reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    292
reklama
Tak, ale ciąża bardzo wczesna więc niewiele zobaczyliśmy 😊 Dla mnie najważniejsze, że lekarka wykluczyła ciążę pozamaciczna i brak pustego jaja bo przez te dwie rzeczy nie mogłam spać po nocach 😉 Kolejna wizyta za 2 tyg i czekamy na ♥️
No i pięknie! I czemu Ty tutaj nic nie dajesz znać babo?! 😉😘 Oszczędzaj się ile się da i pięknych Świąt! Przyszłe to już w ogóle będą najpiękniejsze 🥹❤️
 
Przyłączam się do życzeń. I pamiętajcie, chociażby nie wiem jak ch...wo teraz było to nigdy nie traćcie wiary w lepsze jutro, w lepszy kolejny rok. Wesołych Świąt, tym co mogą niech balują ile wlezie, a Tym z Was, które już nie mogą spokojnej ciąży 😍
 
No i pięknie! I czemu Ty tutaj nic nie dajesz znać babo?! 😉😘 Oszczędzaj się ile się da i pięknych Świąt! Przyszłe to już w ogóle będą najpiękniejsze 🥹❤️
Myślałam żeby napisać... ale miałam wewnętrzne wątpliwości czy powinnam tutaj się rozwijać w tej sprawie. Wiem, że są tu dziewczyny, które czekają na swoje szczęście po niejednym niepowodzeniu i jeszcze niedawno byłam w tym samym miejscu więc doskonale znam te uczucia, a nie chciałabym komuś robić przykrości, nie wiem jak to ująć, ale chyba zrozumiecie o co chodzi 😊😊
 
Myślałam żeby napisać... ale miałam wewnętrzne wątpliwości czy powinnam tutaj się rozwijać w tej sprawie. Wiem, że są tu dziewczyny, które czekają na swoje szczęście po niejednym niepowodzeniu i jeszcze niedawno byłam w tym samym miejscu więc doskonale znam te uczucia, a nie chciałabym komuś robić przykrości, nie wiem jak to ująć, ale chyba zrozumiecie o co chodzi 😊😊
Jasne, że rozumiemy, ale dzięki takim powodzeniom dajemy nadzieje innym. Jesteśmy po to żeby się wspierać, ale też kibicować i cieszyć się razem 🙂
 
Jasne, że rozumiemy, ale dzięki takim powodzeniom dajemy nadzieje innym. Jesteśmy po to żeby się wspierać, ale też kibicować i cieszyć się razem 🙂
Też prawda... 😊🥰 A nadzieja to chyba coś najpiękniejszego co można dać w trudnościach!
Ale nie zamierzam się rozstawać bo ten wątek w niektórych chwilach dawał mi jedyną podporę i siłę do walki... Za co bardzo wszystkim dziękuję!!! Niewiele osób z naszego grona rodziny i znajomych wiedziało o naszych trudnościach i leczeniu 🥺 więc na pewno nigdzie się nie wybieram i z Wami zostaje żebyśmy mogły wspierać się wzajemnie! 😘
 
reklama
Myślałam żeby napisać... ale miałam wewnętrzne wątpliwości czy powinnam tutaj się rozwijać w tej sprawie. Wiem, że są tu dziewczyny, które czekają na swoje szczęście po niejednym niepowodzeniu i jeszcze niedawno byłam w tym samym miejscu więc doskonale znam te uczucia, a nie chciałabym komuś robić przykrości, nie wiem jak to ująć, ale chyba zrozumiecie o co chodzi 😊😊
Wiem o co chodzi, ale tez dla takich histori kończących się ciaza warto walczyć i myślę że to tez może byc taki motywator:) mnie to w ogóle wszelkie ciaze z tego wątku lub in vitro bardzo nakręcały pozytywnie bo mialam przez to sike do tego żeby jeszcze próbować bo widzialam ze jak innym się udaje to mi moze tez:)
 
Do góry