Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Używasz bardzo starej przeglądarki. Nasza strona (oraz inne!) może nie działać w niej dobrze. Naprawdę czas na zmianę na przeglądarkę, która będzie bezpieczna i szybka, na przykład darmowego Firefox, albo darmową Operę. Obie są bardzo szybkie, bezpieczne i wygodne.
❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷
Nam też wszystko jedno kiedy, w każdej porze roku widzę plusy ale chyba najlepsze dla mnie jest zimowe dziecko robimy przerwę żebym nie musiała całować kibla przez cały ślub, ale od lipca już działamy na 1000% z częstszym seksem
Owulacja po między 10 marca a 9 kwietnia, daje termin porodu od 1 do 31 grudnia, ale o ile jeszcze początek grudnia (czyli marcowe starania) są często okej to kwiecień często tu dziewczyny odpuszczały bo to tak jak napisałam święta, sylwester czy niby już początek stycznia, ale wiadomo - co jak urodzę wcześniej
Myślę, że nie ma idealnego czasu - jak masz sporo dzieci z naturalnych ciąż i raczej nie miałaś trudności w samym zajściu to myślę, że inaczej się do tego podchodzi.
Ja kiedyś też uważałam, że super wiosenne dziecko - ale po pierwsze jestem zodiakarą i totalnie nie dogaduję się z Baranami, Bykami a już najbardziej z Bliźniętami (no poza moim dziadkiem, ale tu wchodzi relacja dziadek - wymarzona wnusia więc inaczej). Po drugie:
mój syn jest totalnie anty wózek więc siedzenie zamknięta w domu, gdy za oknem jest pięknie, było by straszne, tak to przynajmniej mówiłam sobie i tak jest smog/leje/pada/zimno
tak, ze mną, obie najbardziej nie chciałyśmy rodzić w grudniu w okolicach świąt Choć wiadomo, bierzesz co dają, ale to chyba złośliwość losu w Naszym przypadku
Owulacja po między 10 marca a 9 kwietnia, daje termin porodu od 1 do 31 grudnia, ale o ile jeszcze początek grudnia (czyli marcowe starania) są często okej to kwiecień często tu dziewczyny odpuszczały bo to tak jak napisałam święta, sylwester czy niby już początek stycznia, ale wiadomo - co jak urodzę wcześniej
Cóż... Miałam takie właśnie rozkminy. Później się dowiedziałam że w rodzinie były zakłady kiedy się rozpakuje przed czy po świętach, przed czy po sylwestrze
Jak powiedziałam mężowi że miał być rak albo Lew a nie waga i jak to dziecko ma być waga? to mi powiedział że nie mam się jeszcze nakręcać w sumie to mam takie dziwne nastroje. Niby spokój i opanowanie ale jak idę na badanie krwi lub odświeżam stronę to puls skacze
Myślę, że nie ma idealnego czasu - jak masz sporo dzieci z naturalnych ciąż i raczej nie miałaś trudności w samym zajściu to myślę, że inaczej się do tego podchodzi.
Ja kiedyś też uważałam, że super wiosenne dziecko - ale po pierwsze jestem zodiakarą i totalnie nie dogaduję się z Baranami, Bykami a już najbardziej z Bliźniętami (no poza moim dziadkiem, ale tu wchodzi relacja dziadek - wymarzona wnusia więc inaczej). Po drugie:
mój syn jest totalnie anty wózek więc siedzenie zamknięta w domu, gdy za oknem jest pięknie, było by straszne, tak to przynajmniej mówiłam sobie i tak jest smog/leje/pada/zimno