reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

Powiem Wam, ze chyba nigdy w życiu nie miałam tak obfitego okresu jak teraz, na 8 godzin pracy 4 razy przeciekł mi tampon maxi 😭 musiałam się zabeZpieczac tamponem i podpaską jednocześnie. Do tego leci ze mnie dosłownie jak z kranu plus mnóstwo skrzepów (przepraszam za obrazowość) wiec oficjalnie stwierdzam, ze mój organizm po prostu zwariował do reszty 🙄
 
reklama
co Ci jest teraz potrzebne kochana: szczerość czy pocieszenie?
już tak stoję twardo, że pocieszenia raczej na mnie nie działąją. Wiem, ze może się nie udać. I wiem, że staram się już 2,5 roku, nigdy nie zaszłam, nie będę podchodzić do in vitro więc raczej szanse mam marne. Wiem, serio wiem. Bardzo bym chciała pozbyć się nadziei z głowy, mierzi mnie ona i przeszkadza. Ale jest...
 
Ej, mnie teraz smutne myśli też ogarnęły.

Czuję owulację całą sobą, jajniki napierdzielają, jak szalone, a my mamy przerwę, bo jakieś goowno się przyczepiło.

Sądziłam, że ta cytologia miała być formalnością, bo przecież w lutym i lipcu było ok😒.
Jak wszystkie zlecone badania wyszły ok, tak to niespodziewanie wyskoczyło.
 
reklama
Chciałabym wiedzieć. Że się kiedyś uda, albo, że nigdy się nie uda. A takie życie w zawiasach...
Gdybys wiedziała, ze się nie uda, to po co to wszystko. Musisz zrobić wszystko, co możliwe, żeby się udało, tak, żebyś z czystym sumieniem mogła powiedzieć, ze zrobiłaś wszystko, tylko to będzie dobre dla Twojej głowy..
 
Do góry