Hej kochane, Was też tak bolało po zastrzyku z Prolutexu? Byłam dzisiaj na pobraniu krwi i od razu poprosiłam o zrobienie zastrzyku ale ja nie wiem czy dobrze go zrobiła , bo tak mnie kłuje w miejscu wkłucia, że brak słów. Jutro zrobię go sama 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czasami tak. Zazwyczaj jednak nieHej kochane, Was też tak bolało po zastrzyku z Prolutexu? Byłam dzisiaj na pobraniu krwi i od razu poprosiłam o zrobienie zastrzyku ale ja nie wiem czy dobrze go zrobiła , bo tak mnie kłuje w miejscu wkłucia, że brak słów. Jutro zrobię go sama![]()
Super, bardzo się cieszę, że jest! To dobrze, że nie zrobili tego transferu w trzeciej dobie w sumie.Mamy jedną zamrożoną blastocystę ekspandującą.Pozostałe padły. Teraz to czekam na okres i później będziemy próbować go przetransferować. Muszę to tylko jeszcze jakoś z urlopem zgrać
A jak u was?
Trzymam mocno kciuki!Cześć Dziewczyny!
Wracam jak boomerang na forum, chociaż dużo czasu zajęło mi dojście do siebie po ostatnich transferach.
W 2018 roku po pierwszym udanym transferze urodziłam syna w 30tc. Ciąża mega trudna, zakończona HELLP. Synek zdrowy, wszystko z nim ok
W listopadzie i grudniu 2023 walczyliśmy o rodzeństwo- 2 transfery, a beta nawet nie drgnęła. Po wielu miesiącach będziemy próbować ponownie. Został nam jeszcze 1 zarodek. Przed transferem planuję konsultację z dr Sydorem (do sprawdzenia ponownie cała immunologia) oraz histeroskopię z NK i CD138 (to zalecenia mojej prowadzącej z kliniki). Próbowałam znaleźć na forum też listę badań (krążyła tu taka fajna lista od badań podstawowych po te najbardziej zaawansowane). Czy któraś z Was ma ją zapisaną i się podzieli?
Jestem mega wydygana przed kolejną próbą. Każde wsparcie mile widziane. Ściskam <3
Tak i potrafi mi się wtedy twarde jak kamień zrobić. Teraz to już mnie boli samo przyłożenie igłyHejka , czy któraś z was przy podawaniu clexane szczypało i chwilę po ?coś nie mają litości te zastrzyki
no masakra , tak szczypie ze szokTak i potrafi mi się wtedy twarde jak kamień zrobić. Teraz to już mnie boli samo przyłożenie igły