Haha wiedziałam że tak będzie.
Chorujemy głównie przez kontakt z drobnoustrojami. Przecież dziś było jakieś -2 oC, rajstopy, spódniczka plus zimowe buty, kurtka, szalik. Zwykła bluzka pod kurtką. Proponowałam czapkę, odmówiła. Gdym już teraz zakładała kombinezon to nie wiem co mam założyć przy -10? Chyba tylko zostać w domu

sama latam jeszcze w jesiennym obuwiu. Starszak bez szalika, bo i tak zgubi

serio kupuje i jakaś ameba zjada. No skoro niepotrzebne to na razie nie ma, otrzyma zestaw na wyjazd narciarski, z tradycyjnym przykazaniem tylko nie zgubić.