reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Myśmy byli u teściów.Teściowa zjechała mojego M,że za dużo by chciał się do mnie wtrącać a mnie,że mus ie dje.Mam kupowac a na niego nie ptrzec.Ja pracuje w domu i mi sie należy.Chodziło o kolor i fason kiecki weselnej:rofl2:A w poniedziałek zajmie się Małym jak my będziemy malować mieszkanie..Tak znowu się z nią swietnie dogaduje i Dzięki Bogu:-D:-D:-D
 
Bodzia świetny awatar;-):-D:-D i fajnie że miałaś udany dzień
Położyłam choruszka spać cały dzień temperaturka go trzymała i taki smutny opłakany był...Wpadli teście i teściowa moja nie jest niestety tak fajna jak Bodzi ma focha po Staś się rozchorował i nie przyjedziemy.No przecież specjalnie to zrobiłam nie?
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::angry:
 
Anula ja z moją tez koty darłam, mam do niej pewny żal...Ale kocha Karolka, co by nie robiła to robi to z dobrego serca więc ja tez musze okazać jej serce i zrozumienie.Ale był czas...A i teraz czasem....
 
Dużo zdrówka Stasiowi Anula!
Bodzia a czemu Ty taka łaciata? Ja myslala ze Ty taka jednokolorowa ;-)

My tez nawet fajnie spedzilismy popoludnie, bylismy na wycieczce ale Kubie sie srednio podobalo. Wrocilismy niedawno.

A w temacie tesciowych...moja mieszka jakies 200 km od nas...widze ja rzadko. Nic do niej nie mam, nie jest zla kobieta ale ma zupelnie inny charakter niz ja i raczej bym sie z nia na dluzsza mete nie dogadala...no chyba ze zaszla by taka koniecznosc ;-)
 
Ech teściowa.... ;-)
My niestety areszt domowy ;-( ale wiosna się zaczyna dopiero więc nadrobimy jeszcze .
Meg a pochwal się gdzie byliście na wycieczce?
 
Anula w takiej podkrakowskiej wiosce na lace...a potem pojechalismy do krakowskiego Parku Jordana - bardzo tam fajnie, duzo ludzi z dziecmi ,alejki, atrakcje....ale Kuba marudzil strasznie i nie chcial biegac nawet za golebiami wiec szybko wroclismy
 
reklama
Do góry