reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

reklama
dzisiaj córeczka przyniosła nocnik i zawołała "aa"
zrobiła siusiu

po 10 minutach znowu przyniosła nocnik i zawołała
myślałam, że urządza sobie zabawę, a ona zrobiła kupkę i znowu siusiu
ale fajnie :-)
 
wiecie, że po kilku minutach zawołała trzeci raz...
posadziłam ją, ale nie podałam jej kapcia, któego wołała no i ona zeszła z nocnika po tego kapcia, uznałam więc, że nie chce nic zrobić...ubrałam w pieluchę, a ona dalszą część kupki zrobiła :eek:
 
na topie u nas teraz jest otwieranie szafy, wyciaganie wszystkich butow i rozrzucanie po domu (ostatnio idac do lozka znalazlam pod koldra mojego sandala :-p) a nastepnie ubieranie butow swoich lub mamy i lazenie w nich po domu :-D
 
Agutek gratulacje dla Tolci udanej "obsługi" nocniczka :-D, my nawet jeszcze nie próbujemy:no:
czekam aż mała zacznie chodzić "na dwóch"
bo chodzi na czworakach i też wszystko wyciąga z szaf (pozaklejałam te w których mieszczą sie jakieś dokumenty albo niebezpieczne narzędzia) zciąga wszystko ze stolików, wszędzie wstaje, wszędzie wejdzie i wszystko dosięgnie (po prostu KATASTROFA!!:-D)
chodzi przy meblach , przy ścianie, biega za lewą rączkę, za prawą tylko chodzi (nie wiem czemu sie tak dzieje:no:), próbuje sama stać:tak: ale ciągle nie chodzi:baffled:
 
Chciałam się pochwalić, że Karol się nauczył schodzić z kanapy. Z łóżka mu jeszcze nie wychodzi, bo jest za duże i się na nim gubi :-D. A poza tym wciąż ma zapędy do schodzenia na głowę i trzeba mu przypominać, że schodzi się tyłem. Ale wystarczy powiedzieć :-).

Jego ulubionymi zabawkami są płyty CD - uwielbia otwierać i zamykać pudełka, wyciągać płytki z tekturowych kopert i wsuwać je tam (z pomocą mamy). Z premedytacją wpycha autko pod szafki, a porem nudzi żeby mu wyjąć. Szafki oczywiście potrafi otworzyć i czasem próbuje, ale reagujemy od razu i nawet słucha. Nie mamy zabezpieczonych szafek, ani szuflad i nie jest to problemem.
 
oj kobietki nocnik to nie lubiana rzecz mojego synka:(
nie moge go zmuszać przecież sadzam kilka sekund posiedzi i koniec zaczynam mu nakładke na kibelek nakładac ale to tez nie działa chyab trzeba poczekać

blueberry77 mój tez czasem zapomina i chce na głowke z łózka zchodzić:p

a co do zabaw to wszytsko go ciekawiii siostra mu pomaga nieraz coś podac:p
ostatnio zafascynowały go garki miski jedną mi zbił ale co tam straty musza byc
łazi mi za garami po domuuu szalony i oczywiście porządki w szafie wsioo mi wywali i mówie uuuuuuuuuu heheheh
 
agatulka fajnie że masz starsza córeczkę:tak: pewnie synek dużo sie od niej uczy:tak:

pochwalę się że moja córcia sama wchodzi na samochodzik i jeździ po pokoju ale do tyłu:szok: do przodu nie umie:-D
 
reklama
Ulubioną zabawą Zosi jest pchanie wózka dla lalek. ładuje do niego piłkę, kamienie, jedzie do babci:szok:przechodzi przez bramkę i zmyka do cioci, wszyscy musza schodzić jej z drogi bo mknie jak szalona:-D nie ważne czy trawa, czy równo biegnie dosłownie:-D
 
Do góry