Przez te plamienia nie wiem jak liczyć ten cykl więc jakby pierwsze plamienie policzyć jako okres to dziś 10dc. Dziś śluz wyglądał jak białko jaja ale mam długie cykle 34/35 dni więc dziwna sprawa , a akurat mąż mówi dziś że nie płodne to można sie sexowac

Liczę że ten cykl będzie krótszy i faktycznie owulacja jest blisko

Jeśli tak to też bym zdazyla zatestowac jeszcze w styczniu

W czwartek mam wizytę u gin to zobaczę czy śluz mnie w konia robi czy faktycznie się po przesuwało. W tym cyklu nie mierze temperatury bo denerwujące to a i tak nie umiałam odczytać kiedy była owulacja bo każda aplikacja inaczej liczyła.