miałam do kwietnia tamtego domu co cykl, ból niemiłosierny, obfite miesiączki. Ketonal, termofor, wyłączenie z życia.
Teraz mam różnie. Raz mam takie ze pikus, raz ze trochę bardziej boli o termofor pomaga.
 
Do góry