ladydaise
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2023
- Postów
- 430
Wiedziałam że będzie dobrzeJestem już w domu. Bobik ma się ok. Krwiaków nie ma, nic się nie odkleja... Nie wiedziała czemu ale mam mega dawkę luteiny i duphastonu. Uf


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wiedziałam że będzie dobrzeJestem już w domu. Bobik ma się ok. Krwiaków nie ma, nic się nie odkleja... Nie wiedziała czemu ale mam mega dawkę luteiny i duphastonu. Uf
Wiedziałam, że będzie wszystko dobrzeJestem już w domu. Bobik ma się ok. Krwiaków nie ma, nic się nie odkleja... Nie wiedziała czemu ale mam mega dawkę luteiny i duphastonu. Uf
Ale biedna musiałaś się najeść strachu! Bardzo współczuję i cieszę się, że jest okJestem już w domu. Bobik ma się ok. Krwiaków nie ma, nic się nie odkleja... Nie wiedziała czemu ale mam mega dawkę luteiny i duphastonu. Uf
Ja z mężem też nazywamy dzidziusia Bobikiem jaki zbieg okoliczności heheWiedziałam, że będzie wszystko dobrze![]()
ale szybko poszło na izbie. Super bardzo dobre wiadomośćiJestem już w domu. Bobik ma się ok. Krwiaków nie ma, nic się nie odkleja... Nie wiedziała czemu ale mam mega dawkę luteiny i duphastonu. Uf
Cudnie cieszę się bardzoHej ja już dawno po wizycie, ale dopiero ochłonęłamjest serduszko
to co delikatnie się odkleiło co spowodowało plamienie już się przykleiło i na ten moment jest wszystko ok
założył kartę ciąży. Termin na 8 marzec. Dziś 7+5. Fasolka ma 1,49 cm
tak się cieszę
dostałam skierowanie na prenatalne. Tak mi ulżyło
![]()
Tak dokładnie tak, nam się w sumie trochę wpadłoDziewczyny a czy wy też tak macie...że człowiek się starał chciał kolejne dziecko, a teraz jak się potwierdziło to zaczynają się obawy co to będzie?...
Ja mam 2 synów, 2 lata temu poroniłam, i teraz znów po prawie dwóch latach się udało (nawet nie zdążyłam wziąć tabletek na owulację więc jakim cudem... Specyficzny przypadek) a teraz niekiedy nachodzi mnie stres jak to będzie. Synowie zachwyceni z rodzeństwa w drodze a ja się boje ... Dziś syn 6 lat powiedział: wiesz mamo...chciałbym siostrę no ale jak będzie braciszek to dołączy do naszej ekipy,....wiesz ale będziemy broić wszyscy 3![]()
A dużo masz podwyzszone? Ja mam leukocyty wywalone w kosmos, w poprzedniej ciąży też tak miałam I żaden lekarz nie zwracał na to uwagi, wszyscy to bagatelizowali, mowili ze to normalne, a prawdopodobnie miałam infekcje wewnatrzmaciczna przez co córka wylądowała z porodówki na oiomie (to jedna wersja, są trzy różne więc prawdy się nie dowiem juz) tym razem będę naciskać na badania które wyjaśnia skąd te leukocyty takie wysokie i czy może to mieć związek z moją chorobą przewlekłą.Ja już mam takie bruzdy po tych pobieraniach, że żyły się chowają na widok laboratoriumDzisiaj od razu dostałam propozycje pobierania motylkiem i chętnie skorzystałam
Ja tez robiłam morfologię i u mnie podwyższone limfocyty.. Może to wskazywać na wirusa, ale te wszystkie przeciwciała chciałam zrobić jak zobaczę serduszko (mam nadzieję dzisiaj). Także ja też, albo jutro sobie poniedziałek znów imprezka z igłami
![]()
Ale duży bobasek super gratulacjeJa już po wizycie, maluch ma 1,9 cm i serce jak dzwonjestem taka szczęśliwa, chyba serio tym razem będzie wszystko dobrze
![]()
Mega wieściJa już poFasolka urosła od piątku z 1,3mm na 6,6mm
Udało się oznaczyć serduszko - tętno 119
Lekarz powiedział, że norma jest od 110 do 160, więc ciągle w normie i że to jedyna kwestia do której mógłby się przyczepić, ale że sprawdzimy jak będzie następnym razem. Pęcherzyk „książkowy”
Następna wizyta 03.08 i prenatalne mam umówić na 01.09
Bardzo dziękuję za trzymanie kciuków i cieszę się ze wszystkimi dziewczynami z dzisiejszych wizyt
Przy okazji prenatalnych rozmawiałam z lekarzem o Nifty Pro i namówił mnie na test Harmony (analogiczny). Powiedział ze te dodatki, które są w Nifty Pro (ponad inne testy) sprawdzają się tylko w ok 40% i w sumie niewiele mówią i tak. Harmony podobno ma najlepszą jakość testuPrzekazuję Wam, bo to dla wielu z Was otwarty temat
![]()
Ale nas nastraszyłaśJestem już w domu. Bobik ma się ok. Krwiaków nie ma, nic się nie odkleja... Nie wiedziała czemu ale mam mega dawkę luteiny i duphastonu. Uf
Poniżej moje limfocyty z dzisiaj. Generalnie lekarz nie zwrócił na to nawet uwagi. Kazał mi zrobić te wszystkie wirusowe i pójdę jutro lub w poniedziałek na badanieCudnie cieszę się bardzo
Tak dokładnie tak, nam się w sumie trochę wpadło, ale od początku się cieszymy, że będziemy mieć drugie dziecko i bardzo bardzo je chcemy
co nie zmienia faktu, że trochę się boję co to będzie z dwoma takimi maluszkami, córka będzie mieć półtora roku jak się drugie maleństwo urodzi, czy dam sobie radę
A dużo masz podwyzszone? Ja mam leukocyty wywalone w kosmos, w poprzedniej ciąży też tak miałam I żaden lekarz nie zwracał na to uwagi, wszyscy to bagatelizowali, mowili ze to normalne, a prawdopodobnie miałam infekcje wewnatrzmaciczna przez co córka wylądowała z porodówki na oiomie (to jedna wersja, są trzy różne więc prawdy się nie dowiem juz) tym razem będę naciskać na badania które wyjaśnia skąd te leukocyty takie wysokie i czy może to mieć związek z moją chorobą przewlekłą.
Ale duży bobasek super gratulacjeto już teraz chyba będziesz spokojniejsza?
Mega wieścicudownie
Ale nas nastraszyłaśI nawet nie wyobrażam sobie Twojego stresu.... jejuniu całe szczęście że z dzidzia wszystko okej! Musisz dużo odpoczywać
![]()
Idź się prześpij to się może troszkę uspokoiszDzięki dziewczyny za miłe słowo. Na szczęście moja gin jest ordynatorem a położnictwie, więc od razu poszłam na USG na oddział i nie czekałam na żadnym sorze czy gdzieś. Byłam już tak pełna stresu. Bo ta krew była na prawdę żywo czerwona. I było jej sporo. Normalnie tak jakby mi się okres zaczął. Przyjechała moja mama i mnie zawiozła do szpitala bo ja się aż trzęsłam z nerwów. Poprosiłam o zwolnienie bo dziś jeszcze bym szła na nocke do pracydobra kładę się spać. Mam nadzieję,że już bez żadnych przygód w nocy.
Póki co to małe przekroczenie ale obserwuj sobie to czy się nie powiększa. Kurcze u mnie leukocyty w poprzedniej ciąży były na poziomie 13 - 14 tys, gdzie norma jest chyba do 10. Teraz juz mam 14tys, jutro będę konsultować z lekarzem prywatnie, bo w zeszłym tyg lekarz na NFZ nawet się na nie nie spojrzał...Poniżej moje limfocyty z dzisiaj. Generalnie lekarz nie zwrócił na to nawet uwagi. Kazał mi zrobić te wszystkie wirusowe i pójdę jutro lub w poniedziałek na badanieA ile u Ciebie było podwyższone?