Oni zawsze wpisuja zagrozenie poronieniem jak jest krwawienie albo plamienie. Spokojnie, leż, odpoczywaj, nie przemęczaj się. Na ten moment nic nie możesz zrobić. A krwiak musi sam się opróżnić.
Jeżeli Cię to jakoś pocieszy to ja w tej ciąży byłam w szpitalu 2x raz w 7 raz w 9 tygodniu z krwawieniem i na tej drugiej wizycie też usłyszalam tekst, że oni nie wiedzą, może początek poronienia, może odklejanie kosmowki, może krwiak, kto tam wie. Mój lekarz się w głowę pukał jak mu powiedziałam, że strzelili tekstem o poronieniu.
Skoro beta przyrasta, a pęcherzyk jest, to zostaje Ci tylko czekać spokojnie.