reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Testy i bety

Ewka22+

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
14 Luty 2023
Postów
48
Beta <0.1 , 32 dni po stosunku, powtarzane w innym labolatorium <2.30 ( 19 dni po ) cykle 27-29 , okres 1 dniowy( trudno powiedzieć czy to okres skoro trwał nawet nie pełny jeden dzień później znikł) , gdzie zawsze był 5-6 i w miare obfity , a największą zagadka , to iż testy z moczu pozytywne, i nie były to blade kreski albo fabryczne 🤔, ale różowe ( jutro ide kupić ponownie aby zobaczyć ale testy które testowałam to Pinki strumieniowe , i bobo test ) jak to możliwe, skoro i testy i krew działa na tej samej zasadzie ? Czy to biochem , ktos miał podobna sytuacje i co mam o niej sądzić i co dalej robić bo trochę jestem zdziwiona jak to mozliwe.
 
reklama
Czasami testy mają kreski, ale są fałszywie pozytywne. Ja bym wierzyła becie.
Tylko właśnie, że to nie były fabryczne kreseczki ale dwie grube , nie wiem czy to jakaś ferelna partia , zamawiałam z allegro gdyż nie miałam nawet czasu pójść do apteki a paczkomat mam dosc blisko ,ale bety ujemne , wiec lekarz jedynie zrobi usg i po wynikach bety njc nje zrobi, nie wiem czy powtarzac bete ale to az 32 dni po wiec powina być wysoka, te Pinki i bobo test namieszały mi porządnie, że troszke zgłupiałam i nie wiem w co wierzyc
 
Tylko właśnie, że to nie były fabryczne kreseczki ale dwie grube , nie wiem czy to jakaś ferelna partia , zamawiałam z allegro gdyż nie miałam nawet czasu pójść do apteki a paczkomat mam dosc blisko ,ale bety ujemne , wiec lekarz jedynie zrobi usg i po wynikach bety njc nje zrobi, nie wiem czy powtarzac bete ale to az 32 dni po wiec powina być wysoka, te Pinki i bobo test namieszały mi porządnie, że troszke zgłupiałam i nie wiem w co wierzyc
A na pewno nic nie było więcej od 32 dni ? W sensie żadnego stosunku, nawet przerywanego itd?
 
A na pewno nic nie było więcej od 32 dni ? W sensie żadnego stosunku, nawet przerywanego itd?
Na miard procent , ostatnio przez 3 tyg byłam na wyjeździe , więc z partnerem sie nie widziałam dosc sporo czasu , a wcześniej tylko właśnie ten stosunek, bo ten miesiac był dosc zabiegany , wiec jedynie z czego mogłoby coś wyniknąć to ze stosunku 32 dni temu , wiec dziwi mnie ta sytuacja strasznie, a nie realne jest żeby beta była ujemna a ciaza , wiec sama nie wiem w co wierzyć
 
Beta <0.1 , 32 dni po stosunku, powtarzane w innym labolatorium <2.30 ( 19 dni po ) cykle 27-29 , okres 1 dniowy( trudno powiedzieć czy to okres skoro trwał nawet nie pełny jeden dzień później znikł) , gdzie zawsze był 5-6 i w miare obfity , a największą zagadka , to iż testy z moczu pozytywne, i nie były to blade kreski albo fabryczne 🤔, ale różowe ( jutro ide kupić ponownie aby zobaczyć ale testy które testowałam to Pinki strumieniowe , i bobo test ) jak to możliwe, skoro i testy i krew działa na tej samej zasadzie ? Czy to biochem , ktos miał podobna sytuacje i co mam o niej sądzić i co dalej robić bo trochę jestem zdziwiona jak to mozliwe.
Powiem ci , że bardzo podbny przypadek do mojego testy wychodziły mi fałszywie pozytywne i to 4 innych producentów. Tego samego dnia. I tydzień po becie również. A beta również była taka jak u ciebie. Skoro beta wyszła tyle dni po stosunku ciszy nie ma. I jedno co ci mogę powiedzieć szkoda kasy na testy. Nawet moja gin była w szoku i mówiła , że to jakieś wadliwe się trafily. A miesiączka mi się zatrzymała bo mam pcos i skończyły mi się leki. A pinki się słabo wybarwiają i też potrafią oszukać. I owszem czasem w cyklu zdarza się plamienia międzymiesiączkowe bo to raczej nie było krwawienie co odpisujesz. Ja na twoim miejscu poszłabym do gin.
 
reklama
Do góry