olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 26 978
Zła jakość nasienia = plemniki nie zdolne do zapłodnienia
Ja tak właśnie taką blokadę rozumiem.
Tak z ciekawości ile macie za sobą badań nasienia i wizyt u androloga?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zła jakość nasienia = plemniki nie zdolne do zapłodnienia
Ja tak właśnie taką blokadę rozumiem.
ja zauważyłam, że o blokadach i odpuszczaniu to zawsze najwięcej mówią osoby, które nie mają problemu z niepłodnością..Polecam ten odcinek podcastu na temat stresu i niepłodności -https://open.spotify.com/episode/1L4i2xclJsE8ZOpkGXkYUb?si=gGEp_nh8QoK1HTx7ICfELQ. Prowadzący rozmawiają o badaniach na ten temat![]()
P.S - Strasznie mnie denerwuje jak ktoś zwala niepowodzenia na stres i jakieś mistyczne blokady zamiast zająć się po prostu diagnostyką. Ileż razy widziałam jak ktoś mówił „ u mnie wszystko ok i dalej się nie udaje, to na pewno blokada psychiczna”. A potem się okazuje, że te wszystkie zrobione badania to tsh, morfologia i glukoza u kobiety a u faceta nawet nie ma seminogramu zrobionego. A gdzie diagnostyka endometriozy (która nota bene odpowiada za ponad 44% przypadków niepłodności idiopatycznej), a gdzie diagnostyka genetyczna, a gdzie histeroskopie lub badania endometrium lub cały inny wachlarz badań. Nie, to na pewno blokada…
podpowiesz jakie badania się wykonuje pod kontem endometriozy ? Co prawda u mnie nie ma bolesnych ani obfitych miesiączek ale tak z ciekawościPolecam ten odcinek podcastu na temat stresu i niepłodności -https://open.spotify.com/episode/1L4i2xclJsE8ZOpkGXkYUb?si=gGEp_nh8QoK1HTx7ICfELQ. Prowadzący rozmawiają o badaniach na ten temat![]()
P.S - Strasznie mnie denerwuje jak ktoś zwala niepowodzenia na stres i jakieś mistyczne blokady zamiast zająć się po prostu diagnostyką. Ileż razy widziałam jak ktoś mówił „ u mnie wszystko ok i dalej się nie udaje, to na pewno blokada psychiczna”. A potem się okazuje, że te wszystkie zrobione badania to tsh, morfologia i glukoza u kobiety a u faceta nawet nie ma seminogramu zrobionego. A gdzie diagnostyka endometriozy (która nota bene odpowiada za ponad 44% przypadków niepłodności idiopatycznej), a gdzie diagnostyka genetyczna, a gdzie histeroskopie lub badania endometrium lub cały inny wachlarz badań. Nie, to na pewno blokada…
ja zauważyłam, że o blokadach i odpuszczaniu to zawsze najwięcej mówią osoby, które nie mają problemu z niepłodnością..
podpowiesz jakie badania się wykonuje pod kontem endometriozy ? Co prawda u mnie nie ma bolesnych ani obfitych miesiączek ale tak z ciekawości
Rozumiemno właśnie to jest to , poprostu staram się ufać mojemu lekarzowi że tak jest lepiej . Wiem że nie powinno się go brać bez przyczyny , tak samo jak na początku ciąży lepiej go nie brać nie mając potwierdzenia że pęcherzyk jest tam gdzie powinien . Generalnie nie wiem czy napewno swój mam okej , badałam parę razy po owulacji i zazwyczaj był dobry , przy biochemię bez wspomagania też . Tylko nie mam siły na diagnozowanie i badanie się samemu , a ona narazie nie zleciła mi badań dzięki którym mogę określić jaka jest faza lutealna oraz jaki faktycznie jest ten progesteron w różnych momentachtłumaczę sobie że jak się uda to może on coś pomoże i tyle
![]()
bo to najprostsze co można powiedzieć . Zresztą oni nie mają raczej pojęcia jak bardzo to jest skomplikowane i ile rzeczy wpływa na to żeby doszło do zapłodnienia . Szczerze ? Dopóki nie mierzyłam się z tym problemem to sama nie wiedziałam . Myślałam że wystarczy seks bez zabezpieczenia w odpowiednim momencie i tyle . Ile razy ja próbuję ludzia wytłumaczyć że to tak nie działa , że jest dużo czynników które muszę współgrać , że wystarczy że jedna rzecz jest nie tak i już może być problem to i tak słyszę ,, no widzisz ,bo ty cały czas o tym myślisz , gadasz , szukasz po internecie,jakbyś przestała to robić i odpuściła to by się udało,, w mnie szlak trafiaja zauważyłam, że o blokadach i odpuszczaniu to zawsze najwięcej mówią osoby, które nie mają problemu z niepłodnością..
najlepsze jest to, że czytając niektóre wpisy na forum to ja nigdy nie byłam tak nakręcona i zestresowana jak niektóre laski starając się kilka cykli, a i tak nie zaszłam.Oj tam, kochana po prostu nie umiecie odpuścić i się nie stresować
Swoją drogą taka Rozenek - ładna, bogata, czym tu się stresować a same dzieci z in vitro - bo nie umiała odpuść![]()
Jeszcze lepiej wiedząnajlepsze jest to, że czytając niektóre wpisy na forum to ja nigdy nie byłam tak nakręcona i zestresowana jak niektóre laski starając się kilka cykli, a i tak nie zaszłam.
Baaa nawet wakacje dwa razy w roku nic nie dały![]()
no właśnie , moja lekarka z tego co widziałam na insta to pisała że specjalizuje się w pcos i endometriozie ... Ciekawe . Podpytam coś na kolejnej wizycie . A można ją mieć nie mając takich objawów ? Bo wiecie ja to sobie wkręcam już mam wszystko co możliwe po tym czasie starańTak naprawdę chyba obecnie tylko USG u specjalisty w tej dziedzinie, których w Polsce jest chyba 2 czy 3![]()