anyżowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 6 384
Przydadzą sięTrzymam kciuki ! <3


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przydadzą sięTrzymam kciuki ! <3
Ja nie krwawiłam prawie wcale, każdy organizm inaczej zareaguje, coś lekarz jeszcze mówił? Wydaje mi się,że takie krwawienie to normalna rzecz, w końcu to jakaś ingerencja w kobiece ciałoHej dziewczyny. Ja jestem po hsg ale mocno krwawię więc siedzę i czekam. Będę miała za chwilę kolejne badanie żeby zobaczyć czy krwawienie ustałojajowody drożne. Czy wy też krwawilyscie po hsg?
O kurde, teraz doczytałam resztę. MasakraJajowody drożne. Nie było żadnego problemu. Prawdopodobnie uszkodziła mi szyjkę. Miałam tak obfite krwawienie że musiała szyć.....masakra
Kurcze, mam nadzieję, że jednak się uda to załatwić zdalnieOoo, jeśli ta Pani pozytywnie rozpatrzy mój przypadek, to będę miała u niej histeroskopię. Niestety pojawiły się problemy z załatwieniem tego, wizyta kwalifikacyjna osobista jest wymagana, ponieważ nigdy tam nie byłam, napisałam meila do nich z moją sytuacją i zdjęciami USG aktualnymi został przekazany do tej Pani dr, czekam na odpowiedź. Invimed mi odpadł, też lekarz wymaga wizyty przed no i tak czekam na informacje. Jak zwykle pod górkę. Ale to taki standard przecież, że nic nie może pójść po prostu gładko. Kosztuje mnie to wiele energii i nerwów i coraz bardziej mam dość tej wędrówki pod wiatr. Ale nic- zobaczymy co będzie.
Podpowiem bo jestem świeżo po wizycie. Mi lekarka powiedziała że nie ma w 100% bezpiecznych antydepresantów (bo podejrzewam że o takie Ci chodzi) przy staraniach. A zwłaszcza jeśli bierzesz acard czy heparynę, bo wszystkie te leki również rozrzedzają krew. Aczkolwiek powiedziała mi też że jeśli będzie bardzo źle to mam wrócić i postara się dobrać mi takie leki i taką dawkę, żeby jak najmniej zaszkodzić ewentualnej ciąży, ale wtedy to już muszę mieć z tyłu głowy że mimo wszystko są to silne leki i zrobi to tylko dlatego że korzyść, czyli moje zdrowie psychicznie przewyższa zagrożenie.Dziewczyny, czy są jakieś leki od psychiatry na uspokojenie, które można brać podczas starań o dziecko?
nic a nica obecnie cos bierzesz ?
Eh, chyba w takim razie udam się do psychoterapeutyPodpowiem bo jestem świeżo po wizycie. Mi lekarka powiedziała że nie ma w 100% bezpiecznych antydepresantów (bo podejrzewam że o takie Ci chodzi) przy staraniach. A zwłaszcza jeśli bierzesz acard czy heparynę, bo wszystkie te leki również rozrzedzają krew. Aczkolwiek powiedziała mi też że jeśli będzie bardzo źle to mam wrócić i postara się dobrać mi takie leki i taką dawkę, żeby jak najmniej zaszkodzić ewentualnej ciąży, ale wtedy to już muszę mieć z tyłu głowy że mimo wszystko są to silne leki i zrobi to tylko dlatego że korzyść, czyli moje zdrowie psychicznie przewyższa zagrożenie.
no terapia tu chyba najbezpieczniejsza ale znalezc dobrego terapeute.. leki czesto uzalezniaja tego typu i cieżko z nich zejsc .. widze to po pacjentach w pracy, ze ciagle maja zwiekszane dawki bo organizm sie przyzwyczaja i nie widac wcale poprawyEh, chyba w takim razie udam się do psychoterapeuty![]()
Ja dostałam zoloft, lekarz powiedział ze jest ok podczas starań tylko po pozytywnym teście trzeba odstawićEh, chyba w takim razie udam się do psychoterapeuty![]()
Kochana, ja myślę że w Twoim przypadku już najwyższa pora udać się do psychiatry. Przepraszam, że to pisze tak wprost, ale co najmniej od czerwca/lipca piszesz o tym, że Twoja praca Cię wykańcza, że to kołchoz i czekasz na ciążę jak na wybawienie. A to wybawienie może przyjść wcześniej i może przyjść właśnie od psychiatryEh, chyba w takim razie udam się do psychoterapeuty![]()