reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Łania brzmi zachecajaco chyba sie skusze ;-)


panna migotka ja nie jestem doswiadczona ale mi sie wydaje ze niech spi moze masz pozywny pokarm niewiem ale ja bym sie cieszyla jakby moj synus spal tak :)
 
reklama
Kathy tak ja tez chce isc z toba ale daj mi troche tych skurczy!!!!!!!!!!!!!!!:tak::-):-):-):-):-)

A proszę""""""""""""wiesz jak juz mocno bolą????Weż sobie ale wolę juz być po wszystkim nie są jeszcze regularne ale daja zać cholery:crazy:Wieczorem jak nie ustapia pojade do szpitala niech sparwdza co jest:tak:Jak myslicie???


Iwonka - niezla babka z Ciebie... nie dosc, ze umiesz sobie szyjke zbadac i rozwarcie, to jeszcze masaz szyjki!:szok: Ja nadal nie wiem jak zbadac to rozwarcie... nie wiem na ile gleboko ma to byc i w ogole.. A jak za daleko zbadam czy cos...:baffled:
.

Co ty ja wczoraj się odwazyłam zbadac i musisz jak najdalej wsadzić ile ci sie uda palców i wyczujesz mniejsza lub wię ksza szprke -otwór i moim zdaniem to jest rozwarcie(dalej jest główka dziecka) co Iwonka popierasz mnie ,że tak jest??

Mam pytanko do doświadczonych mamuś - czy powinnam w nocy budzić dzidzię na karmienie, czy może pozwolić jej pospać sobie 4-5 godzin naraz? czy nie jest na to za malutka jesyślę ,zcze?

Kochana ja wiem tyle ile słyszałam i czytałam na ten temat a nie mało tego było -także twoja dzidziula jest za małą na tak długie przerwy:szok:
Niestety niektóre dzieci tak śpia i trzeba je budzić co 3 godz a max 4h na karmienie także w nocy:tak::tak::tak:Zapytaj nawet połozna ci powie jak bedzie u ciebie:tak::tak::-)Za małą jescze jest aby "tak nie jeść" musisz niestety ja budzić.Wiem,że to wygoda ,że śpi i ty razem z nia ale niestety też obowiązek i odpowiedzialność a mleczko "nocne "ma inny skład niż w dzień i dziecko też musi go próbować wtedy jest w nim wiecej tłuszczu:tak::-).Myśę ,mże cię to uspokoi bo tak do końca to dzieczyny nie maja racji....:no::no:Jak troszke podrośnie wtedy te karmienia nocne moge się wydłużać :tak::tak:

A ja tak się namęczyłam liczeniem tych skurczy,że utne sobie zaraz drzemkę między nimi :tak::-ptaka jestem padnięta i ten upał mnie wykańcza okna pootwierane na maxxa ja na gaciach a mokra cała:crazy:
Ze nie wspomne nic o puchnięciu:angry::angry::angry:

Póki pamiętam bo miałam siętydzień temu pytac dziewczyny które urodziły to DO WAS PYTANIE: czy potrzebowałyście w szpitalu laktatora?????????????????Bo ja nie wiem czy brać ??????:-:)sorry2::dry:
 
Czesc Dziewczynki:-)
Gratuluje kolejnym rozdwojonym mamuśkom:-)
Nareszcie cos ruszyło!!! Zal mi Was kobietki ze tak cierpicie, ale jeszcze troszeczke i wszystkie bedziecie tulic swoje skarby a potem na BB bedziemy juz tylko wymieniac sie poradami przy opiece, pielegnacji itd maluszka:-)
Ja sie ciesze ze juz mam to za soba, szczególnie tym ze mam juz zagojone krocze, miałam tylko 3 czy 4 szewki wiec nie było źle:-)

Póki pamiętam bo miałam siętydzień temu pytac dziewczyny które urodziły to DO WAS PYTANIE: czy potrzebowałyście w szpitalu laktatora?????????????????Bo ja nie wiem czy brać ??????:-:)sorry2::dry:
Ja nie potzrebowałam laktatora, pokarmu na poczatku mialam strasznie malutko, mialam wrazenie ze mała tylko bawi sie sutkiem, no ale potem po przyjsciu do domku miałam nawał mleka, nie trwał długo bo tylko dwa dni, jesli w takiem momencie jak nawał uzyjesz laktatora to bedziesz miec jeszcze wiecej mleka i bolące piersi, to trzeba przeczekac i wytrzymac i jak najczesciej przystawiac dziecko do piersi, ja nie mam wogole laktatora i narazie go nie potrzebuje:-)
No to ciekawe która bedzie nastepna???
Trzymam za wszystkie kciuki, zeby było szybko i prawie bezbolesnie;-)
 
Jejku, ja tez wam wspolczuje tych skurczy. mi sie tylko wieczorami troche napina brzuch, kilka razy i koniec. w nocy przy przewracaniu czasem cos sie naciagnie w srodku i lekko zaboli, ale to nie to co u was. moze za wczesnie, a moze tak ma byc?
za to czuje, ze brzuszek sie obnizyl, bo lezy na nogach jak siedze a wczesniej nie. chyba ze dlatego, ze obzeram sie slodyczami i urosl ;-) dzis np kupilam paczke rurek takich do lodow z masa kokosowa w srodku, zajadam z jogurtem zamiast lyzeczki (tylko czemu tych "lyzeczek" juz z 10 zjadlam?? :-)
 
Wiktoria - no o tym pasie czytalam sporo pozytywnych opinii w necie... a majatku nie kosztuje, wiec zakupilam... moze sprawi, ze w kilka dni po porodzie brzuch wroci do formy.;-)

Kathy - ja tam sie do takich badan chyba nie nadaje.. mam jakies glupie mysli, ze krzywde jakas zrobie dziecku, albo porod wywolam, czy narusze czop sluzowy...:baffled:

Ja tez dolaczam sie do pytania Kathy czy laktator brac do szpitala... i eszcze dorzuce pytanie o kocyk (wezme rozek, tak jak Iwonka doradzala) i smoczek dla dziecka - brac?
 
A wiec rożek obowiazkowo zabrałam i bardzo sie przydał, a smoczek???
Hmm... u mnie położne by go wyrzuciły do kosza... bo zabuża ssanie, smoczek dziecko inaczej ssie niz pierś mamy, podobno bardzo boli gdy ssie pierś po ssaniu smoczka, no ale nie wiem, ja nie daje do dzis i wcale sie go nie domaga:-)
 
Ja tez dolaczam sie do pytania Kathy czy laktator brac do szpitala... i eszcze dorzuce pytanie o kocyk (wezme rozek, tak jak Iwonka doradzala) i smoczek dla dziecka - brac?

W szpitalu w którym rodzę nie można używać laktatora. Położne pokazują ( teoretycznie - jak to w praktyce jest to nie wiem) jak ręcznie odciągać.Nie ma przebacz, pełna natura.
 
Aniusia - dziekuje za odpowiedzi.:-) jeszcze powiedz mi - rozek z usztywnieniem lepiej? A tak w ogole to wyczuwam po Twoich postach, ze humor Ci dopisuje i chyba narazie bezproblemowo Ci idzie opieka nad dzidzia?:-)


Dziewczyny, ja jeszcze zapytam o jedna rzecz.. ile kompletow poscieli (w sensie przescieradla, poszewki) trzeba zakupic? I czy posciel do wozka koniecznie? Czy tylko kocyk starczy?:baffled:
 
reklama
Do góry