reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
To akurat powinien Twoj lekarz zlecić...
Ja mam zaświadczenie o gr krwi od 10roku życia na operację robii mi ponownie bo niby nie ważne i w ciąży robili mi znowu dali na badanie gr krwi i przeciwciał ile tego ma być toć grupa krwi się nie zmienia jak się jakiś transfuzji nie miało.
No i w karcie ciąży mam wpisana grupę krwi więc o co tu mieć żale
 
Ostatnia edycja:
Ja mam zaświadczenie o gr krwi od 10roku życia na operację robii mi ponownie bo niby nie ważne i w ciąży robili mi znowu dali na badanie gr krwi i przeciwciał ile tego ma być toć grupa krwi się nie zmienia jak się jakiś transfuzji nie miało.
No i w karcie ciąży mam wpisana grupę krwi więc o co tu mieć żale
Takie procedury, jak na tym świstku jest niepotwierdzona to nic nie mogą zrobić. Tak mi mój lekarz tlumaczył. Dopiero dwa wyniki potwierdzają grupę. Ale dziwne, że masz niepotwierdzoną jak już tyle razy musiałaś przecież badać.
 
Ja mam zaświadczenie o gr krwi od 10roku życia na operację robii mi ponownie bo niby nie ważne i w ciąży robili mi znowu dali na badanie gr krwi i przeciwciał ile tego ma być toć grupa krwi się nie zmienia jak się jakiś transfuzji nie miało.
No i w karcie ciąży mam wpisana grupę krwi więc o co tu mieć żale
Do Ciebie o nic. Jak zwykle... procedury są, jakie są, pacjent jest kierowany przez lekarzy i ufa, że jest kierowany dobrze, a trafia między kółka zębate systemu i oprócz tego, że czuje się źle i czuje się zagubiony, to jeszcze się nasłucha tudzież odsyłany jest od jednego do drugiego... W każdym razie mnie gin uprzedzila o konieczności potwierdzenia grupy.
Ja po wyjściu ze szpitala dostalam skierowanie do hematologa. Ten dał mi papier, że w poz mają mi robić raz na mkesiąc morfologię i raz na kwartał antykoagulant tocznia. W poz lekarz powoedział, ze morfologię będzie robił, ale antykoagulanta nie zrobi i że mam sobie wrócić do hematologa i wyjaśniać. Hematolog mówi, ale jak to? Muszą... serio... robię to prywatnie, bo by się tak spierali do końca ciąży... Bardzo to wszystko niefajne...
 
Takie procedury, jak na tym świstku jest niepotwierdzona to nic nie mogą zrobić. Tak mi mój lekarz tlumaczył. Dopiero dwa wyniki potwierdzają grupę. Ale dziwne, że masz niepotwierdzoną jak już tyle razy musiałaś przecież badać.
ja miałam z 2018 roku to też mi drugi raz kazał zrobić, mimo że potwierdzona, bo już stare a w szpitalach się czepiają o to... No bez sensu, ale trzeba 🤷 współczuję przeżyć @JM* teraz jesteś po sterydach to już ogranicz do minimum wizyty u lekarzy, bo chyba i tak nic nie wnoszą w Twoim przypadku 🫤
 
Bardzo mnie to dziwi co piszecie o tej grupie krwi, bo ja zawsze daje 1 badanie grupy sprzed około 15 lat i żaden szpital nie ponawia badania grupy. 1 operacja, 3 porody, 1 łyżeczkowanie, 2 pobyty na patologii. Fakt, że robiłam je w centrum krwiodawstwa chyba dlatego, że tak mi powiedział ordynator jak się zapisywałam na operację, żebym nie robiła w labie zwykłym tylko w centrum.

@crainte Ale w ciąży teraz nie badasz antykoagulantu na heparynie?
 
Ja robiłam dzisiaj badania i w końcu mi hemoglobina podskoczyła do góry, z 11,7 na 12,3, więc pewnie w końcu będę mogła odstawić żelazo 🙂 byłam w pracy ostatni dzień pokończyć, potem na basenie, ulga niesamowita, taki chłodek i nawet popływałam trochę, więc mimo, że nie mogę chodzić za bardzo to kondycja jeszcze niezła 😉 teraz chętnie poszłabym spać, ale jeszcze o 20 mam konsultacje u fizjo z synem, w końcu się zebrałam i umówiłam, ale stresujemy się oboje, bo on teraz jest wstydniś i w ogóle woli panie niż panów lekarzy/ fizjoterapeutów, no ale chociaż dokumentację przejrzy jak nie będzie się dawał dotknąć a może nie będzie tak źle. Nawet mam minimalnie więcej energii ostatnio, może dlatego, że morfologia się polepszyła albo że już tak niedużo zostało do spotkania z maluszkiem 🙂 tylko żeby już te upały odpuściły, mam ich serdecznie dosyć
 
reklama
Bardzo mnie to dziwi co piszecie o tej grupie krwi, bo ja zawsze daje 1 badanie grupy sprzed około 15 lat i żaden szpital nie ponawia badania grupy. 1 operacja, 3 porody, 1 łyżeczkowanie, 2 pobyty na patologii. Fakt, że robiłam je w centrum krwiodawstwa chyba dlatego, że tak mi powiedział ordynator jak się zapisywałam na operację, żebym nie robiła w labie zwykłym tylko w centrum.

@crainte Ale w ciąży teraz nie badasz antykoagulantu na heparynie?
W ciąży nie jestem na heparynie a badanie na antykoagulant robię🙂 nie z zalecenia ginekologa, tylko hematologa. I w zasadzie tylko po to, aby w razie cesarki mieć świeży dowód na to, że mam prawidłową krzepliwość pomimo APTT powyżej jakiejkolwiek normy😁😁 Długa historia z epizodami w Centrum Hematologii w Warszawie. Prawdę mówiąc niespecjalnie mam ochotę do tego wracać.
 
Do góry