Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 504
A
A kiedy do domu?Nudyje pełne porcje, ale nie każdy posiłek
![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
A kiedy do domu?Nudyje pełne porcje, ale nie każdy posiłek
![]()
Jak zacznie jeść sam wszystkie posiłki i nie bedzie potrzebował sondy minimum 3 dni.A
A kiedy do domu?
Myślałam, że w nocy coś ruszy a to były twardnienia po całym dniu@Alexis124 przepadlas na tych spacerkach czy z lozka z mezem nie wychodzisz? Hihi
Juz dzis 28.04- cos sie bujnelo?
Ja to chciałam jak najszybciej mieć za sobą jak skończyłam ten 37 tydzien ale tak naprawdę lepiej niech sobie siedzi spokojnieMyślałam, że w nocy coś ruszy a to były twardnienia po całym dniuspać nie mogłam, bo mam zawsze nerwy że mąż do pracy wychodzi a ja zostaję sama i co zrobię jak się coś zacznie. Jeszcze skurcze to pół biedy, gorzej jak najpierw wody odejdą a on zanim przyjedzie to ze 20 min trzeba liczyć.
Od rana już spokój a oboje myśleliśmy, że już. Wczoraj odebraliśmy fotelik dla małego, trochę porządkuję niektóre rzeczy i jakoś to leci
Sama nie wiem czego się spodziewać i jak to będzie jak coś się zacznie. Mogłabym męża zaangażować żeby przyspieszyć, ale z drugiej strony maluszek ma jeszcze czas - może w skończonym 38 będzie lepiejjuż mi jest naprawdę obojętnie
wolałabym szybciej, bo przestałabym się czuć jak tykająca bomba, ale z drugiej co ja mogę
![]()
mi jak wody odeszły to mama kazała jeszcze spróbować pójść spaćMyślałam, że w nocy coś ruszy a to były twardnienia po całym dniuspać nie mogłam, bo mam zawsze nerwy że mąż do pracy wychodzi a ja zostaję sama i co zrobię jak się coś zacznie. Jeszcze skurcze to pół biedy, gorzej jak najpierw wody odejdą a on zanim przyjedzie to ze 20 min trzeba liczyć.
Od rana już spokój a oboje myśleliśmy, że już. Wczoraj odebraliśmy fotelik dla małego, trochę porządkuję niektóre rzeczy i jakoś to leci
Sama nie wiem czego się spodziewać i jak to będzie jak coś się zacznie. Mogłabym męża zaangażować żeby przyspieszyć, ale z drugiej strony maluszek ma jeszcze czas - może w skończonym 38 będzie lepiejjuż mi jest naprawdę obojętnie
wolałabym szybciej, bo przestałabym się czuć jak tykająca bomba, ale z drugiej co ja mogę
![]()
Dziewczyny jak im wody odchodziły to wzięły prysznic na spokojnie się spakowaly ubrały i dopiero jechały. Ale to każda kobieta inna są też takie są rodziły w karetce i porod byl ekspresowyNo z tymi wodami to ja mam jakiś dziwny lęk czy przez te 20-30 minut nic się maluszkowi nie stanie… pierwsza ciąża to więcej niewiadomych i lęków niż spokoju![]()
No z tymi wodami to ja mam jakiś dziwny lęk czy przez te 20-30 minut nic się maluszkowi nie stanie… pierwsza ciąża to więcej niewiadomych i lęków niż spokoju![]()