Beta <0.1 , 32 dni po stosunku, powtarzane w innym labolatorium <2.30 ( 19 dni po ) cykle 27-29 , okres 1 dniowy( trudno powiedzieć czy to okres skoro trwał nawet nie pełny jeden dzień później znikł) , gdzie zawsze był 5-6 i w miare obfity , a największą zagadka , to iż testy z moczu pozytywne, i nie były to blade kreski albo fabryczne
, ale różowe ( jutro ide kupić ponownie aby zobaczyć ale testy które testowałam to Pinki strumieniowe , i bobo test ) jak to możliwe, skoro i testy i krew działa na tej samej zasadzie ? Czy to biochem , ktos miał podobna sytuacje i co mam o niej sądzić i co dalej robić bo trochę jestem zdziwiona jak to mozliwe.
