Hej! Napiszę krótko: mąż nie chce drugiego dziecka, a ja nie potrafię się z tym pogodzić. Wiem, że muszę to jakoś w sobie przepracować, ale nie wiem jak... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Może terapia pomoże?
Do tej pory mąż się wahał, ale poprosiłam go o konkretną decyzję i odpowiedział, że absolutnie nie chce drugiego dziecka i na pewno nigdy już nie będzie chciał.
Do tej pory mąż się wahał, ale poprosiłam go o konkretną decyzję i odpowiedział, że absolutnie nie chce drugiego dziecka i na pewno nigdy już nie będzie chciał.