reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Majóweczki 2008

Dziewczyny mam takie pytanie, bo rózne źródła różnie mówią... Czy w czasie karmienia można jeść jogurty...Sątu jakieś już doświadczone mamy. Ja gdy karmiłam Kubusia zrezygnowałam z jogurtów przez pierwsze 2-3 m-ce, bo położne (aż dwie ) tak mi doradziły. Ale ogólnie to jestem maniaczka jogurtów i może tu chodzi o zakaz tych owocowych jogurtów. A swoją drogą to rozbieżne są jednak zdania położnych nawet w tym samym szpitalu.:sorry2:
 
reklama
a ktoras zna i uzywala butelki Tommee i Tippy? wygladaja odjazdowo, smoczki niby imituja piers, ale czy to prawda? czy lepiej Avent?
ja takie kupilam,i laktator tej firmy ale nie wiem jak sie sprawdza.Moja Vanesska np nie chciala z butli nic pic jak byla karmiona cycem.Ani smoczka nie tkneła.Zobaczymy jak bedzei z druga corcia :)
 
Kerry ja nabial jadlam jak karmilam,ale nie duzo bo moja alergiczka i wogole bylam na diecie dlugo.No ale ja jak jadlam to serki waniliowe i mleko pilam
 
Magali - ja tez mam laktator i butle Tommee. Ale na Twoim miejscu, jesli chcesz karmic tylko piersia, to odpuscilabym sobie zakup butli, bo chyba nie ma sensu...

Iwonka - mi sie wydaje, ze wszedzie idzie sie jakos dogadac i wpuszcza Ci core... a szczegolnie, ze planujesz byc w pojedynczej sali poporodowej... Mowisz, ze miejsca sa w szpitalach?? No to warszawianki - brac sie za rodzenie!!;-)
 
Czesc Dziewczyny!
Ja tylko na chwilke wpadam aby Wam powiedziec ze u mnie wszystko ok, mam zepsuty laptop i dlatego ostatnio mnie tu nie było a teraz korzystam z komputera rodziców.
Przeczytałam tylko diwe stronki ostatnie bo przyszłam do rodziców na odwiedzinki i głupio tak na kompie siedziec...
Moge tylko powiedziec ze buteleczki TT sa suuuper... moja Niunia pije z nich herbatke a z cycusia mleczko i wszystko idzie bez problemu:-)
A wiec Iwonko mam nadzieje ze juz wkrotce przekonasz sie ze to jest udany zakup:-)
Pozdrawiam wszystkie gorąco...bede za kilka dni, tesknie za Wami i trzymam kciuki za te jeszcze nierozdwojone:-)
papa
 
Cześć dziewczyny!
Załapałam mega wielkieeeeeeego doła!!!!!:-:)-:)-:)-(
Wyobraźcie sobie że od godziny 8:00 do 14:00 siedziałam w szpitalu, mega kolejka na izbę przyjęć, do rejestracji (czekałam godzinę).
W końcu jak doszła do mnie kolejka, lekarz kazał mi iśc na KTG, ja nie chciałam, bo juz ze zmęczenia nogi mi się trzęsły.
Ale poszłam w końcu, panie podłączyły mnie i 1,5 godziny leżalam :szok::szok::szok:
Mała ciągle uciekała z tętnem, które zanikało, połozne trzęsły brzuchem, kazały zmieniać pozycje, ale zapis ciągle był przerywany. Wykazało skurcze 40-50.\
I po co to było, lekarz z izby przyjęć nawet nie spojrzał w zapis, kazał się położyc, zbadał i powiedział że nie widzi przeciwskazań do naturalnego porodu, a w piątek nie mógł mi tego powiedzieć????? kazał w piątek jechac po skierowanie, żeby dzisiaj wyznaczyć termin cesarki, a on mi mówi że poród naturalny jednak.
mówię że 3 lekarzy mnie wcześniej zbadało i na 99 % miała byc cesarka według ich opinii.
Wezwano ordynatora, ten zbadał mnie, pochodził po gabinecie z rękami z tyłu jakby miał na mnie wydac jakiś wyrok i mówi że będą próbowac przeciąć przegrodę podczas porodu :szok::szok::szok: i nie wie czy mój naturalny poród nie zakończy się cesarka, ale zaryzykują, on nie wyda zgody.
Do tego mam straszny stan zapalny pochwy.
Odesłali mnie z ta notatką do mojego lekarza prowadzącego i heja na drugi koniec mista znowu, mój lekarz mówi że jak będą ciąć przegrodę to bedę miała mega krwawienie i nie wie czy mnie nie porozrywa od środka.:wściekła/y::angry:
Pozostaje mi czekac do terminu juz nie 19 maja tylko przesuneli na 22 maja, jak nic się nie będzie dziać to 7 dni od terminu mam się zgłosić do szpitala, ale i tak nie gwarantuja że mnie przyjmą bo może nie być miejsc:baffled::no::no::no:
MEGA DÓŁ czyli oge jeszcze pochodzić 2 tygodnie :crazy::crazy:
Jestem totalnie skołowana i teraz to dopiero sie boję, jak popękam cała w środku :zawstydzona/y:

Wybaczcie już dzisiaj nie mam sił, więc chyba już nie dam rady nic napisać.
 
Kurcze dziewczyny ja sie chyba zaplacze.....bo z tego co sie dowiedzialam to nie bedzie mogl moj malzonek mnie odwiedzic razem z moja Vanesska :((((((((((((((Jest mi bardzo smutno.Az mi sie serce kraja.

Iwonka dlaczego tak jest?
skad wy macie te truskawki!!!!???? ja albo nie widze, albo sa strasznie drogie, czy one juz sa nasze-polskie?
Ze sklepu :-D:-D:-D żartuję. To jeszcze nie polskie i zapłaciłam dzisiaj 14zł za kg :szok::szok: ale przynajmniej miały smak truskawek, bo ostatnio jadłam takie "drewniane"

Również przyłanczam się do pytania w sprawie jogurtów, bo ja tez je uwielbiam, jak z resztą mleko pod każdą postacią

Ola daj znać jak się czuje Maksik
 
Madzia przepraszam, ale o co chodzi z tą przegrodą? Jaką przegrodą?

Wiecie co.. to co się obecnie dzieje w szpitalach, to po prostu paranoja jakaś :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Dziewczyny na watku kulinarnym wkleilam diete dla matki karmiacej......ale mysle ze chyba logiczne ze jorurt truskawkowy w takim razie odpada,bo trusakwak bardzo uczulajaca jak i inne pestkowe owoce lub cytrysowe
 
reklama
No a ja sobie zrobilam teraz nalesniczki pyszne z jagodami i smietana.Mniam.

Juz mi troche lepiej ale swoje wyplakalam........mam nadzieje ze bede mogla zobaczyc jednak Vanesske! Najwyzej ktos zostanie z dzieckiem a ja wyjde na zewnatrz do mojej pierworodnej corci! Inaczej sobie tego nie wyobrazam!

Acha a na KTG nie ide bo powiedzieli ze jak jest wszystko ok to w terminie mam przyjsc na codzienne ktg.Chyba ze mnie cos nie pokoi to mam powiedziec lekarzowi ze sie martwie i mi zrobia i nawet teraz.No ale na sile nie bede szla jak jest wszystko ok.tzn dziecko sie rusza.


Madamagda no ktg dlugo trwa.Ale ciekawi mnie ta twoja sytuacja z tym porodem....oby cie nie wymeczyli a na koniec nie zrobili ciecia!
 
Do góry